Nie udało nam się porozmawiać ze wszystkimi przedstawicielami w trzecim etapie działań z organizowania pracowników w związek zawodowy. Nie możemy już dłużej czekać. Rozpoczynamy kolejny etap w działaniach zmierzających odbudowy związku zawodowego. W poniedziałek mieliśmy posiedzenie Regionalnej Komisji Wyborczej (zatwierdzono wybory uzupełniające w POLMOR Bytów), Rady Regionalnego Funduszu Strajkowego, a także Zarządu Regionu, w głównej części poświęcone organizowaniu pracowników. Niestety frekwencja nie dopisała i widać,. ze nie wszyscy są w stanie zrozumieć wagę sytuacji, kiedy liczba członków Związku zmniejsza się drastycznie. W takiej sytuacji coraz mniejszą wagę mają usprawiedliwienia i opowieści jak jest i jakie są problemy, a coraz bardziej widać, że nie ma propozycji rozwiązań, a jak już są to brak chętnych do ich realizowania. W dniach 16 i 17 grudnia planowane jest spotkanie członków Zarządu Regionu w celu wypracowania kolejnych kroków zmierzających do uratowania Związku. Brak takich działań skutkował na ostatnim ZR wyrejestrowaniem kolejnych trzech organizacji związkowych. Problem jak zwykle taki sam - brak chęci do działania. Zarząd Regionu zmienił wcześniejszą swoją decyzje ws. wynagradzania osób etatowych. Przypomnijmy, że w naszym Regionie od kilkudziesięciu lat, Zgodnie z uchwałą finansową Związku działacze zatrudnieni w Zarządzie Regionu mają wynagrodzenia prawie o połowę niższe niż określone w przepisach związkowych (szczegóły na stronach internetowych). Od dnia dzisiejszego rozpoczynamy publikację kolejnych informacji z organizacji związkowych dotyczące organizowania pracowników w związek zawodowy.
"Słupska „Solidarność” stawia na rozwój związku
Kontynuujemy nasze rozmowy z przedstawicielami Organizacji Zakładowych NSZZ „Solidarność” naszego regionu na temat rozwoju związku poprzez pozyskiwanie nowych członków. Dzisiaj o wypowiedź poprosiliśmy Beatę Gocę przewodniczącą OZ w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa w Słupsku.
Jaką najważniejszą sprawę zgłaszają pracownicy w Pani zakładzie pracy?
W moim zakładzie pracy najważniejszą sprawą, która zgłaszają mi pracownicy są to podwyżki płac.
Jakie jest uzwiązkowienie, ilu jest związkowców i ile osób pracuje w pani firmie?
W tej chwili jest nas związkowców 26 na 71 osób wszystkich zatrudnionych.
Jak pani myśli czy jest to wystarczająca liczba związkowców aby rozwiązać te sprawę?
Uważam, że tak. Stanowimy 1/3 załogi i ma to przełożenie na nasze kontakty i negocjacje z pracodawcą, raczej jest to pozytywne rozstrzygniecie z korzyścią dla wszystkich pracowników.
A co pani myśli żeby jeszcze bardziej rozbudować liczbę związkowców i spróbować skorzystać z programu proponowanego przez nasz ZR organizowania pracowników w Związek, który będzie silniejszy i będzie mógł załatwić większość waszych spraw?
Jestem jak najbardziej nastawiona pozytywnie do takiego działania naszego ZR i jeżeli będę potrzebowała wsparcia i rady zwrócę się do naszego ZR o pomoc, zresztą nie raz tak bywało i wiem, ze zawsze można liczyć na wsparcie ze strony ZR.
Dziękuję za rozmowę i życzę dużo wytrwałości w pracy związkowej i aby OZ rosła w sile poprzez pozyskanie nowych członków."
