Menu
  • Polski (PL)
Biuro Prasowe

Biuro Prasowe

Górnicze centrale związkowe protestują przeciwko nierzetelnym informacjom

Górnicze centrale związkowe protestują przeciwko nierzetelnym informacjom
– Wyrażamy stanowczy sprzeciw wobec kolejnych medialnych ataków wymierzonych w polskie górnictwo węgla kamiennego. Protestujemy przeciwko celowemu kreowaniu negatywnego wizerunku naszej branży i górniczego zawodu – czytamy w przyjętym 8 marca stanowisku liderów górniczych central związkowych. Są to reprezentanci NSZZ Solidarność, Związku Zawodowego Górników w Polsce, PZZ Kadra i WZZ Sierpień 80.
 
Stanowisko przedstawicieli związków zawodowych jest reakcją na opublikowany 6 marca w dzienniku Rzeczpospolita tekst pt. „Ceny węgla rosną, a wyniki kopalń i tak na minusie”.  – Sam tytuł artykułu daleko odbiega od prawdy, a tekst powiela mity i ugruntowuje wśród Polaków nieprawdziwy, skrzywiony obraz „rozbuchanej kosztowo, roszczeniowej branży”, do której ciągle trzeba dopłacać – oceniają związkowcy.  Przypominają, że w 2018 roku Grupa JSW osiągnęła zysk w wysokości około 1,5 mld zł, Polska Grupa Górnicza 500 mln zł, a Grupa Węglokoks ponad 100 mln zł.  – W tej sytuacji epatowanie czytelników „ogromnymi kosztami” i „minusowym wynikiem”, a nade wszystko roszczeniową postawą związków zawodowych jest nieuczciwe i dalece niezrozumiałe – czytamy w stanowisku.
 
Związkowcy podkreślili też, że w 2018 roku górnictwo z tytułu podatków przekazało do budżetu 5 mld zł. – Dla przykładu można podać, że ta wypracowana przez górników suma wystarczy na pokrycie aż połowy kosztów wprowadzenia tzw. trzynastej emerytury w Polsce, albo że dzięki tym 5 mld zł można przez dwa lata finansować koszt zerowego PIT dla osób do 26. roku życia – mówi Jarosław Grzesik, przewodniczący Krajowego Sekretariatu Górnictwa i Energetyki NSZZ Solidarność.
 
 
7 marca oświadczenie w sprawie opublikowanego w Rzeczpospolitej tekstu pt. „Ceny węgla rosną, a wyniki kopalń i tak na minusie” wystosowali też prezesi spółek węglowych. Ocenili, że tekst zwiera nierzetelne i zmanipulowanie informacje. – Stwierdzenia o stratach zakładów wydobywczych, pomimo dobrej koniunktury na rynku węgla, nie mają żadnego odzwierciedlenia w faktach, zostały wyrwane z kontekstu i stawiają spółki wydobywcze w niekorzystnym świetle. Naszym zdaniem wymowa tekstu jest manipulacją. Wprowadza opinię publiczną oraz inwestorów w błąd – podkreślili w oświadczeniu pracodawcy.
 
www.solidarnosckatowice.pl / ny
źródło foto:materiały prasowe PGG

    Prezent Trybunału Konstytucyjnego na Dzień Kobiet (z rocznika 1953)

    • Kategoria: Kraj
    Prezent Trybunału Konstytucyjnego na Dzień Kobiet (z rocznika 1953)

    6 marca  2019 r. Trybunał Konstytucyjny uznał za niezgodny z art. 2 Konstytucji RP przepis, stawiający w gorszej sytuacji kobiety urodzone w 1953 r., które skorzystały z wcześniejszej emerytury, a później chciały przejść na zwykłą (Wyrok TK z 6 marca 2019 r., sygn. akt P 20/16). Brak jednak jasności co do tego jak należne świadczenia miałyby być przywracane.

