W dniu wczorajszym przepiękna uroczystość w Bytowie. Skromnie zareklamowana przez Koleżanki i Kolegów z Bytowa. W rzeczywistości wprowadzenie relikwii św. Jana Pawła Wielkiego i bł. ks. Jerzego Popiełuszki do kościoła pw. Św. Filipa z Nari w Bytowie miała wybitnie podniosły charakter. Bardzo dziękujemy zarówno organizatorom jak i uczestnikom tych przepięknych wydarzeń. Żadne słowa nie są w stanie w pełni odzwierciedlić tego co wczoraj się działo w Bytowie, chociaż mamy nadzieję na relację od organizatorów. Jeszcze raz wielkie podziękowania. 

I KOLEJNA BARDZO WAŻNA DLA NAS SPRAWA!!!

Pamiętajmy, że wg ustaleń w marszu powinno wziąć udział przynajmniej 10% członków poszczególnych organizacji. 

10 członków - jeden uczestnik, 

20 członków - 2 

100 członków - 10

 itd

Z naszego Regionu powinno pojechać sześć autokarów.  To kolejny sprawdzian naszej związkowej siły. Poprzedni to była zbiórka podpisów pod projektem ustawy o wcześniejszych - stażowych emeryturach. 

My wracamy do naszej codzienności związkowej, która przecież ma swój początek i kontynuację w działalności Wielkiego Polaka Papieża i Kapelana "Solidarności", co wybrzmiewało w wypowiedziach dnia wczorajszego. Co słychać u naszych Koleżanek i Kolegów w organizacjach związkowych. 

"Słupska „Solidarność” stawia na rozwój związku

To już siódmy etap naszych rozmów ze związkowcami z naszego regionu poświęcony rozwojowi związku, w tym etapie chcemy się dowiedzieć jaka kondycja jest naszych Organizacji Zakładowych jak również w jaki sposób prowadzona jest działalność Organizacji Zakładowych.

Kontynuujemy nasze rozmowy z przedstawicielami Organizacji Zakładowych NSZZ „Solidarność” naszego regionu na temat rozwoju związku poprzez pozyskiwanie nowych członków. Dzisiaj o wypowiedź poprosiliśmy przewodniczącego Pod zakładowej  Organizacji NSZZ „Solidarność „w Polskiej Spółce Gazownictwa sp.zo.o. przy Oddziale- Zakład w Słupsku Mariusza Kobę

 Jak często wasza OZ organizuje Walne Zebrania związkowe?

Walne organizujemy raz w roku.

Jak często jest posiedzenie Komisji Zakładowej  ?

Przeważnie spotykamy się na Komisji raz w kwartale, chyba, że potrzeba jest częstszych spotkań.

Jak często spotyka się komisja Rewizyjna?

Tak jak Walne Zebranie.

O czym rozmawiacie na tych spotkaniach ?

Te spotkania służą naszej wspólnej integracji,  ale oczywiście są omawiane wszystkie problemy , którymi żyją nasi członkowie a jest ich sporo , chociażby walka o wzrost wynagrodzeń, czy poprawy warunków pracy.

Co zdaniem waszych członków jest teraz najważniejsze do zrobienia w Związku na szczeblu Waszego zakładu pracy, naszego Regionu i Kraju?

We wszystkich tych trzech szczeblach to najważniejszy jest rozwój naszego związku, gdyż co roku odchodzi emerytury wiele naszych członków a zastąpienie ich jest trudne

Jak często macie spotkania z pracodawcą?

Z kontaktem z pracodawcą nie mamy żadnego problemu i spotykamy się kiedy mamy takie potrzeby, przynajmniej na razie tak jest i mamy zapewnienie, że tak będzie dalej.

Jakie są efekty tych spotkań?

Mamy normalnego pracodawcę, tak powiem i dlatego idzie się z nim porozumieć jak dotąd nie mamy z tym żadnego problemu.

Co mówicie pracownikom w rozmowach o przystąpieniu do związku zawodowego?

Ja osobiście zwracam uwagę na to, że każdy nasz członek jest przez nasza organizacje wspierany w obojętnie z jaką sprawą do nas przyjdzie , po prostu nie zostanie sam ze swoim problemem.

Czy wie Pan jaka jest liczebność naszego związku na szczeblu krajowym?

Nie mam takie wiedzy nie wiem.

A ile liczy nasz Region członków?

Około 3 tys. członków.

Ile  członków liczy wasza Organizacja Pod zakładowa i ile pracowników jest zatrudnionych w waszym zakładzie pracy?

Obecnie w „Solidarności” jest 64 członków na  260 osób zatrudnionych.

Czy widzicie jakieś zależności liczby członków odnośnie skuteczności związku?

Oczywiście.

Tak, moim zdaniem jest taka zależność, im liczniejszy związek tym bardziej jest skuteczny i tym więcej może zrobić dla swoich członków i dla wszystkich pracowników.

Czy posiadacie jakiś plan aby pozyskać nowych członków?

