Wielu działaczy związkowych namawia nas, żeby publikować nazwy organizacji związkowych, które nie przekazały do biura Zarządu Regionu żadnych podpisów pod projektem ustawy o emeryturach stażowych. Przypomnijmy, że jest to postulat związkowy od 1980r. czyli od powstania naszego Związku.
My jednak zamiast piętnować, tych, którzy nie chcą realizować postulatów poprawiających sytuację naszych Koleżanek i Kolegów, wolimy...
promować, tych, którzy pokazali klasę, co zostało docenione zarówno na stronach Komisji Krajowej, jak i w Tygodniku "Solidarność". Wszystkim jeszcze raz dziękujemy i mamy nadzieje, że jeszcze dołączą do nas te organizacje, które na razie "zaspały". Przypominamy, że przed nami finiszowy tydzień zbiórki podpisów. Bądźmy solidarni z pracownikami, którzy ciężko przepracowali - kobiety 35 lat, mężczyźni - 40 lat.
A teraz z innej, naszej ulubionej, bajki. Organizowanie pracowników.
"Tym razem o wypowiedź na temat rozwoju związku w naszym Regionie poprosiliśmy przewodniczącego Organizacji NSZZ „Solidarność” w „Keter” Sp. zo.o. w Słupsku Mirosławem Hinc.
Popieram działania naszego Zarządu Regionu co do działania w organizowanie pracowników w związek zawodowy, mam tu na myśli program szkoleń, który był realizowany w zeszłym roku jak i w latach poprzednich. Sam w nich uczestniczyłem i mam jak najlepsze, pozytywne wspomnienia z takich spotkań. Można bardzo wiele skorzystać, posiąść odpowiednią wiedzę na wszystkie tematy związkowe, które nas interesują i przy okazji wymienić się doświadczeniami z innymi uczestnikami szkoleń. Sama forma i treść podana była w bardzo przystępny i przede wszystkim profesjonalny sposób a prowadzący wykazywali się kompetencją i humorem, kiedy trzeba było pobudzić do działania nasze szare komórki. Polecam wszystkim związkowcom aby jak najczęściej mogli skorzystać z takich programów szkoleń, bo naprawdę przydaje się to do naszej codziennej pracy związkowej. Już na koniec mojej wypowiedzi powiem, że najlepiej takie spotkania wypadają na wyjazdach, gdyż po szkoleniach w czasie spotkań integracyjnych przy luźnych rozmowach również wiele można się dowiedzieć na interesujące nas tematy."
To jeszcze pierwszy etap. Od tego zaczynaliśmy.
"Tym razem o wypowiedź na temat rozwoju związku w naszym Regionie poprosiliśmy przewodniczącego Organizacji NSZZ „Solidarność” Remprądex W Człuchowie Waldemara Kołackiego.
Popieram działania naszego Zarządu Regionu w temacie Rozwoju Związku poprzez pozyskiwanie nowych członków. Szkoda, ze nie mogłem uczestniczyć w szkoleniach ale nie miałem żadnej wiadomości odnośnie tych spotkań dlatego prośba aby lepiej się komunikować z poszczególnymi organizacjami zakładowymi przez nasz ZR. Moja organizacja balansuje na krawędzi wymaganej liczby, aktualnie jest nas 8 osób. Robimy wszystko aby pozyskać jeszcze parę osób, i mam nadzieję, że to się uda. Mamy takie trudności polegające na tym, ze większość naszych pracowników to Ukraińcy i nie ma tak za bardzo z kim zawalczyć o nowych związkowców. Jest nadzieja, że będzie zatrudnionych kilku Polaków wtedy chciałbym namówić ich aby wstąpili do „Solidarności”."
"Tym razem o wypowiedź na temat rozwoju związku w naszym Regionie poprosiliśmy przewodniczącego Organizacji NSZZ „Solidarność” w jednostkach wojskowych Piotra Smutka
Jak najbardziej popieram akcję szkoleń dotyczących rozwoju związku poprzez pozyskiwanie nowych członków. Mam nadzieje jednak, że więcej będzie praktycznych zajęć w przyszłych szkoleniach, bo w których uczestniczyłem to tylko teoria, a w praktyce to zupełnie inaczej wygląda, tego mi właśnie brakowało praktyki. Sama idea szkoleń dobra, tylko moim zdanie trzeba zmienić formułę i sposób komunikacji między Zarządem Regionu a poszczególnymi organizacjami zakładowymi, gdyż wiele z nich było nie obecnych. W mojej organizacji w zasadzie są podobne problemy jak w innych, tzn brak szczególnie ze strony młodych ludzi zainteresowania związkami zawodowymi, bierze się to chyba z niewiedzy i całkowitej ignorancji, ale się nie poddajemy i walczymy aby choć parę osób wstąpiło do naszej Organizacji. U nas jest jeszcze taki problem, że jednostki wojskowe rozrzucone są po dość dużym terenie i komunikacja jest także utrudniona."
"Tym razem o wypowiedz na temat rozwoju związku w naszym Regionie poprosiliśmy przewodniczącą Organizacji Oświatowej NSZZ „Solidarność” w Człuchowie Aurelię Taizari
Dziękuje za możliwość wypowiedzenia się na tym forum związkowym na temat rozwoju naszego związku. Chciałabym skorzystać z tej okazji i zaprosić do nas osoby, które są odpowiedzialne za rozwój naszych organizacji związkowych na spotkanie, gdzie możemy podzielić się naszymi problemami, być może nasi przedstawiciele z Zarządu Regionu maja jakieś dobre pomysły, które mogłyby być wprowadzone w mojej organizacji związkowej. Popieram takie działania ZR jak organizowanie szkoleń na takie właśnie tematy jak i inne, z których można wynieść potrzebna nam wiedzę. Na przestrzeni tego ostatniego roku nasze prace związkowe w Oświacie były bardzo ograniczone przez pandemię, ale nie próżnowaliśmy i w tym czasie pozyskaliśmy mogę to powiedzieć jedna osobę, zawsze to cos niż nic. Mam nadzieje, ze teraz gdy sytuacja normalnieje wrócimy do dawnych prac z jeszcze większym zapałem. Oświata to specyficzne środowisko i wymaga nieco innego podejścia do zagadnień związkowych niż w innych zakładach pracy, dlatego myślę, że dobrze byłoby wymienić się doświadczeniami z innymi organizacjami w oświacie z innych miejscowości."
Unia Europejska pomaga ...
ale nie za darmo!!!
Podobnie jest w pracy. Pracodawca coś tam daje pracownikom. Właśnie - coś. Tam gdzie są związki zawodowe daje więcej. Mamy wybór.