Cały czas zwracamy wielką uwagę na to, jakie informacje docierają do nas z organizacji związkowych (czytaj: od naszych Koleżanek i Kolegów). To najważniejsza sprawa, bo z niej wynika rozwój Związku lub jego tzw. "zwijanie się". Dziś kolejny przekaz.
"Słupska „Solidarność” stawia na rozwój związku
To już szósty etap naszych rozmów ze związkowcami z naszego regionu poświęcony rozwojowi związku, w tym etapie chcemy się dowiedzieć jaka kondycja jest naszych Organizacji Zakładowych, i czy mają jakieś swoje pomysły na rozwój związku poprzez pozyskiwanie nowych członków.
Kontynuujemy nasze rozmowy z przedstawicielami Organizacji Zakładowych NSZZ „Solidarność” naszego regionu na temat rozwoju związku poprzez pozyskiwanie nowych członków. Dzisiaj o wypowiedź poprosiliśmy przewodniczącą Organizacji Zakładowej NSZZ „ Solidarność” w Szpitalu Miejskim w Miastku Bożenę Powierzę
Ilu członków liczy Pani Organizacja Zakładowa?
Nasza Organizacja Zakładowa liczy obecnie 13 członków.
Proszę powiedzieć ile jest pracowników zatrudnionych w waszej firmie?
Obecnie jest zatrudnionych w naszym zakładzie pracy 230 pracowników.
Czy pani zdaniem taka liczba waszych członków jest wstanie być partnerem w rozmowach z waszym pracodawcą?
Uważam ,że jest to zdecydowanie za mało członków, i jest nam trudno przy takiej ilości związkowców prowadzić rozmowy z naszym pracodawcą, taka mamy rzeczywistość, są trudne czasy dla nas związkowców, i to tak trwa od kilku ładnych lat, mimo naszych starań o pozyskanie nowych członków.
Czy zdaje sobie pani sprawę, że im liczniejszy związek tym więcej może wywalczyć dla swoich członków a przy okazji dla wszystkich swoich pracowników?
Tak zdajemy sobie z tego sprawę i próbujemy cos zmienić w nastawieniu do nas ludzi , ale jest bardzo trudno zmienić mentalność ludzką.
Czy wasza organizacja ma swój plan pozyskania nowych członków?
Na tę chwilę takiego planu nie posiadamy.
Czy chce pani skorzystać z planu rozwoju związku poprzez pozyskiwanie nowych członków, który znajduje się w ZR?
Mam taką nadzieję, jeżeli będę w Słupsku bardzo chętnie podejdę do ZR i go przeczytam.
Dziękuję bardzo za rozmowę."
