Bezrobocie w Unii Europejskiej bez większych zmian
- Kategoria: Zagranica
Według rządowego „Wieloletniego planu finansów państwa na lata 2014-2017” emerytury będą tak niskie, że ludzi nie będzie stać na zrezygnowanie z zarabiania. Rząd liczy, że będziemy aktywni zawodowo znacznie dłużej niż tylko do osiągnięcia wieku emerytalnego – informuje "Dziennik Gazeta Prawna".
We wtorek 6 maja w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach odbędzie się spotkanie liderów górniczych central związkowych z przedstawicielami rządu, związane z trudną
sytuacją sektora węgla kamiennego w Polsce. Od efektów tych rozmów zależy, czy dojdzie do zaostrzenia akcji protestacyjnej w górnictwie i do zapowiadanej na 19 maja manifestacji w
Warszawie.
- Nie chcemy już słuchać obietnic i zapewnień, że rząd „pochyla się z troską” nad problemami górnictwa. Oczekujemy konkretów. W petycji przekazanej premierowi Tuskowi
międzyzwiązkowy sztab protestacyjno-strajkowy przedstawił propozycje działań, jakie powinny zostać podjęte. Teraz nadszedł czas na decyzje - mówi Jarosław Grzesik, szef
górniczej Solidarności.
Strona związkowa domaga się pilnego wprowadzenia planu ratunkowego dla branży oraz uzgodnienia nowej długofalowej strategii dla całego sektora górnictwa węgla kamiennego w
Polsce. Elementami planu ratunkowego mają być m.in. wprowadzenie mechanizmów przeciwdziałających nadmiernemu importowi węgla spoza Unii Europejskiej, w szczególności z Rosji i
czasowe obniżenie wysokości obciążeń publicznoprawnych spółek węglowych dotkniętych kryzysem. Jednocześnie strona związkowa domaga się zmiany systemu tych obciążeń w taki sposób,
aby uwzględniał on strategiczne znaczenie sektora węglowego dla bezpieczeństwa energetycznego kraju.
Spotkanie rozpocznie się o godz. 11.00 w Sali Marmurowej Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach.
Więcej na www.solidarnosc.katowice.pl
- Obiecaliśmy dwa lata temu, że będziemy rozliczać polityków z tego co robią - powiedział Piotr Duda, przewodniczący KK otwierając w poniedziałek konferencję prasową w historycznej sali BHP - Czas doprowadzić do sytuacji, że politycy będą bali się wyborców, a nie szefa swojej partii.
Szef Związku przedstawił założenia kampanii społecznej przygotowanej przez NSZZ "Solidarność" - "Sprawdzam polityka". Jej celem będzie rozliczanie przed wyborami do Parlamentu Europejskiego posłów z ich aktywności w Sejmie i Senacie. "Solidarność" będzie piętnować tych kandydatów do PE, którzy głosowali za przyjęciem antypracowniczych przepisów. Stało się to możliwe dzięki stronie internetowej www.sprawdzampolityka.pl, gdzie można prześledzić aktywność posłów i senatorów w poszczególnych głosowaniach. Dzięki temu wyborcy będą mogli świadomie podejmować decyzje dotyczące kandydatów ze swoich okręgów wyborczych.
Przewodniczący przypomniał, że od lat słychać, jakoby związki zawodowe, kościół czy też inne organizacje społeczne nie powinny mieszać się do polityki. Według Dudy to hasło wymyślili politycy, którzy boją się kontroli społecznej. Boją się, bo jest bardzo duża różnica miedzy tym co obiecują, a tym co realizują. - Wśród 120 kandydatów na europosłów jest 70 takich, którzy powinni się zapaść pod ziemię ze wstydu - tłumaczył przewodniczący - Przez ostatnie 3 lata głosowali w Sejmie nad antypracowniczymi rozwiązaniami, a teraz ci hipokryci mają czelność stawać przed wyborcami i prosić o ich głosy.
Lider "S" zwracał uwagę, że w następnej kadencji w PE będą się toczyły bardzo ważne dyskusje na temat przyszłości Europy, zostaną uchwalone istotne dla pracowników dyrektywy w sprawie czasu pracy czy płacy minimalnej. - Dlatego potrzeba nam polityków, którzy rozumieją te sprawy i nie zepsuli polskiej pracy - zaznaczył Duda.
Odsłaniając kolejne billboardy ze zdjęciami polityków, którzy "głosowali w sposób antypracowniczy i antyobywatelski", przewodniczący przypominał kolejne głosowania w Sejmie, które przynoszą wstyd kandydatom do Europarlamentu m.in w sprawie wydłużenia wieku emerytalnego, wydłużenia czasu pracy, płacy minimalnej, prawa do zgromadzeń. - Chcemy, żeby strona www.sprawdzampolityka.pl weszła w krew polskim wyborcom - podkreślał Duda - Tak, aby w każdych kolejnych wyborach Polacy mogli sprawdzać jak politycy wywiązali się ze swoich obietnic, głosując nad kolejnymi ustawami w Sejmie i Senacie.
Kampania społeczna opiera się również na billboardach, które zawisną w 13 okręgach wyborczych, a także na spotach radiowych i telewizyjnych. W najbliższym czasie na ulicach miast pojawią się także przyczepy reklamowe, przypominające o trwającej akcji. Spoty www.sprawdzampolityka.pl pojawią się w serwisach internetowych, biznesowych oraz informacyjnych m.in dailymotion.pl, salon24.pl. banki.pl, niezalezna.pl. Reklamy radiowe usłyszymy m.in. w radiu Zet, RMF na Maxxa, Programie 1 PR, TOK FM.
hd