Zapraszamy na uroczystości ku czci bł ks Jerzego Popiełuszki
Słupsk niedziela
Bytów poniedziałek.
"Słupska „Solidarność” stawia na rozwój związku
Następny głos w naszej dyskusji na temat rozwoju związku zabrał Przewodniczący Organizacji Zakładowej NSZZ „Solidarność” w Nowym Teatrze im. Witkacego w Słupsku kolega Tomasz Żurawski
Jestem przewodniczącym naszej Organizacji Zakładowej drugą kadencję, mamy 12 członków na 36 osób zatrudnionych w firmie. Na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy zwolniło się parę osób, a miałem już 18 członków, i teraz wspólnie z kolegami i koleżankami pracujemy nad pozyskaniem nowych osób. Na pewno uda mi się zapisać do naszej OZ dwie osoby, ponieważ już zadeklarowały swoje wstąpienie w nasze szeregi. Najczęściej pojawiającym się problemem są u nas za niskie zarobki, dlatego będę dążył aby nasza liczba członków zwiększyła się do połowy zatrudnienia, aby mieć argument w przyszłych negocjacjach z pracodawcą, ze reprezentujemy dużą cześć pracowników. Nie mogłem uczestniczyć w szkoleniach organizowanych przez nasz ZR ze względu na pandemię. Jeżeli będzie taka możliwość w przyszłości na pewno chciałbym wziąć udział w takim szkoleniu. Zdajemy sobie sprawę, że silny związek jest wtedy ,gdy będzie liczny, im więcej nas jest tym większy wpływ będziemy mieli w rozmowach z naszymi pracodawcami aby polepszyć nasze warunki pracy."
"Słupska „Solidarność” stawia na rozwój związku
Następny głos w naszej dyskusji na temat rozwoju związku zabrał Przewodniczący Organizacji Zakładowej NSZZ „Solidarność” Dom Pomocy Społecznej w Lubuczewie kolega Jarosław Kamiński
Moja Organizacja Zakładowa liczy 19 członków. Zatrudnionych jest 60 osób, także myślę, że nie jest nas tak mało. Rozumiem, że trzeba cały czas rozmawiać, namawiać i przedstawiać nasza ofertę związkowa, ale w tak małych środowiskach, gdzie praktycznie wszyscy pracują od kilkunastu lat wszystko jest już poukładane, jeżeli przychodzi nowy pracownik wtedy możemy cos zadziałać. Popieram sama idee spotkań szkoleniowych poświęconych pozyskiwaniu nowych członków, bo zawsze jest lepiej nauczyć się i dowiedzieć od osób profesjonalnie do tego przygotowanych. Szkoda tylko, że czas takim spotkaniom nie sprzyja, mam na myśli pandemię korona wirusa. Myślę, że najwięcej do pozyskania nowych członków tak jak ktoś już się tu wypowiedział, jest prowadzenie takich akcji w dużych zakładach, tam jest zawsze większe prawdopodobieństwo, że poszerzymy swoja bazę związkową. Pozdrawiam wszystkich związkowców i życzmy sobie zdrowia i wytrwałości w naszej pracy."