Menu
  • Polski (PL)
Biuro Prasowe

Biuro Prasowe

Odszedł fotograf "Solidarności"

  • Kategoria: Kraj
Odszedł fotograf "Solidarności"
Janusz Bałanda Rydzewski, fotograf dokumentujący życie polskiej opozycji nie żyje. Miał 83 lata.
 
Najbardziej znane zdjęcie Janusza Bałandy Rydzewskiego przedstawia kordon ZOMO-wców stojących pod lufami czołgów w grudniu 1981 r. w bramie Stoczni Gdańskiej. Inne pokazują bramę, wyłamaną i pogiętą, porzucone stoczniowe kaski w miejscu pacyfikacji.
 
Janusz Bałanda Rydzewski urodził się w 1931 r. w Gdyni. Jako młody chłopak brał udział w powstaniu warszawskim. Został za to odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Po wojnie wrócił do Trójmiasta, skończył Liceum Plastyczne w Gdyni. Pracował w„Dzienniku Bałtyckim”, „Panoramie Północy”, „Morzu”. Był członkiem Związku Polskich Artystów Fotografików. 
 
Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się we wtorek 25 marca o godz. 11 w kościele św. Brygidy w Gdańsku. Pogrzeb odbędzie się o godz. 13 na cmentarzu komunalnym w Sopocie.

    Przeciwko rosyjskiej agresji

    Przeciwko rosyjskiej agresji
    W sobotę w Krakowie Polacy i Ukraińcy demonstrowali wzajemną, polsko-ukraińską solidarność i potępienie dla zbrojnej agresji rosyjskiej na Ukrainę.
     
    We wspólnej, krakowskiej manifestacji blisko dwieście osób skandowało hasła: „Precz z Putinem”, „Rosja bez Putina” oraz „Solidarność z Ukrainą”. Po odśpiewaniu polskiego hymnu narodowego przemawiali pp. dr Mirosław Boruta, przewodniczący Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki; Jacek Smagowicz członek Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, Henryk Łabędź, wiceprzewodniczący Zarządu Regionu Małopolskiego NSZZ „Solidarność”; Ryszard Kapuściński, prezes Klubów Gazety Polskiej i Krzysztof Bzdyl, prezes Związku Konfederatów Polski Niepodległej 1979-89. Przesłanie – fragmenty poematu „Pieśń o Ukrainie” i wiersza „Pochwała Ukrainy” Józefa Łobodowskiego odczytał Tomasz Orłowski, przewodniczący Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej w Nowej Hucie.
     
    Henryk Łabędź podkreślił, że przedstawiciele Małopolskiej „Solidarności” są także w Warszawie, pod ambasadą rosyjską, gdzie manifestują w obronie tego, co było dla „Solidarności” zawsze najważniejsze, czyli wolności i suwerenności narodowej. „Ukraińcy dziś walczą o to samo, o co walczyliśmy w Polsce w latach osiemdziesiątych, dlatego jesteśmy dziś duchowo z nimi.”
     
    W manifestacji wzięli także udział krakowscy politycy Prawa i Sprawiedliwości, a także młodzi Polacy, Ukraińcy i Węgrzy. Z koncertem ballad politycznych wystąpił również Paweł Piekarczyk, piosenkarz i dziennikarz „Gazety Polskiej”. Spotkanie zakończyło odegraniem ukraińskiego hymnu narodowego.
     

      Wydajność rośnie, ale wynagrodzenia nie

      • Kategoria: Kraj
      P.Machnica
      Przeciętne miesięczne wynagrodzenie netto nie przekracza w Polsce 850 dolarów. To sześciokrotnie mniej niż w Szwajcarii i czterokrotnie niż w Niemczech. Ceny mamy jak w USA, więc dołujemy i nie jest to tylko efekt bezrobocia.
       
      Więcej zarabia się w „kryzysowych” Hiszpanii, Portugalii czy Grecji, a nawet w Turcji czy Czechach. Porażająco słabo wyglądamy zwłaszcza w porównaniu z USA. Według CNN, sprzedawca netto w Stanach dostaje 2,1 tys. dol. (6,8 tys. zł), w Polsce – 430 dolarów; pielęgniarka wykwalifikowana w USA 5661 dol. (18,4 tys. zł) a u nas 2,3 tys. zł, robotnik – 2,2 tys. dol., u nas -900 dolarów (2,7 tys. zł), dozorca/sprzątacz tam 2070 dol. (6,7 tys. zł), w Polsce 250 dol. (800 zł); sekretarka/pracownik administracyjny - 2796 dol. (9,1 tys. zł) a w Polsce – 533 dolary (1,6 tys. zł). Natomiast ceny wielu towarów i usług mamy nawet nie europejskie, ale „amerykańskie” i tak (ceny za PayPal): za iPada16GB+WIFI musimy w Polsce zapłacić 1995 zł, w USA – 1356 zł, za Hugo Boss T-Shirta w Polsce 183 zł, w USA – 101 zł, za jeansy Levisa u nas trzeba dać ok. 329 zł, w USA -147 zł, za perfumy Lancome Poeme (100 ml) u nich 261zł, w Polsce – 286 zł. „Domek Marzeń” Barbie u nas kosztuje 998 zł, w USA zaś 588 zł, za benzynę Amerykanie płacą dwa razy mniej niż Polacy itd. itp.
       
