Kolejne informacje z zakresu organizowania pracowników. Zbliżamy się już do przedstawienia Państwu wszystkich głosów z każdej naszej organizacji związkowej. Podkreślamy, że naszym zadaniem nie jest pokazanie Koleżankom i Kolegom jak bardzo jest źle, ale przedstawienie punktu, w którym się znajdujemy i od którego rozpoczynamy nasze działania w organizowaniu pracowników. To bardzo ważne, chociaż spotyka się z wielką krytyką. Jeżeli nie wiemy, gdzie jesteśmy, to nie wiemy potem, w która stronę zmierzamy i czy udało nam się coś zmienić na lepsze, czy też jedziemy po równie pochyłej ku końcowi.
"Słupska „Solidarność” stawia na rozwój związku
Następny głos w naszej dyskusji na temat rozwoju związku zabrał szef Organizacji Międzyzakładowej NSZZ „Solidarność” w ENGIE EC Słupsk Wiesław Fanok
Jestem wieloletnim szefem swojej Organizacji Zakładowej, także temat pozyskiwania nowych członków jest mi bardzo dobrze znany. Wiem, że borykamy się z problemem dopływu nowych członków do naszego związku. Te problemy, które opisywane były wcześniej przez naszych kolegów dotyczą także mojej 20 osobowej OZ. Na tle 200 osobowej załogi może to nie jest jakaś oszałamiająca liczba, ale gdy powiem, że co roku odchodzi od nas kilka osób na emeryturę, a nowymi członkami ciężko powiększyć naszą liczebność, gdyż ludzie mimo, że mają świadomość, że związek zawodowy chroni pracowników nie garną się aby zapisać się do związku. Moim zdaniem wynika to z dwóch powodów, po pierwsze pracownicy boja się pracodawców co o nich pomyślą, a po drugie nie bardzo wierzą w skuteczność działania związku na terenie ich zakładu pracy, no i jeszcze jedna sprawa, pracownicy młodsi mają jakieś uprzedzenia co do związku zawodowego. Moim zadaniem jest te wszystkie wątpliwości rozwiać i przedstawić w takim pozytywnym świetlę działania naszego związku aby związek wychodził naprzeciw potrzebom naszym pracownikom. Poprzez wiele lat doświadczyłem rozmów z wieloma osobami z naszego zakładu pracy i wiem z własnego doświadczenia co ich nurtuje i co od związku oczekują. W ostatnim roku udało mi się pozyskać 3 osoby. Jest teraz ciężki czas do takich działań w dobie pandemii ponieważ wiele osób choruje, lub pracuje zdalnie, albo są na kwarantannie. Ja ze swojej strony założyłem sobie do końca roku pozyskać 2 osoby do naszej OZ, na którymi pracuję od jakiegoś czasu. Życzę wszystkim dużo zdrowia i pozdrawiam wszystkich związkowców."
Zachęcamy też osoby, które bardzo krytycznie podchodzą do publikowanych tu informacji, żeby aktywnie włączyły się w działania poprawiające organizowanie pracowników w naszym Regionie.