    Regulacja będąca przedmiotem postępowania TK polega na tym, że od emerytury wyliczanej po ukończeniu powszechnego wieku emerytalnego, odliczana jest kwota wcześniej wypłacanych świadczeń. To powoduje, że ostateczna wysokość świadczeń emerytalnych jest niższa, niż gdyby osoba nie skorzystała z emerytury wcześniejszej. Ta zmiana przepisów (obowiązująca od 1 stycznia 2013 r.) dotknęła wyłącznie kobiety z rocznika 1953. Starsze kobiety (urodzone w latach 1949-1952) miały pół roku podczas vacatio legis zanim przepis wszedł w życie, na decyzję o przejściu z emerytury wcześniejszej na zwykłą, po ukończeniu 60 lat. Jeżeli podjęły decyzje od zgromadzonego i waloryzowanego kapitału nie odliczano wypłacanych wcześniej świadczeń. Rocznik 1953 nie miał szans skorzystać z vacatio legis, bo dopiero w 2013 roku panie kończyły 60 lat.

    Trybunał odpowiedział na pytanie prawne Sądu Okręgowego w Szczecinie, który miał wątpliwości, czy niejednakowe potraktowanie kobiet będących w takiej samej sytuacji jest zgodne m.in. z zasadą zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa. Przypomnijmy, że art. 2 Konstytucji RP wskazuje, że Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej.

    – Tym orzeczeniem Trybunał potwierdził, że ustawodawca nie może zmieniać reguł gry w czasie realizowania uprawnień – komentuje Barbara Surdykowska z Biura Eksperckiego KK NSZZ Solidarność. -Trybunał Konstytucyjny wskazał, że kobiety decydowały się na wcześniejszą emeryturę, ufając, iż państwo nie zmieni reguł jej postrzegania w odniesieniu do powszechnego świadczenia emerytalnego. Tymczasem reguły te zostały zmodyfikowane, nie dając ich adresatom możliwości stosownej reakcji – podkreśla eksperta.

    – To pułapka prawna, która spowodowała naruszenie słusznie nabytych praw – podkreślał na rozprawie Lesław Nawacki, dyrektor Zespołu Prawa Pracy i Zabezpieczenia Społecznego w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich. Podobnie sprawę widziała Ewa Żochowska, przedstawiciel prokuratora generalnego, zwracając uwagę, że poprzednie przepisy gwarantowały, że osoby te będą mogły korzystać z wcześniejszych emerytur bez negatywnych konsekwencji. Tylko poseł Barbara Bartuś (PiS) broniła przepisów pozbawiających wcześniejsze emerytki praw nabytych.

    W 2016 r, kiedy senat zajmował się ewentualną zmianą przepisów w tym zakresie szacowano, że taka regulacja będzie kosztować ZUS ponad 4 mld złotych przez kolejne 20 lat. Z wyliczeń resortu pracy wynika, że ze zmiany, która będzie konsekwencją środowego orzeczenia TK mogłoby skorzystać 112,5 tys. kobiet, a jej roczny koszt wyniósłby ponad 1 mld zł.

    Orzeczenie Trybunału nie musi oznaczać automatyzmu w przywracaniu zainteresowanym osobom należnych im świadczeń. Nie wiadomo bowiem jak zachowa się ZUS. Sędzia TK prof. Leon Kieres wyjaśniał, że w tej sprawie prawo sanacji konstytucyjnej może być zrealizowane w dwojaki sposób. – Postępowania zakończone wyrokiem sądu pracy i ubezpieczeń społecznych mogą być wznowione na podstawie art. 401(1) kodeksu postępowania cywilnego. Natomiast osobom, które się nie odwołały od decyzji ZUS, przysługuje wznowienie postępowania na podstawie art. 145a kodeksu postępowania administracyjnego w związku z art. 124 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Wznowienie oznacza prawo do skorzystania ze środków proceduralnych wydania nowego rozstrzygnięcia opartego na nowym stanie prawnym ukształtowanym po wejściu w życie orzeczenia TK – mówił.

