W dniu wczorajszym obradowało Prezydium Zarządu Regionu Słupskiego NSZZ "Solidarność". Jedynym tematem posiedzenia były zmiany w rejestrze organizacji związkowych wynikające z porozumienia łączącego dwie organizacje związkowe w organizację międzyzakładową. To pierwszy i historyczny krok w słuszną stronę w naszym Regionie. Nie ma miejsca na "funkcjonowanie" kilkudziesięcioosobowych organizacji w obecnej rzeczywistości. Takie małe organizacje nie mają żadnych szans w starciu z silniejszym przeciwnikiem, takim jak pracodawca, samorząd, państwo, sądy itp, itd. Tylko łączenie się w większe jednostki daje jakiekolwiek szanse na sukcesy w działalności związkowej. Przykłady są na każdym kroku.
Wczoraj również odbyło się kolejne spotkanie Społecznych Inspektorów Pracy z zakładów pracy w naszym Regionie. Refleksje i podsumowania??? To bardzo trudny temat. Można podsumować to tak - jakie związki, taki SIP.. Jeżeli SIP i związki nie są wstanie wyegzekwować należnych SIP praw, to o jakiej działalności możemy mówić? Organizowane w Regionie spotkania mają pomóc SIP i związkowcom. Czy to się uda? Zobaczymy. Życzymy powodzenia. Jednak bez silnych (liczebnie dużych związków zawodowych SIP nic nie znaczy).