Menu
  • Polski (PL)
Biuro Prasowe

Biuro Prasowe

Plaga dehumanizacji pracy w Polsce

Plaga dehumanizacji pracy w Polsce

„Dehumanizacja pracy drogą donikąd" pod takim hasłem odbyła się zorganizowana w czwartek 24 kwietnia Ogólnopolska Konferencja z okazji Światowego Dnia Pamięci Ofiar Wypadków przy pracy i Chorób Zawodowych. Wśród gości obecnych w  siedzibie Państwowej Inspekcji Pracy we Wrocławiu był m.in. przewodniczący NSZZ „Solidarność” Piotr Duda.

Przewodniczący zwrócił m.in. uwagę na to, że jeszcze niedawno „Solidarność” była osamotniona w swoich poglądach na temat negatywnego wpływu form zatrudnienia na dobro pracownika, a dzisiaj różni eksperci i sam premier Tusk mówi d o obdzieraniu pracownika z jego godności. Uzmysłowił też zebranym, że Polska jest Europie liderem zawieraniu tzw. umów śmieciowych, a przez to ograniczane są perspektywy pracy młodych ludzi. Mówił też o presji w stosunku do pracodawców, którzy respektują reguły kodeksu pracy.

Metropolita wrocławski ks. abp Józef Kupny, podkreślił, że praca ludzka ma zawsze wymiar społeczny i musi ona zawsze służyć dobru człowieka. Z kolei wojewoda wrocławski zwrócił uwagę na ogromną wypadkowość na Dolnym Śląsku, gdzie co 100 pracownik ulega wypadkowi, a w kraju ta średnia wynosi 1/150.

Dogłębną analizę sytuacji ludzi pracy przedstawił przewodniczący Zarządu Regionu NSZZ „Solidarność” Dolny Śląsk, dokumentując mnóstwem danych statystycznych i przykładami, że dehumanizacja pracy w Polsce jest faktem, a nawet trzeba nazwać ją plagą. Mówił m.in. o patologii umów o pracę, o niskich płacach, o czasie zatrudnienia i wpływie bezrobocia na rodzenie się negatywnych zjawisk społecznych.

Czytaj więcej:  www.solidarnosc.wroc.pl

    Jan Paweł II autorytetem moralnym dla większości Polaków. Badanie CBOS

    • Kategoria: Kraj
    Jan Paweł II autorytetem moralnym dla większości Polaków. Badanie CBOS
    Niemal dla wszystkich dorosłych Polaków Jan Paweł II pozostaje ważnym autorytetem moralnym. Dwie trzecie badanych (67%) nie ma co do tego wątpliwości.
     
    Według najnowszego badania CBOS - "W oczekiwaniu na kononizację" - Jan Paweł II pozostaje autorytetem moralnym dla 99% osób określających się jako wierzące i postępujące zgodnie z nauczaniem Kościoła, dla 92% wierzących na swój własny sposób oraz dla 66% respondentów określających się jako niezdecydowani i niewierzący. 
     
    Osoby, które uważają, że kierują się w życiu wskazaniami JPII, stanowią obecnie niemal trzy czwarte ogółu badanych (72%). Tylko niespełna co czwarty respondent (23%) przyznaje, że nie należy do ludzi, którzy kierują się w życiu wskazaniami papieża Polaka.  Również wśród tych, którzy swoją wiarę określają jako niezupełnie zgodną z nauczaniem Kościoła, mniej więcej trzy piąte deklaruje postępowanie zgodne z papieskim przesłaniem (62%) oraz zalicza się do osób znających treść nauczania Ojca Świętego (58%).
     
    Polacy przypisują ogromne znaczenie kanonizacji papieża Polaka. Będzie to wydarzenie bez precedensu. Niemal wszyscy badani (98%) uważają, że oficjalne uznanie papieża za świętego będzie ważne lub bardzo ważne dla jego rodaków. Powszechne jest również przekonanie, że wydarzenie to będzie też istotne dla rodzin respondentów oraz dla nich osobiście (89% i 88% wskazań). Kanonizacja będzie miała także wielkie znaczenie dla Europy (80% wskazań) oraz dla świata (76%).
     
    Według autorów badania wzrost zainteresowania życiem i działalnością papieża po jego beatyfikacji pozwala przypuszczać, że również kanonizacja wpłynie na podtrzymanie pamięci o Janie Pawle II, a nawet na jej umocnienie.
     
    hd
     

      Korzyści będą się zmniejszać

      • Kategoria: Kraj
      Korzyści będą się zmniejszać
      Spadek bezrobocia i 41 mld EUR kapitału. Tak według "Pulsu Biznesu" gospodarka korzystała na Polakach za granicą. Wkrótce zaczniemy jednak tracić.
       
