Menu
  • Polski (PL)

Szef gdańskiej Solidarności Krzysztof Dośla laureatem nagrody Orły Wprost

  • Kategoria: Regiony
Szef gdańskiej Solidarności Krzysztof Dośla laureatem nagrody Orły Wprost
W Kategorii Lider Regionu nagrodzony Orłem Wprost został przewodniczący Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ „Solidarność” Krzysztof Dośla. Z kolei Orła w kategorii Bezpieczeństwo w Regionie otrzymał związkowiec i strażak aspirant sztab. Tomasz Richert, przewodniczący Międzyregionalnej Pomorskiej Sekcji Pożarnictwa NSZZ „Solidarność”.
 
Podczas gali w Gdyni rozdano Orły Wprost. Wyróżnienie przyznawane jest liderom regionów, biznesu, samorządowcom i organizacjom pozarządowym, które mają wkład w rozwój regionów, budują siłę lokalnych ojczyzn. W Kategorii Lider Regionu nagrodzony Orłem Wprost został przewodniczący Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ „Solidarność” Krzysztof Dośla.
 
Krzysztof Dośla jest członkiem NSZZ „S” od 1980 r. W 2002 r. wybrany został na przewodniczącego Zarządu Regionu Gdańskiego. Funkcje tę pełni do dzisiaj. Jest członkiem Komisji Krajowej NSZZ „S” od 2002 r. Nasz związkowy lider był również członkiem Zespołu ds. Dialogu Społecznego Komisji Trójstronnej ds. Społeczno-Gospodarczych oraz przewodniczącym Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego, pracując na rzecz krzewienia idei dialogu społecznego w woj. pomorskim.
 
– Tak naprawdę to powinna być nagroda zespołowa, bo w „Solidarności” liderów jest wielu. 44 lata temu w zakładach Stoczni Gdańskiej, w Porcie Gdynia i większości zakładów pracy Pomorza zebrała się grupa marzycieli, którzy marzyli o tym, by Polska stała się suwerenna. Dzisiaj przed Związkiem stoją nieco inne zadania, ale wciąż bardzo istotne, mające na uwadze ludzi pracy – powiedział Krzysztof Dośla, odbierając wyróżnienie.
 
Uroczystą galę 19 maja br. otworzył Marcin Horała, sekretarz stanu w ministerstwie funduszy i polityki regionalnej,  pełnomocnik rządu do spraw budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego.
 
Orła w kategorii Bezpieczeństwo w Regionie otrzymał związkowiec i strażak aspirant sztab. Tomasz Richert, przewodniczący Międzyregionalnej Pomorskiej Sekcji Pożarnictwa NSZZ „Solidarność”, który realizuje zadania na stanowisku zastępcy dowódcy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP w Gdyni Oksywiu.
 
Symbolem wyróżnienia jest godło Państwa Polskiego – wizerunek Orła Białego, które wisiało w siedzibie Prezydenta i Rządu II RP (od 1940 r.) przy 43 Eaton Place w Londynie (tzw. „Zamek”).
 
Nagrody Orły Wprost przyznawane są w uznaniu za działalność na polu przedsiębiorczości, działalności samorządowej i promocji regionów Polski. Nagradzani są m.in. wójtowie gmin, prezydenci miast oraz marszałkowie województw, którzy skutecznie wykorzystują środki europejskie, lokalni działacze społeczni i ambasadorowie regionu, czyli osobowości, postaci, które swoimi osiągnięciami wykraczają poza regionalne granice.
 
źródło: www.solidarnosc.gda.pl
 
 
Czytaj całość...

Naszemu przyjacielowi i mentorowi - Piotr Duda na 50-lecie święceń kapłańskich Abp. Marka Jędraszewskiego

  • Kategoria: Kraj
Michał Ossowski, red. nacz. "Tygodnika Solidarność", arcybiskup Marek Jędraszewski, Piotr Duda, przewodniczący KK NSZZ Solidarność
Wczoraj minęła 50 rocznica przyjęcia święceń kapłańskich przez ks. Abp. Marka Jędraszewskiego, Metropolity Krakowskiego. W liście gratulacyjnym Piotr Duda podziękował za wzajemną solidarność i przypomniał o tytule „Człowieka Roku 2017 Tygodnika Solidarność”, który otrzymał Ksiądz Arcybiskup.
 
- W imieniu Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” pragnę złożyć Jego Ekscelencji, naszemu Przyjacielowi i mentorowi, najserdeczniejsze życzenia obfitych łask Bożych z okazji złotego jubileuszu przyjęcia święceń kapłańskich – napisał w liście gratulacyjnym Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”.
 
Dziękując za bezkompromisowość i odwagę w głoszeniu Jezusa Chrystusa, przewodniczący wskazał również na jednoznaczną obronę porządku społecznego, który wynika z Ewangelii, a który jest również podstawą działalności Związku. - Owocem tej wdzięczności było m.in. przyznanie Jego Ekscelencji tytułu „Człowieka Roku 2017 Tygodnika Solidarność” – napisał przewodniczący.
 
 Na koniec przypominając wystąpienie Abp. Marka Jędraszewskiego podczas uroczystej gali wręczenia tytułu, że „nie ma piękniejszej formy solidarności, jak uświadomienie sobie tego, że jesteśmy dla kogoś” Piotr Duda napisał: Bardzo dziękuję, że jest Jego Ekscelencja dla nas, i że my możemy być dla Jego Ekscelencji.
 
 
 
 
 
źródło: tysol.pl
 
 
Czytaj całość...