      Z danych Eurostatu i Komisji Europejskiej wynika bezsprzecznie, że Polacy podnoszą wydajność pracy, ale udział płac w PKB należy do najniższych w Unii Europejskiej i nadal pogarsza się. Nie lenimy się, ale prywatni pracodawcy bardzo niechętnie podnoszą wynagrodzenia, zasłaniając się wysokimi kosztami pracy.
       
      Według danych OECD za 2011 rok wydajność pracy w Polsce wynosiła już 43,5 proc. tego co w USA i stale rosła. W stosunku do 1993 r, wzrosła blisko 2,5 krotnie a jedynym krajem na świecie, który nas prześcignął w wydajności pracy była Korea Południowa. Za wydajnością drastycznie nie nadążały wynagrodzenia. W ciągu minionych 20 lat wzrost naszych realnych wynagrodzeń w relacji do poprawy wydajności pracy przekładał się w stosunku 1 do 4, co praktycznie oznacza, że aby nasze wynagrodzenia wzrosły o 1 procent, to wydajność pracy musiała poprawić się o 4 procent! Odpowiedzmy sobie na pytanie, dlaczego przy dwukrotnie większej wydajności pracy w Niemczech ich średnia płaca jest aż czterokrotnie wyższa od polskiej?
       

        Ukraina nie wróci do Rosji

        Ukraina nie wróci do Rosji
        Przebywająca w Polsce grupa aktywistów z kijowskiego Majdanu 21 marca spotkała się z przewodniczącym Komisji Krajowej NSZZ Solidarność Piotrem Dudą oraz z szefem śląsko-dąbrowskiej „S” Dominikiem Kolorzem. Głównym celem spotkania była wymiana doświadczeń z przedstawicielami Solidarności na temat przemian ustrojowych oraz budowania struktur demokratycznego państwa.
         
         - Dzisiaj rano podpisane zostało wstępne porozumienie o stowarzyszeniu Ukrainy z Unią Europejską. My rozmawialiśmy o sprawach gospodarczo-społecznych i politycznych - zaznaczył Piotr Duda. Podkreślił, że w ciągu 25 lat transformacji gospodarczej w Polsce popełnionych zostało wiele błędów, na które związkowcy chcieliby uczulić Ukraińców. 
         
        Andrij Gabrov, wiceszef Samoobrony Majdanu podziękował przedstawicielom Solidarności za słowa wsparcia i pomoc materialną. - Od początku rewolucji tylko Polska nas wspierała - powiedział Gabrov. Przypomniał, że Solidarność wysłała do Kijowa transport z odzieżą i żywnością oraz leki. - Każdy Ukrainiec jest wdzięczny Polakom za tę pomoc - dodał wiceszef Samoobrony Majdanu. Podziękował także za możliwość korzystania z polskich doświadczeń z okresu transformacji. - Jeżeli Ukraina powstała z kolan, to z powrotem do Rosji nie wróci. Każdy Ukrainiec dobrze wie, że kierunek jest tylko jeden, w stronę Europy. Ale też każdy Ukrainiec zdaje sobie sprawę, że to, iż Ukraina wstąpi do Unii Europejskiej, nie oznacza, że jutro będzie raj - powiedział Gabrov.
         

          Kondolencje dla Wojciecha Kępczyńskiego

          Kondolencje dla Wojciecha Kępczyńskiego
          Koledze
            Wojciechowi Kępczyńskiemu
           
           przewodniczącemu
             Zarządu Regionu Płockiego
            NSZZ „Solidarność”
           
            serdeczne wyrazy współczucia z powodu śmierci
           
          OJCA
           
          w imieniu
               Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność"
          składa
              przewodniczący Piotr Duda
           
           
           
           
           

            Odszedł Marc Blondel

            Odszedł Marc Blondel
            W wieku 75 lat zmarł Marc Blondel, bardzo szanowany członek europejskiego ruchu związkowego. Sekretarz generalny francuskiego związku zawodowego CGT- FO w latach 1989 - 2004. Od 1981 do 1993 roku członek Zarządu Międzynarodowego Biura Pracy w Genewie. Członek Komitetu Wykonawczego i wiceprzewodniczący Europejskiej Konfederacji Związków Zawodowych (ETUC) w latach 1990 - 2003. Wiceprzewodniczący Międzynarodowej Konfederacji Wolnych Związków Zawodowych (ICFTU).
             
