Publikujemy kolejną informację od związkowców. Publikacje te nie są po to, zeby kogokolwiek "dołować" lecz, żeby poznać faktyczny stan związkowej świadomości i rzeczywistości. Od tego trzeba zacząć. Inaczej nie będziemy w stanie niczego zmienić. Zarząd Regionu jest5 do pomocy, tylko trzeba z tego chcieć skorzystać. Na razie chętnych nie ma. Dlaczego? Odpowiedź w Waszych wpisach.
"Słupska „Solidarność” stawia na rozwój związku
Następny głos w naszej dyskusji na temat rozwoju związku zabrał szef Organizacji Zakładowej NSZZ „Solidarność” w PKS Bytów S.A kolega Andrzej Wolski
Jestem szefem swojej Organizacji Zakładowej od 25 lat, także temat pozyskiwania nowych członków jest mi bardzo dobrze znany. Wiem, że borykamy się jako związek na szczeblu krajowym jak i regionu z coraz mniejsza liczba naszych członków. Moim zdaniem problem nie tkwi w nas związkowcach ale w nowym pokoleniu, które jest roszczeniowe i nie chce uczestniczyć w żadnej organizacji społecznej , czy związkowej. Jest nas teraz 14 osób w „Solidarności” na około 100 osób zatrudnionych. Oprócz naszego związku istnieją jeszcze 3 inne związki, więc konkurencja jest duża. Wiele zależy od nas wiadomo, ale pozyskanie kogoś nowego to bardzo delikatna tak to bym nazwał materia, trzeba bardzo uważać co się mówi i z kim się rozmawia, teraz jeszcze ludzie są tak bardzo podzieleni, że naprawdę znaleźć nowego członka jest niesłychanie trudno. Jednak nie należy się poddawać i patrzeć trzeba z nadzieja w przyszłość. Pozdrawiam wszystkich naszych związkowców i życzę dużo zdrowia."