Decyzja Prezydium KK nr 127/21 ws. daru ołtarza
- Kategoria: Prezydium Komisji Krajowej
(do użytku służbowego)
(do użytku służbowego)
Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, na wniosek Instytutu Dziedzictwa Solidarności, wyraża zgodę na użycie nazwy i znaku graficznego NSZZ „Solidarność” na okładce katalogu wystawy zatytułowanej Lech Kaczyński.
Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, na wniosek Oddziałowego Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa Instytutu Pamięci Narodowej we Wrocławiu, wyraża zgodę na użycie nazwy i znaku graficznego NSZZ „Solidarność” na tablicach upamiętniających osoby internowane na budynkach Zakładów Karnych w Świdnicy, Głogowie oraz Nysie.
(do użytku służbowego)
Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” wnosi następujące uwagi do projektu Sprawozdania z realizacji Krajowego Programu Przeciwdziałania
Przemocy w Rodzinie w latach 2014-2020 za okres od 1 stycznia do 31 grudnia 2020 r. przygotowanego przez Ministra Rodziny i Polityki Społecznej (dalej Sprawozdanie).
Niewątpliwie czas pandemii, w który wpisuje się opiniowane Sprawozdanie, przyczynił się do tego, że działania mające na celu ograniczenie przemocy przez powołane do tego
instytucje i służby społeczne, stały się bardzo utrudnione. Obrazują to statystyki :
- liczby osób uczestniczących w programach oddziaływań korekcyjno-edukacyjnych w latach 2015-2020, z których wynika, że z 9.429 osób liczba ta spadała systematycznie od 2017
r. (9.101) do 7.288 osób w roku 2020 (tab. 31).
- liczba pracowników „pierwszego kontaktu” uczestniczących w szkoleniach w latach 2015-2020 , z których wynika, że w roku 2015 skorzystało z nich 3.404 osoby, ale przez kolejne 2
lata liczba ta spadała. W roku 2019 nastąpił istotny wzrost do 4.061, ale okres pandemii niestety zahamował ten trend i liczba ta spadła do 2.769 osób (tab. 47).
Jednocześnie co roku zwiększa się liczba podejrzanych o przestępstwa z użyciem przemocy lub groźby bezprawnej wobec członka rodziny.
Dodatkowym problemem w sytuacji izolacji społecznej stało się szukanie jakiejkolwiek pomocy przez i dla ofiar przemocy. W najgorszej sytuacji znalazły się dzieci oraz osoby
zależne. Prawdopodobnie dotychczasowe wysiłki, które były podejmowane w latach ubiegłych zostały zniweczone przez okres pandemii.
Zasadnicza trudność z dotarciem do ofiar i sprawców przemocy wynika m.in. z faktu, iż dotyczy ona najczęściej sfery prywatnej, czyli rodziny (w tym głównie kobiet
i dzieci) oraz osób z najbliższego kręgu (znajomi, sąsiedzi). Czyli otoczenia, w którym ofiary przebywają na co dzień. To z kolei powoduje, że przemoc jest obecna
w tych rodzinach i środowiskach od wielu pokoleń, a nierzadko spowodowana jest alkoholizmem lub innymi uzależnieniami. Młodzi ludzie coraz częściej w wyniku narażenia na
działanie przemocy podejmują działania autodestrukcyjne, które również kończą się tragicznie.
Dom rodzinny nie jest jedynym obszarem, w którym ofiary są narażone na przemoc, gdyż może to być także szkoła czy miejsce pracy, ale także Internet. Wirtualna przestrzeń bywa
także źródłem przemocy. Sprawozdanie jednak ogranicza się przede wszystkim do środowiska rodzinnego.
Przepisy o przeciwdziałaniu przemocy funkcjonują już od 2005r. w tym czasie niestety, nie udało się dostosować wszystkich aktów prawnych, które dotyczą ofiar oraz sprawców
przemocy. Część wprowadzanych zmian jest niekonsekwentna, gdyż wydają się bardziej chronić sprawców niż ich ofiary. Przykładem jest ostatnia propozycja zmian do ustawy o
pomocy społecznej (projekt RM z dnia 23 lipca 2021 r.), której celem było właśnie usunięcie niesprawiedliwości jaką jest ponoszenie kosztów pobytu w Domu Pomocy Społecznej
za opiekuna, który w przeszłości dopuszczał się wobec tej osoby przemocy. Niestety, w wyniku zmian, ogranicza się możliwości ofiar w skorzystaniu z zaproponowanych
rozwiązań. (Decyzja Prezydium KK nr 109/21 z dnia 18.08.2021 r.)