"Słupska „Solidarność” stawia na rozwój związku
Kontynuujemy nasze rozmowy z przedstawicielami Organizacji Zakładowych NSZZ „Solidarność” naszego regionu na temat rozwoju związku poprzez pozyskiwanie nowych członków. Dzisiaj o wypowiedź poprosiliśmy przewodniczącego w MZK w Słupsku Andrzeja Turowskiego.
Jaką najważniejszą sprawę zgłaszają pracownicy w Pana zakładzie pracy?
W moim zakładzie pracy najważniejszą sprawą, już od wielu lat którą zgłaszają mi pracownicy to podwyżki płac.
Jakie jest uzwiązkowienie, ilu jest związkowców i ile osób pracuje w pana firmie?
W tej chwili jest nas związkowców 27 na 178 osób wszystkich zatrudnionych. Nie jesteśmy jedynym związkiem zawodowym istnieją jeszcze 4 inne związki w tym dwa są w bardzo dobrej komitywie z pracodawcą i dlatego ta niespójność związkowa nie zawsze przynosi pracownikom oczekiwane efekty.
Jak pan myśli czy jest to wystarczająca liczba związkowców aby rozwiązać te sprawę
Trzeba wsiąść pod uwagę, ze występujemy wspólnie z innymi związkami, kiedy np. chcemy wywalczyć podwyżki, ale pracodawca a jest nim Urząd Miejski zasłania się brakiem środków finansowych w kasie miasta i tu się kółko zamyka.
.
A co pan myśli żeby jeszcze bardziej rozbudować liczbę związkowców i spróbować skorzystać z programu proponowanego przez nasz ZR organizowania pracowników w Związek, który będzie silniejszy i będzie mógł załatwić większość waszych spraw?
Im więcej koleżeńskiej pomocy tym lepiej i jeżeli takiej będziemy potrzebowali zgłosimy się do naszego Zarządu Regionu.
Dziękuję za rozmowę i życzę dużo wytrwałości w pracy związkowej i aby OZ rosła w sile poprzez pozyskanie nowych członków."
"Słupska „Solidarność” stawia na rozwój związku
Kontynuujemy nasze rozmowy z przedstawicielami Organizacji Zakładowych NSZZ „Solidarność” naszego regionu na temat rozwoju związku poprzez pozyskiwanie nowych członków. Dzisiaj o wypowiedź poprosiliśmy przewodniczącego w Spółdzielni Inwalidów „Metal” w Bytowie Stanisława Konkola
Jaką najważniejszą sprawę zgłaszają pracownicy w Pana zakładzie pracy?
W moim zakładzie pracy najważniejszą sprawą, już od wielu lat którą zgłaszają mi pracownicy to podwyżki płac i ogólnie płace.
Jakie jest uzwiązkowienie, ilu jest związkowców i ile osób pracuje w pana firmie?
W tej chwili jest nas związkowców 37 na 139 osób wszystkich zatrudnionych, ale myślimy cały czas o powiększeniu naszych szeregów, chociaż nie robimy tego na siłę ale czekamy gdy się ktoś do nas sam zgłosi i wiemy wtedy, ze to zrobili z pełna świadomością, gdyby nie przyklejono nam latki związku pro rządowego to uważam, że tych osób byłoby więcej.
Jak pan myśli czy jest to wystarczająca liczba związkowców aby rozwiązać te sprawę
W naszym przypadku uważam, że tak, dogadujemy się z naszym pracodawcą i bardzo to sobie cenię.
A co pan myśli żeby jeszcze bardziej rozbudować liczbę związkowców i spróbować skorzystać z programu proponowanego przez nasz ZR organizowania pracowników w Związek, który będzie silniejszy i będzie mógł załatwić większość waszych spraw?
Z każdej formy pomocy jaką zorganizuje nam nasz ZR powinniśmy my związkowcy umieli skorzystać, obojętnie czy będą to np. szkolenia czy rożnego rodzaju inne narzędzia, które nam przedstawi ZR, ponieważ każda pomoc to wartość dodana i można to potem wykorzystać w naszej pracy.