Mamy taki  zwyczaj, zresztą uzgodniony z naszym pracodawca, ze każdy nowy zatrudniany pracownik przychodzi do naszego związku i wtedy informujemy go o naszym istnieniu i zazwyczaj kończy się podpisaniem deklaracji wstąpienia do naszej Organizacji. Ostatnio pozyskaliśmy właśnie dwie kolejne osoby.

Czy przy takiej liczebności udaje się wam załatwić wasze postulaty?

Jak najbardziej, tak jak wspomniałem dobrze nam się układa współpraca z naszym pracodawca i swoje postulaty załatwiamy pozytywnie.

Dziękuję bardzo za wypowiedz." 

"Słupska „Solidarność” stawia na rozwój związku

To już siódmy etap naszych rozmów ze związkowcami z naszego regionu poświęcony rozwojowi związku, w tym etapie chcemy się dowiedzieć jaka kondycja jest naszych Organizacji Zakładowych jak również w jaki sposób prowadzona jest działalność Organizacji Zakładowych.

Kontynuujemy nasze rozmowy z przedstawicielami Organizacji Zakładowych NSZZ „Solidarność” naszego regionu na temat rozwoju związku poprzez pozyskiwanie nowych członków. Dzisiaj o wypowiedź poprosiliśmy przewodniczącego Międzyzakładowej  Organizacji NSZZ „Solidarność” w MOWI Duninowo Rafałem Spocińskim.

 Jak często wasza OZ organizuje Walne Zebrania związkowe?

De facto jako takiego Walnego Zebrania nie praktykujemy ponieważ wszystkie problemy i sprawy rozwiązujemy na posiedzeniach Komisji Zakładowej, a teraz międzyzakładowej ponieważ doszedł do nas nowy zakład pracy gdzie powstała „Solidarność’” w Pauli Fisz na strefie ekonomicznej

Jak często jest posiedzenie Komisji Zakładowej  ?

Bardzo często w zależności ile i jakie problemy zgłaszają nasi członkowie, teraz walczymy o podwyżki i mamy zapewnienie od pracodawcy spotykać się w każdy ostatni piątek miesiąca aż do dojścia do porozumienia.

Jak często spotyka się komisja Rewizyjna?

Nie mam takiej wiedzy.

O czym rozmawiacie na tych spotkaniach ?

To są problemy zgłaszane bezpośrednio dotyczące naszej pracy dla przykładu powiem , że np. przenosin na inne działy, czy dotyczące wody do picia gdy jest odpowiednia temperatura a zapisana w regulaminie pracy, obecnie palącym problemem są podwyżki i na tym obecnie się skupiamy.

Co zdaniem waszych członków jest teraz najważniejsze do zrobienia w Związku na szczeblu Waszego zakładu pracy, naszego Regionu i Kraju?

Dla nas w tej chwili najważniejsze jest wywalczenie podwyżek płac, dl regionu jak i dla kraju to myślę, ze rozwój poprzez pozyskanie nowych członków.

Jak często macie spotkania z pracodawcą?

Z kontaktem z pracodawcą nie mamy żadnego problemu i spotykamy się kiedy mamy takie potrzeby, przynajmniej na razie tak jest i mamy zapewnienie, ze tak będzie dalej.

Jakie są efekty tych spotkań?

Toczą się negocjacje, dlatego  jeszcze nie mogę powiedzieć czym się zakończą.

Co mówicie pracownikom w rozmowach o przystąpieniu do związku zawodowego?

Ja najczęściej zadaję pytania jak dany pracownik zapatruje się na bycie związkowcem, co od nas oczekuje i najważniejsze czy chce się z firma związać na dłużej, wtedy przedstawiam nasza role związku co możemy dla naszych członków zrobić.

Czy wie Pan jaka jest liczebność naszego związku na szczeblu krajowym?

Nie mam takie wiedzy nie wiem.

A ile liczy nasz Region członków?

Nie wiem.

Ile  członków liczy wasza Organizacja Międzyzakładowa i ile pracowników jest zatrudnionych w waszym zakładzie pracy?

Obecnie w „Solidarności” jest 300 członków w MOWI Duninowo i 20 w Pauli Fisz c na  4000 osób zatrudnionych.

Czy widzicie jakieś zależności liczby członków odnośnie skuteczności związku?

Tak, moim zdaniem jest taka zależność, im liczniejszy związek tym bardziej jest skuteczny i tym więcej może zrobić dla swoich członków i dla wszystkich pracowników.

Czy posiadacie jakiś plan aby pozyskać nowych członków?

Nasz plan polega na rozmowach z nowo przyjętymi pracownikami Bazujemy na planie napisanym przez nasz Region, a także korzystamy z pomocy kolegów z ZR.

Czy przy takiej liczebności udaje się wam załatwić wasze postulaty?

Jak na razie udaję się nam ,chociaż zawsze nie da się do końca, wiadomo, że z czegoś zawsze trzeba ustąpić ale ogólny bilans jest raczej pozytywny.

Dziękuję bardzo za wypowiedz."