Ze sprawozdania wynika, że koordynatorem i resortem odpowiedzialnym za wdrażanie i podejmowanie wszelkich działań w zakresie walki z przemocą jest Minister właściwy do spraw
rodziny. Jednak nie ma wątpliwości, że działania te powinny odbywać się wspólnie z Ministrem Sprawiedliwości, Ministrem Edukacji Narodowej oraz Ministrem Zdrowia. Niestety, każdy
z nich działa niezależnie nawet w ramach realizacji zadań wynikających z Krajowego Programu Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie. Być może jest to jeden z
głównych powodów nieefektywności Programu. Jednocześnie, jak wynika ze Sprawozdania nadal nie wszystkie regiony naszego kraju opracowały odpowiednie programy w tym zakresie i nie
podjęły niezbędnych działań w celu ograniczenia zjawiska przemocy. Wydaje się oczywistym, że po 16 latach funkcjonowania ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie, już
wszystkie województwa powinny wdrożyć swoje programy, tymczasem w 2020 r.:
- na 2477 gmin 2449 miało opracowane i realizowane programy przeciwdziałania przemocy (s. 22 tab. 6);
- na 380 powiatów: 337 miało opracowane i realizowane programy przeciwdziałania przemocy (s. 22 tab. 7);
- na 16 województw: 14 opracowało i wdrażało programy przeciwdziałania przemocy (s. 22 tab. 8).
Rekomendacje sformułowane w Sprawozdaniu są bardzo ogólne i niestety niezmienne od lat. Już w punkcie pierwszym zwraca się uwagę, że powinno się dążyć do opracowania programów w
każdej gminie, warto zauważyć, że rekomendacja ta pojawia się co roku.
Rekomendacja (5) dotyczy wzmocnienia współpracy pomiędzy służbami w samorządach. Wydaje się, że po 16 latach taka współpraca powinna być trwała i ugruntowana, ale nadal
praktycznie nie istnieje.
Rekomendacja (6) dotycząca rozwoju programów korekcyjnych w świetle Sprawozdania, z którego wynika, że liczba placówek prowadzących poradnictwo z 849 w 2015 r. spadła do 783
w roku 2020 (tab.5) przy jednoczesnym braku tych programów na terenie całego kraju, wydaje się raczej życzeniowa. Należy podjąć zdecydowane działania w tym zakresie, aby w
regionach, zaczęły funkcjonować Programy przeciwdziałania przemocy w rodzinie.
Rekomendacja (7) dotycząca monitoringu powinna dotyczyć nie tylko działań przemocowych, ale także pomocowych skierowanych do ofiar przemocy. Działania te nie powinny jednak
ograniczać się do samego monitoringu, ale także do oceny skuteczności podejmowanych działań w tym zakresie.
Analizując dotychczasowe wysiłki oraz zadania realizowane w ramach Krajowego Programu Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie, Prezydium KK NSZZ „Solidarność” uważa je za
niewystarczające. Koordynacja i współpraca resortów jest na bardzo niskim poziomie. Brak jest też zdecydowanych działań ze strony MRiPS w zakresie wpływu na jednostki im
podległe w zakresie opracowywania i wdrażania omawianego programu. Choć ze Sprawozdania to nie wybrzmiewa, to jednak największy problem z realizacją programu mają same resorty.
Ich większe zaangażowanie mogłoby przyczynić się do rozwoju samego programu oraz wsparcia podległych im jednostek na poziomie samorządu.
Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, na wniosek Instytutu Dziedzictwa Solidarności, wyraża zgodę na użycie nazwy i znaku graficznego NSZZ „Solidarność” na okładce polsko-angielskiego katalogu wystawy zatytułowanej Księża Solidarności.
Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” – po zapoznaniu się z projektem ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi oraz
niektórych innych ustaw uważa, że projekt w obecnym kształcie jest nie do zaakceptowania, gdyż wbrew deklarowanym intencjom projektodawcy może prowadzić do obciążenia dodatkowymi
kosztami polskich konsumentów, w tym najuboższą część społeczeństwa. Jednocześnie Prezydium KK zgłasza następujące uwagi.
Projekt ustawy ma na celu przede wszystkim wdrożenie w Polsce rozwiązań określonych znowelizowanej w 2018 r. dyrektywie UE nr 2008/98/WE w sprawie odpadów, a więc katalog
zasad określających jak powinien być skonstruowany system rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP). Jest to zmiana systemowa o istotnych skutkach
społeczno-ekonomicznych, która w założeniu miała mieć charakter pozytywny dla konsumentów. Jednakże efektem wprowadzenia ustawy w proponowanym kształcie może być wzrost cen
produktów w opakowaniach, przeniesiony następnie poprzez impuls inflacyjny na obniżenie poziomu realnych dochodów polskiego pracownika.