    – W tym pierwszym przypadku potrzebne będą działania po stronie samych zainteresowanych – komentuje Barbara Surdykowska. – Na podstawie art. 401(1) k.p.c. wniosek trzeba złożyć do tego samego sądu, który wydał zaskarżone orzeczenie. Trzeba pamiętać, że są na to 3 miesiące od opublikowania wyroku.

    Bardziej skomplikowana jest sytuacja kobiet, które nie odwołały się od decyzji. Jak wskazuje  w dzienniku „Rzeczpospolita” dr Tomasz Lasocki, specjalista od ubezpieczeń społecznych z Katedry Ubezpieczeń na Uniwersytecie Warszawskim, jest bardzo ciekawe, jak do realizacji tego wyroku podejdzie teraz rząd. W ocenie eksperta warto, aby skorzystano z sugestii sędziów TK i ustawowo rozstrzygnięto wszelkie związane z tym wątpliwości.

    W chwili obecnej nie jest jeszcze dostępny pełny tekst wyroku.

    W przypadku podjęcia przez rząd działań legislacyjnych w tym obszarze odpowiednie informacje  pojawią się  na stronie internetowej  KK NSZZ Solidarność.

     

     

      PIP w 2019 r. zamierza przeprowadzić 70 tys. kontroli

      PIP w 2019 r. zamierza przeprowadzić 70 tys. kontroli

      – Według szacunków Państwowej Inspekcji Pracy w 2019 r. przeprowadzimy 70 tys. kontroli – poinformował w środę główny inspektor pracy Wiesław Łyszczek.

      Z danych zaprezentowanych  na konferencji prasowej wynika, że w 2018 r. wpłynęło 54 tys. skarg i było ich o ponad 4 tys. więcej niż w 2017 r. Każdego roku ponad 40 proc. skarg dotyczy naruszania przepisów o czasie pracy oraz o wypłacaniu należności pracowniczych. W bieżącym roku, według szacunków Państwowej Inspekcji Pracy, przeprowadzonych zostanie 70 tys. kontroli. Przeprowadzane będą m.in. w korporacjach oferujących usługi finansowe, prawnicze, telekomunikacyjne oraz pocztowe i kurierskie. sprawdzane będzie m.in. przestrzeganie zakazu zawierania umów cywilnoprawnych zamiast umów o pracę czy też stosowanie przepisów o minimalnej stawce godzinowej dla osób pracujących na podstawie umowy zlecenia lub umowy o świadczenie usług. Kontrolowana będzie również legalność zatrudnienia obcokrajowców.

      Wiesław Łyszczek podał również, że tej zimy – w ciągu ostatnich czterech miesięcy – do PIP wpłynęło ponad 250 skarg na zbyt niską temperaturę w miejscu pracy oraz ponad 113 skarg na niezapewnienie zatrudnionym w warunkach szczególnie uciążliwych gorących napojów i posiłków profilaktycznych.


      mk/źródło: asystentbhp.pl

        Krzysztof Dośla o decyzji gdańskiej rady miasta ws. pomnika ks. Jankowskiego: To bardzo zła decyzja

        Krzysztof Dośla o decyzji gdańskiej rady miasta ws. pomnika ks. Jankowskiego: To bardzo zła decyzja

        To bardzo zła decyzja, jednak z najgorszych jakie mogły władze miasta Gdańska podjąć w całej swojej historii. Ta decyzja stanowi jawne naruszenie prawa obowiązującego w Polsce, co najmniej dwóch artykułów konstytucji, kodeksu postępowania karnego, ale także dwóch aktów międzynarodowych, między innymi Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, ale także Międzynarodowej Karty Praw Politycznych i Obywatelskich- mówił w TVP Info na temat decyzji Rady Miasta Gdańska o pozbawieniu ks. Jankowskiego tytułu Honorowego Obywatela Gdańska i nieprzywracaniu jego pomnika na miejsce, w którym uszkodzili go wandale.
         

