solidarnosc
solidarnosc

Zbliża się 43. Ogólnopolska PLP na Jasną Górę

Tradycyjnie w trzecią sobotę i niedzielę września (w br. jest to 20 i 21 września) spotkamy się w Częstochowie, aby modlić się u tronu Jasnogórskiej Pani, dziękując za opiekę i prosząc o wsparcie. Jak zawsze przybędziemy tam z naszymi sztandarami, manifestując swoje przywiązanie do wiary i Kościoła.
Każdego roku Pielgrzymka Ludzi Parcy gromadzi tysiące pątników u stóp Jasnogórskiego Klasztoru. Stają obok siebie, pod sztandarami „Solidarności” – górnicy, stoczniowcy, nauczyciele, lekarze, budowlańcy – słowem cały polski świat pracy.
Pierwszy raz ludzie pracy do Częstochowy przyjechali w 1983 r., z inicjatywy bł. ks. Jerzego Popiełuszki, wówczas kapelana NSZZ „Solidarność”, dziś patrona Związku. Inicjatywa ta była aktem masowej mobilizacji Polaków w trudnym czasie łamania ich praw i godności. Zgromadziło się wtedy przed Szczytem Jasnogórskim kilka tysięcy robotników. Mszy św. przewodniczył i kazanie wygłosił o. Szymon Stefanowicz – paulin, a ks. Jerzy Popiełuszko miał modlitwę wiernych. Została odczytana „Modlitwa dziękczynna robotników”. Ludzie hut, kopalń i stoczni podziękowali Maryi za to, że była z nimi w celach więziennych w czasie internowania. Zameldowali o zawieszeniu krzyży w swoich fabrykach i otwarciu drzwi dla Odkupiciela. Prosili, aby Maryja ich nie opuszczała. Podczas pielgrzymki Ksiądz Jerzy prowadził Drogę Krzyżową na wałach jasnogórskich. Mówił: „Tak trudno dziś zachować właściwą godność, kiedy człowiek jest poniewierany, kiedy staje się narzędziem pracy. Musimy być silni Tobą, Jezu Chryste, aby nie dać się uwieść tym, którzy chcą budować naszą Ojczyznę na tym, co ziemskie”.
Relacje świadków mówią, że na Jasnej Górze ksiądz Jerzy spotkał abp. Bronisława Dąbrowskiego – sekretarza Konferencji Episkopatu Polski. Ks. Popiełuszko upewniał się, że pielgrzymka z 1983 r. będzie zapisana jako I Pielgrzymka Ludzi Pracy na Jasną Górę, a nie tylko jako Pielgrzymka „Solidarności” Huty Warszawa.
Kapelan „Solidarności” zdążył przygotować jeszcze tylko jedno spotkanie ludzi pracy na Jasnej Górze – we wrześniu 1984 r. Przed wyruszeniem do Częstochowy Ksiądz Jerzy był zastraszany, otrzymywał anonimowe telefony. Podczas II Pielgrzymki Ludzi Pracy, podobnie jak w Warszawie na Mszach św. za Ojczyznę, miała być śpiewana pieśń „Ojczyzno ma… tyle razy we krwi skąpana”, władze jednak nie pozwoliły.
Na pielgrzymce byli obecni również inni duszpasterze „Solidarności”, wśród nich ks. Henryk Jankowski i ks. Kazimierz Jancarz. Mszy św. pielgrzymkowej na Szczycie Jasnogórskim przewodniczył o. Rufin Abramek – ówczesny przeor Jasnej Góry.
Okazuje się, że podczas tego pobytu Księdza Jerzego na Jasnej Górze ks. Jerzy Osiński zaprosił go do parafii pw. Świętych Polskich Braci Męczenników w Bydgoszczy na 19 października 1984 r. Ksiądz Jerzy przyjął zaproszenie i w niecały miesiąc później pojechał do Bydgoszczy. Była to ostatnia Msza św. w ziemskim życiu przyszłego błogosławionego Kapłana. W drodze powrotnej został porwany i zamordowany przez funkcjonariuszy reżimu komunistycznego. Ale pielgrzymki przetrwały i tak jak marzył ich inicjator, co roku się odbywają.

26-08-2025