Mając to na względzie wyrażamy zaniepokojenie, że - jak wynika z zapisu widniejącego w ocenie skutków regulacji - pierwotnie nie uważano za konieczne przedstawienia projektu
ustawy do opiniowania przez reprezentatywne organizacje związkowe uznając, że nie dotyczy ich jej zakres. Jest to praktyka niedopuszczalna w sytuacji, kiedy proponowane są
regulacje, które w znaczący sposób wpływają na pracowników sektora związanego z odpadami, ich rodziny i wszystkich obywateli, którzy ponoszą koszty opłat za śmieci.
W ocenie Prezydium KK, projekt ustawy w obecnym kształcie jest dalece niedopracowany. Jego nowa wersja ze względu na prawdopodobne reperkusje społeczno - ekonomiczne powinna
zostać przedstawiona partnerom społecznym w celu przeprowadzenia pogłębionej analizy w ramach Rady Dialogu Społecznego.
Uwagi szczegółowe
Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” po zapoznaniu się z projektem ustawy O usprawnieniu procesu inwestycyjnego Centralnego Portu Komunikacyjnego, odnosząc się do rozdziału 1 ustawy pt. Przekształcenie przedsiębiorstwa państwowego „Porty Lotnicze” w jednoosobową spółkę Skarbu Państwa, podkreśla konieczność zachowania w procesie komercjalizacji przedsiębiorstwa pełni uprawnień pracowniczych, wynikających z art. 36 ustawy z dnia 30 sierpnia 1996 r. o komercjalizacji i niektórych uprawnieniach pracowników.
(do użytku służbowego)
Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” krytycznie ocenia przedstawione założenia. W szczególności nie podziela propozycji w zakresie celu zatrudnieniowego i celu związanego z ograniczeniem ubóstwa. Dokument zawiera odniesienie do trzech celów podstawowych określonych na Szczycie Społecznym w Porto: wskaźnik zatrudnienia, wskaźnik uczestnictwa dorosłych w kształceniu ustawicznym, wskaźnik redukcji zagrożenia ubóstwem.
Wskaźnik zatrudnienia: Cel pierwszy – Osiągnięcie wskaźnika zatrudnieniana poziomie 78% w 2030 roku.
W ocenie NSZZ „Solidarność” cel określony jest zbyt mało ambitnie. W towarzyszącym dokumencie (Note for EMCO and SPC) wyraźnie wskazuje się, że sam fakt dobrych wyników w chwili obecnej nie powinien przesądzać o automatycznym przyjęciu wskaźnika okołounijnego jako punktu docelowego. Winien być przyjęty wskaźnik bardziej ambitny. Przy celu określonym na poziomie 78% jego realizacja nastąpi automatycznie (ze względu na wzrost gospodarczy) i tylko całkowicie nieprzewidywalne w chwili obecnej zdarzenia (na przykład kompletna utrata stabilności geopolitycznej) mogłaby zagrozić jego osiągnięciu. Cel powinien być określony tak aby wymagał podjęcia określonych, aktywnych działań związanych w Polsce przede wszystkim z:
- aktywizacją zawodową osób z niepełnosprawnościami,
- większej aktywizacji osób starszych w tym osób, które posiadają już powszechny wiek emerytalny.
Działania te powinny być związane przede wszystkim z postępem w zakresie ochrony zdrowia, dostępem do rehabilitacji oraz większym wsparciem pracodawców ze środków publicznych w podejmowaniu działań związanych z poprawą ergonomii stanowisk pracy i dostosowywaniem ich do potrzeb pracowników starszych/pracowników z niepełnosprawnościami. Prezydium KK wnioskuje o ponowne przeanalizowanie możliwości jego podniesienia.
Wskaźnik uczestnictwa dorosłych w kształceniu ustawicznym – Cel drugi 51, 7% wszystkich osób dorosłych uczestniczy każdego roku w szkoleniu.
Związek podziela stanowisko strony rządowej, że osiągniecie tego wskaźnika będzie wyjątkowo trudne. Tak więc określenie go na poziomie wskazanym w dokumencie wydaje się adekwatne.
NSZZ „Solidarność” jednak wyraźnie podkreśla kwestię zasadniczą: nie akceptujemy metodologii zaliczania różnych form aktywności do aktywności w ramach kształcenia ustawicznego
jaka zaproponowana została w ostatnim badaniu Bilansu Kapitału Ludzkiego. Zaliczenie nieokreślonych działań z zakresu „uczenie się z programów telewizyjnych, radiowych” czy
„uczenie się od członków rodziny lub wspólnie z nimi” powoduje, że otrzymany wynik jest dużo lepszy, ale w żaden sposób nie odzwierciedla obrazu udziału osób dorosłych w
podnoszeniu kwalifikacji i umiejętności (porównaj https://en.parp.gov.pl/storage/publications/pdf/3-BKL-Uczenie-sie-doroslych_ostateczny.pdf (str. 34)) Jest oczywiste, że nie
wyłącznie formalne sposoby nauki powinny być brane pod uwagę. Prezydium KK uważa jednak, że zaprezentowana w ostatniej edycji Bilansu Kapitału Ludzkiego metodologia nastawiona
jest na zawyżanie wskaźników. Przykładowo: kontrowersyjne jest zaliczanie obowiązkowych szkoleń, które odbywa pracownik (na przykład z zakresu BHP) gdyż zupełnie inne są cele tych
szkoleń – nie jest ich podstawowym celem rozwój i nabycie nowych kompetencji. Niepokojąco dla Związku brzmią wyjaśnienia zasugerowane w opiniowanym dokumencie, że zmiana
metodologii badania pozwoli
na uzyskanie określonych (lepszych) wyników. Niski udział dorosłych Polaków w kształceniu ustawicznym wynika z bardzo licznych czynników od społeczno – kulturowych po ekonomiczne.