Dziękuję za rozmowę i życzę dużo wytrwałości w pracy związkowej i aby OZ rosła w sile poprzez pozyskanie nowych członków."
"Słupska „Solidarność” stawia na rozwój związku
Kontynuujemy nasze rozmowy z przedstawicielami Organizacji Zakładowych NSZZ „Solidarność” naszego regionu na temat rozwoju związku poprzez pozyskiwanie nowych członków. Dzisiaj o wypowiedź poprosiliśmy przewodniczącego w Przedsiębiorstwie Komunalnym Sp.zo.o w Człuchowie Janem Dembkiem.
Jaką najważniejszą sprawę zgłaszają pracownicy w Pana zakładzie pracy?
Aktualnie nie mam żadnych spraw, które mi zgłaszają pracownicy czy nasi związkowcy.
Jakie jest uzwiązkowienie, ilu jest związkowców i ile osób pracuje w pana firmie?
W tej chwili jest nas związkowców 9 na 120 osób wszystkich zatrudnionych, i tu mamy problem, który zgłoszę do naszego ZR, że jesteśmy na granicy utrzymania naszej OZ, dlatego skupiamy się teraz na pozyskaniu nowych członków tak aby utrzymać nasza Organizacje Związkową.
Jak pan myśli czy jest to wystarczająca liczba związkowców aby rozwiązać te sprawę
W tym wypadku nie jest i dążymy do poprawy naszej liczebności..
A co pan myśli żeby jeszcze bardziej rozbudować liczbę związkowców i spróbować skorzystać z programu proponowanego przez nasz ZR organizowania pracowników w Związek, który będzie silniejszy i będzie mógł załatwić większość waszych spraw?
Tak jak wspomniałem będziemy potrzebowali pomocy w naszej sytuacji jest to wskazane dlatego skontaktujemy się z odpowiednimi osobami.
Dziękuję za rozmowę i życzę dużo wytrwałości w pracy związkowej i aby OZ rosła w sile poprzez pozyskanie nowych członków."
"Słupska „Solidarność” stawia na rozwój związku
Kontynuujemy nasze rozmowy z przedstawicielami Organizacji Zakładowych NSZZ „Solidarność” naszego regionu na temat rozwoju związku poprzez pozyskiwanie nowych członków. Dzisiaj o wypowiedź poprosiliśmy przewodniczącego w Przedsiębiorstwie w Nadleśnictwie Ustka Andrzejem Łukasikiem.
Jaką najważniejszą sprawę zgłaszają pracownicy w Pana zakładzie pracy?
Najczęściej zgłaszanym problemem przez naszych pracowników jest system podziału nagród.
Jakie jest uzwiązkowienie, ilu jest związkowców i ile osób pracuje w pana firmie?
Aktualnie jest nas 16 osób w „Solidarności” a wszystkich pracowników zatrudnionych jest 58..
Jak pan myśli czy jest to wystarczająca liczba związkowców aby rozwiązać te sprawę
Tak, ponieważ działamy wspólnie z drugim związkiem Leśników Polskich i mamy takiego pracodawcę, który jest przyjaźnie nastawiony do nas i w zasadzie dogadujemy się we wszystkich pilnych sprawach dotyczących naszego zakładu pracy.
A co pan myśli żeby jeszcze bardziej rozbudować liczbę związkowców i spróbować skorzystać z programu proponowanego przez nasz ZR organizowania pracowników w Związek, który będzie silniejszy i będzie mógł załatwić większość waszych spraw?
Na razie to raczej nie skorzystamy z pomocy ZR, gdyż porozumiewamy się z naszym pracodawcą i taka pomoc czy plan ZR nie jest nam potrzebny.
Dziękuję za rozmowę i życzę dużo wytrwałości w pracy związkowej i aby OZ rosła w sile poprzez pozyskanie nowych członków."
Wydawać się może, że mamy bardzo poważny problem z samoidentyfikacją związkową w zakresie zrozumienia zależności pomiędzy liczba członków Związku a efektywnością działań.