        - Niestety nasze prośby aby radni miasta Gdańska zechcieli zastosować się do wyrażonej wprost w konstytucji i potwierdzonej w aktach międzynarodowych, o których mówiłem, zasady domniemania niewinności, tj. po pierwsze, a po drugie w zasadzie wyrażonej w kodeksie postępowania karnego zasady "in dubio pro reo", czyli zasady, która mówi, że wszelkie wątpliwości, które nie są poparte dowodami, należy rozstrzygać na korzyść osoby oskarżonej, no to w tym momencie mamy komplet.

        Prosiliśmy, wskazywaliśmy, nazywaliśmy te artykuły, niestety radni miasta Gdańska, którzy głosowali za tymi uchwałami, stanęli po stronie wandali, stanęli po stronie tych środowisk, kóre od dawna, bo to nie jest od dzisiaj, toczą ideologiczną walkę


        - mówił Krzysztof Dośla w TVP Info

         

         

         

          Prezydent Andrzej Duda i Piotr Duda na Radzie Dialogu Społecznego

          • Kategoria: Kraj
          Prezydent Andrzej Duda i Piotr Duda na Radzie Dialogu Społecznego

          – Zawsze będę powtarzał, że dialog jest sprawą bardzo ważną, niezależnie od tego, na ile jest on skuteczny. Dlatego cieszę się, że Rada Dialogu Społecznego jest, że Rada się spotyka i w ramach Rady się rozmawia, nawet jeśli te rozmowy są bardzo trudne i czasem, to się przecież zdarza, jest wiele różnych pretensji. Najważniejsze, by rozmawiać, a narzekać będziemy dopiero wtedy, kiedy tego dialogu zabraknie – oświadczył Prezydent Andrzej Duda, witając członków RDS w Pałacu Prezydenckim.

          Zapraszamy na materiał wideo Tysol.pl, który zawiera przemówienie prezydenta Andrzeja Dudy i przewodniczącego Solidarności Piotra Dudy



           

            Michał Kamiński przeprasza P. Dudę za pomówienia o ZOMO: "To dla mnie gorzka lekcja

            Michał Kamiński przeprasza P. Dudę za pomówienia o ZOMO: "To dla mnie gorzka lekcja

            W 2015 roku Michał Kamiński pomówił Przewodniczącego NSSZ Solidarność o rzekomą "służbę w ZOMO". Za podobne pomówienia przepraszali już Monika Olejnik i Henryk Wujec. Dziś w warszawskiej siedzibie Komisji Krajowej odbyła się konferencja prasowa, w której wzięli udział przewodniczący Solidarności – Piotr Duda i poseł Unii Europejskich Demokratów Michał Kamiński.
             

            – Może dla niektórych to wielkie zdziwienie, że na jednej konferencji pojawia się przewodniczący Solidarności i poseł Michał Kamiński. Ostatni raz w siedzibie Solidarności spotkaliśmy się w 2005 r. między I i II turą wyborów prezydenckich, po których prezydentem został Lech Kaczyński. Trochę czasu minęło, spotykamy się po 14 latach. Trzy lata temu, w 2015 r. nastąpił zły moment dla nas, bo znamy się od wielu lat, jesteśmy po imieniu, doszło do sytuacji bardzo dla mnie nieprzyjemnej. Pan poseł w jednym z telewizyjnych programów stwierdził, że służyłem w ZOMO, porównał mnie do morderców górników z Kopalni „Wujek”. Było to dla mnie gorszące z dwóch powodów – dlatego że to w ogóle powiedział, i dlatego że znamy się osobiście. Od tego czasu minęły trzy lata, sprawa w sądzie miała rozpocząć się 14 marca, ale doszliśmy wspólnie z posłem Kamińskim do porozumienia, że nie warto tym obciążać sądów i wspólnie powiemy prawdę


            – powiedział Piotr Duda.

