Kolejna smutna refleksja!!!
Jak mają sobie poradzić ludzie z papierkowymi urzędami i sądami.
17 stron druku do wypełnienia, z którymi problem mają zawodowcy, a co dopiero szeregowi pracownicy. Do tego kolejne strony załączników, z których wynika to samo, co trzeba napisać w druku urzędowym.
To się nazywa ułatwienie.