            - Człowiek wielkiego formatu, wyrazisty, o bardzo klarownych poglądach - wspomina zmarłego Tomasz Wójcik, członek Komisji Krajowej "Solidarności" -  Zawsze w obronie praw pracowniczych, praw człowieka.
             
            Po wprowadzeniu w Polsce stanu wojennego, Marc Blondel był jednym z głównych inicjatorów skargi na rząd polski do Międzynarodowej Organizacji Pracy. Utworzono Komisję Śledczą. Rząd polski nie podjął współpracy, natomiast natychmiast zawiesił współpracę z MOP uznając utworzenie komisji za ingerencję w sprawy wewnętrzne.
             
            "Komisja Krajowa NSZZ Solidarność składa rodzinie Marc’a Blondela oraz związkowcom francuskim serdeczne wyrazy najgłębszego współczucia. Wiemy, że żadne słowa nie wyrażą straty, jaką poniósł ruch związkowy wraz z odejściem naszego Przyjaciela Marc’a Blondela." - napisali w liście kondolencyjnym skierowanym do rodziny zmarłego oraz do przewodniczącego CGT-FO członkowie Komisji Krajowej.
             
             

              Aktywiści z Majdanu w Katowicach

              Aktywiści z Majdanu w Katowicach
              Grupa ukraińskich aktywistów z kijowskiego Majdanu przyjechała do Polski, aby spotkać się z przedstawicielami NSZZ Solidarność. W piątek o godz. 13.00 w siedzibie śląsko-dąbrowskiej Solidarności odbędzie się briefing prasowy z udziałem gości z Ukrainy.
               
              Delegację ukraińską reprezentować będą m.in. Andrij Gabrov, wiceszef Samoobrony Majdanu i Ołeksandr Trietiakow, sotnik sotni nr 1. W briefingu weźmie też udział szef Komisji Krajowej NSZZ Solidarność Piotr Duda, przewodniczący śląsko-dąbrowskiej „S” Dominik Kolorz oraz muzyk i działacz społeczny Paweł Kukiz, który od wielu miesięcy wspiera protestujących na Majdanie.
               
              - Śląsko-dąbrowska Solidarność jako pierwszy region związku w kraju zaczęła organizować pomoc dla sąsiadów z Ukrainy, którzy wyszli na Majdan, aby walczyć o prawo do bycia obywatelami wolnego, demokratycznego państwa. W styczniu wysłaliśmy do Kijowa transport m.in. z ciepłą odzieżą, żywnością i artykułami medycznymi. Później pomagaliśmy organizować pomoc dla rannych podczas próby siłowej pacyfikacji protestu - mówi Dominik Kolorz.
               
              Jednym z celów wizyty aktywistów z Majdanu na Śląsku jest wymiana doświadczeń z przedstawicielami Solidarności na temat przemian ustrojowych oraz budowania struktur demokratycznego państwa. - Solidarność od początku wspierała Ukraińców, pomagała wszystkim na Majdanie. Dlatego czuliśmy, że musimy tutaj przyjechać. Chcemy, żeby Solidarność pokazała nam kierunek, według którego przebiegały demokratyczne przemiany w Polsce oraz błędy, które tutaj podczas tych przemian popełniono, żeby Ukraina dzisiaj mogła tych błędów uniknąć w drodze do wstąpienia do Unii Europejskiej - podkreśla  Andrij Gabrov.
                

                "Kiedy brakuje pracy, godność zostaje zraniona"

                • Kategoria: Kraj
                "Kiedy brakuje pracy, godność zostaje zraniona"
                Papież Franciszek powiedział w czwartek, że praca ma nie tylko cel ekonomiczny i nie służy wyłącznie zyskowi. To kwestia godności człowieka - mówił podczas spotkania z 7 tysiącami wiernych z włoskiej diecezji Terni. Ojciec Święty przywołując wizytę Jana Pawła II w hucie w Terni 19 marca 1981 roku zaznaczył, że to jedna z najważniejszych dat w historii huty. 
                 
                Według papieża obecnie bezrobotnym grozi to, że mogą paść "ofiarą społecznego wykluczenia". Powtórzył to, co usłyszał od swego bezrobotnego przyjaciela: "Muszę jeść, ale muszę też mieć godność, by zanieść chleb do domu. To jest praca". "Kiedy brakuje pracy, godność ta zostaje zraniona"- dodał papież wśród gromkich oklasków. 
                 