            Następnie wypowiedział się poseł Michał Kamiński.

            – Konferencja ma dwóch bohaterów – pozytywnego i negatywnego, tym drugim jestem ja. Popełniłem błąd, powtórzyłem klasycznego fake newsa, który był nacelowany na upokorzenie i obniżenie wiarygodności przewodniczącego Piotra Dudy. Ja go nierozsądnie i nieuczciwie powtórzyłem na antenie telewizyjnej. Później pan przewodniczący wysłał do mnie pismo z prośbą o sprostowanie, w międzyczasie zmieniłem adres, to pismo do mnie nie trafiło; uczyniłbym to dużo wcześniej. Człowiek, który jest człowiekiem honoru, powinien mieć zdolność do przyznawania się do swoich błędów i powiedzenia po ludzku przepraszam, co właśnie czynię. Bardzo przepraszam pana Piotra Dudę. Czasem się z przewodniczącym zgadzam, czasem nie, do tego mamy w wolnym kraju, o który Solidarność walczyła, prawo. Nic nie pozwala mi kwestionować wiarygodności i integralności moralnej przewodniczącego Solidarności. To gorzka dla mnie lekcja, ucząca tego,  że należy panować nad tym, co się mówi i sprawdzać informacje, bo głupim słowem można uczynić krzywdę. Jeśli z tej sytuacji ma wyniknąć coś dobrego, chciałbym dać przykład, a pan przewodniczący swoją wspaniałomyślnością, bo akceptuje te przeprosiny. Chciałbym, byśmy dali przykład w tym strasznie pokłóconym społeczeństwie – które jest przecież jednym narodem – tego, że czasem warto powiedzieć przepraszam, zrobić krok do tyłu. Spory, które dzisiaj nas dzielą, prędzej czy później przeminą. (…) Bardzo cenię to, co pan Przewodniczący robi dla praw pracowniczych i niesienia bardzo legendarnego sztandaru Solidarności. Liczę, że z tej niefajnej sytuacji wyniknie przykład tego, że politycy, czyli ja, potrafią powiedzieć po ludzku przepraszam i podać rękę. (…) Prawda o Piotrze Dudzie jest taka, że był aktywnym działaczem opozycji i to w czasach, kiedy opozycyjność polegała nie na gadaniu, a na realnym narażaniu się. Tym bardziej mi głupio, że powtórzyłem nieprawdziwą informację. Ludziom, którzy walczyli o wolną Polskę, należy się szacunek


            – powiedział Michał Kamiński.

            –Dziękuję, czekałem na to trzy lata. To, co powiedziałeś, jest dla nas ważne i niech to będzie przesłaniem tej konferencji, że dzielić się będziemy, bo to naturalne, ale chodzi o sprzeczanie się w sposób merytoryczny, a nie wyciąganie spraw, które nie miały miejsca. Walczmy z fake newsami. Niech to będzie przesłanie z tej konferencji prasowej


            – zakończył konferencję Piotr Duda.

             

              Manifestacja pracowników sądów i prokuratur „Ostatki u premiera”

              • Kategoria: Kraj
              Manifestacja pracowników sądów i prokuratur „Ostatki u premiera”

              „Podnieśmy zmęczony wzrok, odejdźmy od biurek i spójrzmy w oczy władzy. Niech przestaną udawać, że nas nie ma! My codziennie dajemy z siebie wszystko – oczekujemy od rządzących tego samego! - wzywali kolegów po fachu pracownicy sądów i prokuratur, organizatorzy protestu, którzy domagają się podwyżek wynagrodzenia w tym roku o 450 złotych netto oraz zapisania w założeniach do przyszłorocznego budżetu mnożnikowego systemu wynagradzania. Dlatego 5 marca 2019 r. zorganizowali manifestację pod nazwą „Ostatki u premiera”. Od ulicy Czackiego - Ministerstwo Finansów do kancelarii premiera uczestniczyło około 3 tysięcy ludzi często z dziećmi.

