Szczególnie po wczorajszym posiedzeniu władz Związku, tj. Zarządu Regionu w obecności Regionalnej Komisji Rewizyjnej, widać, że potrzeba nam pozyskiwania nowych członków Związku, jak kolokwialnie mówiąc, rybie wody. I właściwie nic więcej dodać.
Moim zdaniem to raczej przykład jak nie należy prowadzić protestu. Wydaje się, że protest słabnie. Chociaż z drugiej strony niektórzy mówią, że lepiej taki niż żaden.