      Z raportu CEED Institute, na ktory powołuje się gazeta wynika, że na koniec 2012 r. aż 5,6 mln obywateli regionu Europy Środkowej i Wschodniej mieszkało na stałe w krajach "starej Unii". Oznacza to, że przez niespełna dekadę liczba ta wzrosła o 4 mln. Polska jest jednym z krajów najmocniej dotkniętych emigracją. W latach 2004-12 liczba naszych obywateli mieszkających w krajach "starej Unii" wzrosła o 1,2 mln i wynosi 1,8 mln osób - szacuje CEED Institute. 
       
      Według autorów raportu dotychczas polska gospodarka na emigracji raczej zarabiała. Duża część tego spadku bezrobocia po 2008 roku to zasługa emigracji. Dodatkowo, według szacunków NBP, przez dziesięć lat nasi pracownicy przesłali z zagranicy do kraju 41 mld EUR (z czego 36 mld EUR z UE).
       
      Korzyści Polski z emigracji stopniowo będą się zmniejszać, a koszty będą rosnąć. Z powodu starzenia się społeczeństwa stanie się odczywalny brak rąk do pracy, a grupa emerytów na utrzymaniu pracowników będzie rosła.  
       
      hd

        Pielgrzymowali do św. Józefa

        • Kategoria: Kraj
        Pielgrzymowali do św. Józefa
        Rodzina i prawo do pracy – to intencja generalna XXII Ogólnopolskiej Pielgrzymki Robotników do św. Józefa w Kaliszu.  W tym roku związkowcy modlili się o polskie rodziny oraz dziękowali za kanonizację Jana Pawła II.

        XXII Ogólnopolska Pielgrzymka Robotników do św. Józefa Kaliszu została połączona z comiesięczną wizytą TV Trwam w Bazylice św. Józefa. Zanim rozpoczęła się uroczysta msza św. uczestnicy mieli okazję wysłuchać konferencji „Rodzina i prawo do pracy”, którą wygłosił dr Tomasz Wójcik członek Komisji Krajowej.  W swoim  wystąpieniu dr Tomasz Wójcik podkreślił znaczenie rodziny i pracy, jako kontynuacji dalszego stwarzania świata – Tylko człowiek potrafi wykonywać pracę i tylko jego rodzina jest w stanie nauczyć go szacunku dla samej pracy oraz jej owoców – mówił dr Wójcik.

        Uroczystej mszy św. przewodniczył ks. Bp Ireneusz Pękalski Biskup Pomocniczy Archidiecezji Łódzkiej. - Dzisiejsza msza św. jest wyjątkowa ze względu na kanonizację Jana Pawła II, który podczas swojego pontyfikatu wielokrotnie wypowiadał się na temat znaczenia pracy w życiu każdego człowieka  - zauważył bp Pękalski.  - Karol Wojtyła podczas wojny pracował fizycznie w kamieniołomach, jednak swoją pracę przyjmował z pokorą pamiętając, że powinna ona służyć ludziom i Bogu - podkreślił bp Ireneusz Pękalski. Przypomniał, że Papież Franciszek nazwał Jana Pawła II Papieżem Rodziny oraz nawoływał do obrony tradycyjnego modelu rodziny, który sprawdza się od tysiącleci.
        Na koniec nabożeństwa Ordynariusz Diecezji Kaliskiej bp Edward Janiak podziękował wszystkim za przybycie na  pielgrzymkę, nawiązał też do coraz powszechniejszego  problemu w naszym kraju, jakim jest rozpadanie się polskich rodzin, czego przyczyną bardzo często jest emigracja zarobkowa jednego z rodziców i brak możliwości wspólnego spędzania czasu.

        Uroczystości zakończyły się złożeniem kwiatów pod pomnikiem Jana Pawła II  oraz wspólnym dzieleniem się chlebem.
         
         

          Ponad pół miliona bezrobotnych 50+

          • Kategoria: Kraj
          Ponad pół miliona bezrobotnych 50+
          507 405 – tylu bezrobotnych powyżej 50. roku życia było zarejestrowanych w urzędach pracy na koniec listopada 2013 r., co stanowiło 24 proc. ogółu bezrobotnych. To dane Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Dla porównania, bezrobotni do 25. roku życia stanowili 18,9 proc. ogółu zarejestrowanych bezrobotnych.
           