                Franciszek wyraził opinię, że obecny poważny kryzys wymaga solidarności i skromnego stylu życia. W systemie ekonomicznym, w którym pieniądz uważany jest za "bożka", słowo "solidarność" może zostać "wykreślona ze słownika". "Wydaje się, że jest to przekleństwo. Solidarność jest ważna, ale ten system jej nie chce, wyklucza ją" - powiedział.
                 
                Źródło: wp.pl/praca

                  Sejm odrzucił zakaz handlu w niedzielę

                  • Kategoria: Kraj
                  Sejm odrzucił zakaz handlu w niedzielę
                  Sejm odrzucił w pierwszym czytaniu dwa projekty ustaw dotyczące zakazu handlu w niedzielę - obywatelski i poselski. Oba zakładają zmianę przepisów Kodeksu pracy, który przewiduje obecnie, że praca w placówkach handlowych jest zakazana jedynie w święta. 
                   
                  Przedstawiając projekt poselski Robert Telus podkreślił, że niedziela powinna być przeznaczona na odpoczynek i życie rodzinne. W handlu zatrudnione są głównie kobiety, które pełnią ważne funkcje w życiu rodzinnym. W podobnym tonie wypowiadał się pełnomocnik Komitetu "Wolna Niedziela" Krzysztof Steckiewicz. Prezentując projekt obywatelski zwrócił uwagę, że ustawowe gwarancje otrzymywania za pracę w niedzielę innego dnia wolnego, nie zapewniają pracownikom zatrudnionym w handlu możliwości integracji z rodziną. Poza tym nie można uzasadniać działalności placówek handlowych w niedzielę potrzebą zaspokajania codziennych potrzeb ludności.
                   
                  Obaj wnioskodawcy argumentowali też, że wprowadzenie zakazu pracy w handlu w niedzielę pozwoli zmienić sposób spędzania wolnego czasu. Zamiast zakupów będą wycieczki czy udział w imprezach kulturalnych. 
                   
                  Przeciw odrzuceniu projektu opowiedziało się 159 posłów - 128 z PiS, 13 z SP, 10 z PSL (w tym minister rolnictwa Marek Sawicki i b. minister Stanisław Kalemba), po jednym z PO i SLD oraz 6 niezależnych. Od głosu wstrzymało się 8 osób.
                   
                  Odrzucenie projektu poselskiego poparło 250 posłów, przeciw było 168, od głosu wstrzymało się 7.
                   
                  hd

                    Aby Karta Nauczyciela obejmowała wszystkich nauczycieli

                    Aby Karta Nauczyciela obejmowała wszystkich nauczycieli
                    Wycofania rządowego poparcia dla zatrudniania asystentów nauczycieli na podstawie Kodeksu pracy żąda Rada Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność". W razie braku pozytywnej reakcji rządu wznowiona zostanie akcja protestacyjna
                     
                    Rada Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” zajęła stanowisko w sprawie wprowadzania do szkół pracowników pedagogicznych zatrudnianych na podstawie Kodeksu Pracy. Rada SKOiW stanowczo żąda wycofania rządowego poparcia dla poselskiego projektu zmian w ustawie o systemie oświaty oraz ustawie o cudzoziemcach (zawartej w druku sejmowym 2132), szczególnie zapisów art.1 pkt 1 projektu ustawy, który mówi, że w szkole podstawowej może być zatrudniony asystent nauczyciela na podstawie Kodeksu Pracy. Jak podkreślono, oświatowa "S" odbiera ten projekt jako "kolejny etap systematycznego zmniejszania liczby nauczycieli podlegających ustawie Karta nauczyciela, co w efekcie może doprowadzić do likwidacji tego aktu prawnego". 
                     
                    Autorzy stanowiska domagają się realizacji postulatu Związku, aby Karta Nauczyciela obejmowała wszystkich nauczycieli zatrudnionych w szkołach i placówkach oświatowych niezależnie od organu prowadzącego. Struktury regionalne oświatowej "S" prowadzić będą akcję polegającą na wysyłaniu do posłów rządzącej koalicji listów w sprawie asystentów nauczycieli. 
                     
                    W przypadku braku pozytywnej reakcji ze strony rządu Sekcja Krajowa wznowi akcję protestacyjną zawieszoną po rekonstrukcji rządu w listopadzie 2013 roku. 
                     
                    hd
                      Subskrybuj to źródło RSS

                      Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" wykorzystuje na swoich stronach pliki cookie. Jeżeli nie zmienisz domyślnych ustawień swojej przeglądarki będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Więcej informacji.