              Manifestacja rozpoczęła się pod Ministerstwem Finansów w Warszawie. Pracownicy sądów i prokuratur przemaszerowali spod siedziby MF ul. Traugutta, do Krakowskiego Przedmieścia, a następnie Traktem Królewskim pod Kancelarię Prezesa Rady Ministrów przy Al. Ujazdowskich 1/3. W trakcie manifestacji złożone zostały postulaty związane z potrzebą wprowadzenia zmian systemowych.

              Organizatorzy protestu wskazywali, że od wielu lat nie było waloryzacji płac pracowników sądów i prokuratur. Tylko 6 proc. pracowników zarabia powyżej 2800 złotych, a 16 proc. nie dostaję na rękę więcej niż 1800 złotych.

              Organizatorami akcji byli MOZ NSZZ Solidarność Pracowników Sądownictwa, Związek Zawodowy Pracowników Wymiaru Sprawiedliwości RP z siedzibą w Warszawie, NSZZ Pracowników Wymiaru Sprawiedliwości RP  z siedzibą w Poznaniu i Niezależny Związek Zawodowy Pracowników Sądów Rejonowych w Łodzi.

              www.tysol.pl

               

                Wzrost bezrobocia w styczniu br. w porównaniu z grudniem ub.r., ale spadek rok do roku

                Wzrost bezrobocia w styczniu br. w porównaniu z grudniem ub.r., ale spadek rok do roku

                W porównaniu do poprzedniego miesiąca, bezrobocie wzrosło we wszystkich województwach w Polsce. Wynika to m.in. z zakończenia prac sezonowych w branżach takich jak rolnictwo, budownictwo i turystyka i z rejestracji w  powiatowych urzędach pracy osób, którym zakończyły się umowy na czas określony.

                W styczniu 2019 r. w województwie pomorskim stopa bezrobocia była niższa o 0,9 pkt. proc. od krajowej i wyniosła 5,2 proc., w kraju 6,1 proc.

                Woj. pomorskie ma piątą, co do wielkości, najniższą stopę bezrobocia w kraju. Niższą stopę bezrobocia niż województwo pomorskie miały cztery województwa  wielkopolskie, śląskie, małopolskie i mazowieckie.

                W odniesieniu do grudnia 2018 r. stopa bezrobocia wzrosła o 0,3 pkt. proc. Wzrost nastąpił we wszystkich powiatach województwa, największy w powiecie nowodworskim o 1,1 pkt. proc. , człuchowskim i malborskim o 0,7 pkt. proc. (w kraju wzrost o 0,3 pkt. proc.). W porównaniu styczeń 2019 r. do stycznia 2018 r. była ona niższa o 0,4 pkt. proc.

                Mimo wzrostu bezrobocia o utrzymującym się pozytywnym trendzie na rynku pracy świadczy wzrost wolnych miejsc pracy i miejsc aktywizacji zawodowej o blisko połowę.

                Według stanu na 31 stycznia 2019 r. liczba bezrobotnych w Pomorskiem wynosiła 49 150 osób. W stosunku do grudnia 2018 r. odnotowano wzrost liczby zarejestrowanych bezrobotnych o 6,7 proc. (tj. o 3,1 tys. osób). Wzrost liczby bezrobotnych odnotowano we wszystkich powiatach, największy w nowodworskim o 10,3 proc,. i kwidzyńskim o 10,1 proc. Wzrost w tych powiatach wynosił ok. 200 osób.

                W styczniu br. w porównaniu do stycznia 2018 r. w woj. pomorskim zwiększył się udział kobiet w ogólnej liczbie bezrobotnych o 1,3 proc. oraz kobiet, które nie podjęły pracy po urodzeniu dziecka o 0,4 proc. Istotny spadek natomiast dotyczył m.in. długotrwale bezrobotnych – 2,2 proc.