Przykładowo model gospodarczy, z którym w Polsce mamy do czynienia w dużej mierze cały czas bazuje na niskich kosztach pracy, a co za tym idzie daje
to pracodawcom niski bodziec do inwestowania w nowe technologie i rozwiązania na rzecz podnoszenia i zmiany kwalifikacji pracowników.
Potrzebna jest poważna dyskusja o roli urlopu szkoleniowego, prawdziwym wsparciu publicznych służb zatrudnienia, dyskusji z uczelniami wyższymi na temat bardziej elastycznych form studiów podyplomowych, znalezienia rozwiązań w zakresie sektorowych funduszy szkoleniowych.
Wskaźnik redukcji zagrożenia ubóstwem -Cel 3 Ograniczenie zagrożenia ubóstwem lub wykluczeniem społecznym o 15% do 2030 roku.
Założony dla Polski cel jest mało ambitny, biorąc pod uwagę założenia polityki społecznej państwa oraz planowanej polityki ochrony najmniej uposażonych pracowników (Polski
Ład). Skoro według prognoz AROPE (At risk of poverty or social exclusion rate – Wskaźnik zagrożenia ubóstwem i wykluczeniem społecznym) przewidywana liczba osób zagrożonych
ubóstwem lub wykluczeniem społecznym spadnie w 2030 r. o 2,735 mln
dla ogółu społeczeństwa, natomiast dla dzieci spadek ten wyniesie prawdopodobnie 243 tys., to cel 1,5 mln wydaje się nie tylko mało ambitny, ale wręcz kuriozalny.
Aby osiągnąć ambitne cele należy przyspieszyć prace nad urealnieniem wysokości wsparcia dla osób wychowujących samotnie dzieci (zasiłki alimentacyjne), wdrożyć postulowany od
lat system waloryzacji minimalnych świadczeń emerytalno-rentowych, adekwatnej do dynamiki wzrostu cen dla gospodarstw najuboższych, podwyższyć stawki zasiłków dla bezrobotnych,
które dzisiaj nie odzwierciedlają utraconych dochodów.
Należy także przywrócić znaczenie zasiłków rodzinnych, których system od lat staje się marginalizowany pod szyldem wdrażanych powszechnych świadczeń na rzecz rodziny. Należy
zauważyć, że przekazywanie wsparcia rodzinom, dla których dodatkowe kwoty nie zmieniają znacznie poziomu ich dochodu aktualnie dzieje się kosztem rodzin słabszych i mniej
zaradnych poprzez ograniczanie dostępu do systemu świadczeń rodzinnych (ponowne zamrożenie wysokości świadczeń i kryteriów dochodowych do nich uprawniających na kolejne 3
lata).
Jeśli przyjmiemy jedynie umiarkowane założenia, jak opisane jest to w opiniowanym dokumencie, będzie to miało istotny wpływ na politykę socjalną rządu, jak choćby tłumienie wzrostu kryterium dochodowego uprawniającego do świadczeń socjalnych z pomocy społecznej czy dalsze marginalizowanie świadczeń rodzinnych.
Ponadto, niezależnie od prac dotyczących polskich wskaźników w trzech celach wynikających ze Szczytu Społecznego w Porto NSZZ „Solidarność” domaga się od strony rządowej podjęcia pilnych działań w zakresie:
- określenia czy polskie prawo i praktyki są zgodne z całością postanowień Europejskiego Filaru Praw Socjalnych;
- przedstawienia harmonogramu całościowego jego wdrożenia na podstawie konkretnych postępowań (z określeniem ram czasowych), które powinny zostać podjęte.
Brak takich kroków uniemożliwia podjęcie niezbędnej dyskusji dotyczącej kompleksowej strategii wdrażania Europejskiego Filaru Praw Socjalnych. Potrzeba pracowania tego typu „map drogowych” jest szczególnie widoczna w obecnej fazie wychodzenia ze skutków epidemii COVID - 19.