          Dane Eurostatu za II kwartał 2013 roku wskazują, że w grupie osób w wieku od 55 do 64 lat współczynnik aktywności zawodowej wyniósł dla Polski jedynie 43,6 proc. Ten wynik plasuje nas w ogonie Europy. Wyprzedzamy jedynie takie kraje jak: Słowenia, Malta, Chorwacja, Węgry i Grecja, w których wskaźnik nie przekraczał w opisywanym okresie 43 proc.
           
          Daleko nam do liderów: Norwegii, Szwajcarii, Szwecji i Islandii, gdzie wskaźnik przekraczał 70 proc. Średnia dla państw UE28 oraz Islandii, Szwajcarii i Norwegii wyniosła natomiast 55,4 proc.
           

            Od strajku głodowego do przyjaznego pracodawcy

            Od strajku głodowego do przyjaznego pracodawcy
            W 2005 roku związkowcy z "Solidarności" głodowali w proteście przeciwko zwolnieniom w firmie Hochtief, podwykonawcy fabryki motoryzacyjnej Visteon - dzisiejszego Neapco. W 2014 roku szefowie Neapco odebrali z rąk Prezydenta RP oraz szefa NSZZ "Solidarnośc" nagrodę „Pracodawca Przyjazny Pracownikom”.
             
            - W ciągu ośmiu lat doszliśmy od strajku głodowego do nagrody za stworzenie dobrych miejsc pracy - mówi Waldemar Kościelny, lider Związku w Praszce. -  Najważniejszym kryterium jest stabilność zatrudnienia, a w Neapco umowy na czas nieokreślony ma 96 procent zatrudnionych.
             
            W ub.r. wszyscy pracownicy dostali 160 zł podwyżki, w tym roku związki zawodowe negocjują następne (do związków należy ponad 70 procent załogi). Na fundusz socjalny firma przeznacza co roku milion złotych. Przy zakładzie działa klub emerytów, do którego należy 920 byłych pracowników. Neapco dofinansowuje pracownikom kolonie dla dzieci, zwraca 50 proc. kosztów studiów podyplomowych, organizuje bezpłatne kursy języka angielskiego.
             
            Fabryka motoryzacyjna w Praszce, produkująca głównie półosie napędowe, zatrudnia obecnie 830 pracowników.
             
            hd

              Jacek Smagowicz nie przyjmie odznaczenia państwowego

              • Kategoria: Kraj
              Jacek Smagowicz nie przyjmie odznaczenia państwowego
              Członek Komisji Krajowej NSZZ „S” Jacek Smagowicz napisał w liście otwartym do dyrektora krakowskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej Marka Lasoty, że nie może przyjąć przyznanego mu odznaczenia państwowego – „Krzyża Wolności i Solidarności”. „Jestem to winien śp. Prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu, ofiarom zamachu nad Smoleńskiem i wszystkim wolnym od kłamstwa Polakom”. 
               
              Smagowicz zaprotestował przeciwko organizowaniu przez rząd „czerwcowych tryumfalnych jubli w kraju urzędowych kompromitacji i kłamstw, w upadlającym cieniu pomników armii czerwonej, w czasach haniebnego hołubienia sowieckich bandziorów Wojciecha Jaruzelskiego, Czesława Kiszczaka oraz przywracania agentury WSI”. Jednocześnie podziękował krakowskiemu oddziałowi Instytutu Pamięci Narodowej, który wnioskuje o przyznanie odznaczeń, za pamięć i uznanie.
               

                Firma zapłaci za oszukiwanie Polaków

                Firma zapłaci za oszukiwanie Polaków
                Największa centrala duńskich związków zawodowych 3F wygrała na rzecz 33 polskich pracowników prawie 2,5 mln euro zaległych wynagrodzeń od jednej z duńskich firm budowlanych. 
                 
                Mimo podpisanych umów o stawce godzinowej, będącej odpowiednikiem nieco ponad 18 euro, przekazano Polakom tylko około połowy tej sumy. Nie płacono też obowiązujących w Danii dodatków za nadgodziny, urlopy oraz nie pokrywano ubezpieczeń emerytalnych.
                 
                 

                  Masówki w Kompanii

                  Masówki w Kompanii
                  Od wczesnych godzin porannych we wszystkich kopalniach i zakładach Kompanii Węglowej trwają masówki. Związkowcy informują załogi o szczegółach przestoju produkcyjnego zapowiedzianego przez zarząd spółki oraz przekazują informacje dotyczące demonstracji górniczych central związkowych, która przejdzie ulicami Katowic 29 kwietnia.
                   