                W styczniu 2019 r. w powiatowych urzędach pracy województwa pomorskiego zarejestrowało się 9 365 osób, tj. o 1,0 tys. ( o 9,9%) mniej niż rok wcześniej. Na spadek rejestracji wpłynęło zmniejszenie liczby bezrobotnych rejestrujących się po raz pierwszy o 68 osób, tj. o 0,7 proc. i rejestrujących się po raz kolejny o 956 osób, tj. o 11,3 proc.

                www.solidarnosc.gda.pl

                 

                 

                  Załoga bielskiej spółki Avio zarobi 310 zł miesięcznie więcej!

                  Załoga bielskiej spółki Avio zarobi 310 zł miesięcznie więcej!

                  Działająca w Bielsku-Białej spółka Avio Polska zatrudnia blisko 600 osób. Zgodnie z wynegocjowanym przez NSZZ Solidarność porozumieniem płacowym od 1 marca  2019 wzrastają tam stawki płacy zasadniczej, dodatek do godzin nocnych (który w tej spółce jest wyższy od kodeksowego minimum) oraz ekwiwalent za pranie odzieży roboczej. - W odpowiedzi na nasze żądania w wyniku przeprowadzonych negocjacji z Zarządem Avio Polska zostało podpisane porozumienie, na mocy którego od 1 marca 2019 roku nastąpi wzrost wynagrodzenia o kwotę 310zł oraz wzrośnie o 300zł nagroda z okazji Świąt Bożego Narodzenia – mówi prowadząca negocjacje Wanda Stróżyk, przewodnicząca Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ „Solidarność” FCA Poland SA.

                  Negocjacje płacowe w Avio Polska, rozpoczęte w odpowiedzi na złożone przez Solidarność żądanie podwyżki wynagrodzeń, trwały jeden dzień. Rozpoczęły i zakończyły się 27 lutego. Podpisane na zakończenie porozumienie przewiduje wzrost od 1 marca 2019:

                  - stawek miesięcznej płacy zasadniczej o 1,26 zł na godzinę (miesięcznie to 211 zł) poprzez zwiększenie o taką kwotę tabeli minimalnej płacy gwarantowanej na każdym poziomie płacowym;
                  - wzrost dodatku za pracę w godzinach nocnych o 1,50 zł na godzinę - przeciętnie miesięcznie 84 zł (dodatek ten, otrzymywany przez ok. 70 proc. pracowników Avio wzrasta o połowę z 3 zł do 4,50 zł);
                  - wzrost ekwiwalentu za pranie odzieży roboczej o 15 zł - z obecnych 35 zł do 50 zł miesięcznie.
                  Dodatkowo porozumienie płacowe przewiduje:
                  - wypłatę jednorazowego bonusu w wysokości 300 zł wraz z wynagrodzeniem za marzec (czyli płatnego do 10 kwietnia 2019);
                  - zwiększenie o 300 zł do wysokości 2.150 zł wypłacanej w grudniu nagrody z okazji świąt Bożego Narodzenia.

                  Ponadto ze względu na zwiększone zapotrzebowanie na pracę w związku z realizacją zwiększonych zadań produkcyjnych w okresie od 1 marca do 30 czerwca 2019 każdy pracownik, który wyrazi zgodę na dodatkową pracę w dni inne niż robocze, tj. niedziele i święta, w godzinach nadliczbowych otrzymywać będzie obok normalnego wynagrodzenia dodatek w wysokości 200 proc. wynagrodzenia. Rozważane przez pracodawcę jest także wprowadzenie dodatku 150 proc. za prace na trzeciej (nocnej) zmianie z soboty na niedziele.

                  www.tysol.pl / raw

                    Subskrybuj to źródło RSS

                    Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" wykorzystuje na swoich stronach pliki cookie. Jeżeli nie zmienisz domyślnych ustawień swojej przeglądarki będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Więcej informacji.