                  Masówki prowadzone będą przez całą dobę. Rozpoczęły się na pierwszej zmianie, o godz. 6.00 lub 6.30 w zależności od kopalni. - Na masówkę przyszła cała poranna zmiana. Zainteresowanie  jest bardzo duże, natomiast atmosfera jest fatalna. Ludzie boją się tego, co będzie dalej, boją się o swoje miejsca pracy, boją się o swoje wynagrodzenia - powiedział Jarosław Grzesik, szef górniczej Solidarności po zakończeniu porannej masówki w bytomskiej kopalni Bobrek-Centrum. 
                   
                  Wbrew oczekiwaniom związkowców na spotkaniach z górnikami nie pojawili się dyrektorzy kopalń. - Mieliśmy nadzieję, że pracownicy dowiedzą się od dyrektorów kopalń czegoś na temat szczegółów  przestoju ekonomicznego. Dzisiaj nie wiemy, kto w tych dniach ma zgłosić do pracy, kto będzie miał zapłaconą dniówkę roboczą, a kto dniówkę postojową i w jaki sposób ci pracownicy będą dobierani - zaznaczył Grzesik. 
                   
                  Przestój ekonomiczny w części kopalń oraz w zakładach Kompanii Węglowej ma potrwać od 28 kwietnia do 5 maja włącznie. Z kolei osoby zatrudnione w centrali KW rozpoczęły przerwę w pracy już 22 kwietnia. Za ten okres pracownicy otrzymają od 55 do 60 proc. pensji. Ostatecznie w uchwale zarządu KW dotyczącej przestoju nie znalazł się zapis mówiący wstrzymaniu wydobycia w czterech kopalniach spółki na cały maj lub czerwiec.  - Dzisiaj zarząd zachowuje się tak, jakby nic o tym miesięcznym przestoju nie wiedział. Natomiast przed świętami takie plany przestawiono zarówno dyrektorom kopalń, jak i związkom zawodowym. Ten miesięczny przestój miał być wprowadzony w maju lub czerwcu. Na razie mamy kwiecień, więc wszystkiego możemy się jeszcze spodziewać - podkreśla szef górniczej „S”.
                   
                   

                    Podwyżka płacy minimalnej zmniejszy społeczne nierówności

                    • Kategoria: Kraj
                    Podwyżka płacy minimalnej zmniejszy społeczne nierówności
                    Sejm nie zajmuje się podwyżką płacy minimalnej, proponowaną przez "Solidarność" - pisze "Gazeta Wyborcza". Ministerstwo Pracy skutecznie utrudnia rozpoczęcie prac nad projektem ustawy, który już od 2 lat zalega w komisji sejmowej. Pracodawcy są przeciwni podwyższaniu płacy minimalnej. 
                     
                    Taka podwyżka zmniejszy społeczne nierówności - zwraca uwagę gazeta.
                     
                    Płaca minimalna wynosi 1680zł brutto. Podniesienie jej poprawi warunki życia najmniej zarabiających. W tej chwili osoby zatrudnione za płacę minimalną, jeśli mają choć jedno dziecko, żyją na granicy minimum egzystencji. Projekt NSZZ "Solidarność" uzależnia wzrost płacy minimalnej od wzrostu PKB . Jeśli przekroczy on 3 proc., płaca rosłaby niemal skokowo, ale tylko do poziomu 50 proc. średniej. Związkowcy wyliczają, że podniesienie płacy minimalnej o 10 zł daje budżetowi ok. 14 mln zł dodatkowych przychodów zwyższych składek na ZUS i z podatku PIT.
                     
                    Pracodawcy twierdzą, że koszty pracy są zbyt wysokie oraz nierówno rozłożone. Zwracają uwagę, że w niektórych branżach, gdzie marże są niskie, opłacenie wszystkich składek czyni zatrudnianie nieopłacalnym. Według raportu ŚCD ponad jedna trzecia pensji w Polsce to różne podatki. To o wiele za dużo.
                     
                    – Niestety, w Polsce łatwo się omija regulacje związane z płacą minimalną – mówi z rozmowie z "Gazetą Wyborczą" prof. Piotr Dominiak z katedry zarządzania Politechniki Gdańskiej. – Płaca minimalna jest powyżej rynkowej ceny pracy, widać to zwłaszcza w kryzysie. Pracodawcy wolą więc umowy cywilne, bo te nie mają określonych stawek minimalnych, lub wypychają pracowników na samozatrudnienie.
                     
                    hd
                      Subskrybuj to źródło RSS

                      Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" wykorzystuje na swoich stronach pliki cookie. Jeżeli nie zmienisz domyślnych ustawień swojej przeglądarki będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Więcej informacji.