XV Kongres EKZZ. Solidarni z pracownikami firm transportowych w Niemczech

  • Kategoria: Zagranica
XV Kongres Europejskiej Konfederacji Związków Zawodowych / fot. flickr.com/photos/etuc-ces
Drugi dzień obrad XV Kongresu EKZZ upłynął pod znakiem dyskusji o wartościach. Rozmawiając o prawach pracowników, nawiązano m.in. do strajku pracowników z Gruzji i Uzbekistanu zatrudnionych w polskich firmach transportowych w Niemczech.
 
Drugi dzień obrad Kongresu EKZZ zaczął się od dyskusji: „Jakie działania ze strony instytucji UE mają na celu promowanie rokowań zbiorowych i Europejskiego Filara Praw Socjalnych w obliczu oszczędności”.
 
Esther Lynch, sekretarz generalna EKZZ, prowadziła na ten temat rozmowę z Nicolasem Schmitem, komisarzem europejskim ds. pracy i praw socjalnych, a także członkami Parlamentu Europejskiego Dennisem Radtke i Agnes Jongerius. Wielokrotnie nawiązywali do wydarzeń w Gräfenhausen.
 
Przypomnijmy, w kwietniu na terenie Niemiec grupa kierowców z Gruzji i Uzbekistanu – zatrudnionych na podstawie umowy-zlecenia przez polskie podmioty LUKMAZ, AGMEZ oraz IMPERIA – zaprzestała pracy. Przyczyną były zaległości w wypłacie wynagrodzeń i brak przejrzystości co do zasad wynagradzania. Brak było także dokumentów płacowych pracowników. Strajk pracowników próbowano przerwać siłą. Członkowie EKZZ, a także zaproszeni na Kongres goście potępili działania pracodawcy, który doprowadził do tej sytuacji.
 
Dyskusja na temat wartości
Dziś dyskutowano także nad kolejnymi rozdziałami Programu Działań EKZZ na lata 2023–2027. Przegłosowano kształt rozdziału drugiego pt. „Razem zmieniamy przyszłość pracy na dobre”.  Podczas głosowania nad nim delegacja NSZZ „Solidarność” wstrzymała się od głosu, wyrażając wątpliwości wobec niektórych zapisów w tym rozdziale zbyt mocno wkraczających w kwestie światopoglądowe, a nie dotyczących bezpośrednio praw związkowych, w tym także tych dotyczących Zielonego Ładu.
 
Podczas dyskusji nad tym rozdziałem poruszano szereg problemów, m.in. równość kobiet i mężczyzn w miejscu pracy, kwestie przeciwdziałania przemocy seksualnej, a także te dotyczące sztucznej inteligencji wkraczającej na rynek pracy. Hans-Erik Skjaeggerud z norweskiego związku zawodowego YS przekonywał:
 
– Jeśli technologia będzie dobrze wykorzystywana, może dać nam korzyści. Ale jest też ryzyko, które nie dotyczy tylko polityków, ale też związkowców i wszystkich ludzi na świecie. Dlatego musimy mieć silne prawodawstwo dotyczące sztucznej inteligencji w miejscu pracy, które zagwarantuje, że ostateczne decyzje nadal będą należeć do człowieka.
 
Z kolei Mariet Vanderstukken z belgijskiego FGTB-ABW podkreślała konieczność walki o prawa pracownicze kobiet: – Niskie płace, emerytury, brak żłobków, darmowa praca w domu, która powoduje duży stres i nie daje kobietom wytchnienia, przemoc psychiczna, seksualna – to problemy, z jakimi spotykają się kobiety. Musimy wszyscy walczyć o zmianę tego stanu rzeczy – apelowała.
 
W dyskusji pojawiły się też silne głosy w kwestii praw nauczycieli w miejscach pracy oraz zasady jednakowej płacy za tę samą pracę, a także kwestia kształcenia ustawicznego. Jan-Pieter Daems z holenderskiego CNV mówił: – Nie ma gwarancji, że ukończone studia dadzą nam miejsce pracy aż do emerytury. Nie ma gwarancji, że studia, które skończyliśmy, będą nam potrzebne na rynku pracy, dlatego musimy wspierać dążenie do kształcenia się i dopasowywania do rynku pracy przez pracowników.
 
Nagroda im. Briana Bercussona
Drugiego dnia obrad wręczono także Nagrodę EKZZ im. Briana Bercussona dla najlepszej pracy doktorskiej napisanej na temat praw pracowniczych i związkowych.
 
Brian Bercusson był jednym z najbardziej znanych wykładowców szkoły prawa pracy w Cambridge i autorytetem w dziedzinie prawa pracy. Odegrał znaczącą rolę w rozwoju europejskiego prawa pracy. Przez wiele lat był kluczowym doradcą Europejskiej Konfederacji Związków Zawodowych.
 
Laureatką nagrody została Marta Lasek-Markey z Wydziału Prawa Trinity College Dublin.
 
 
źródło: tysol.pl
 
 
Czytaj całość...

Fuzja lubelskich instytucji kultury. Solidarność: To zamach na niezależność!

  • Kategoria: Branże
Fuzja lubelskich instytucji kultury. Solidarność: To zamach na niezależność!
Solidarność i pozostałe związki zawodowe działające w trzech lubelskich instytucjach kultury zaapelowały o zatrzymanie fuzji i nietworzenie jednej instytucji pod nazwą Opera Lubelska.
 
Organizacja Zakładowa NSZZ "Solidarność w Filharmonii im. H. Wieniawskiego w Lublinie wraz czterema innymi związkami zawodowymi sprzeciwiają się planowanemu przez Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego połączeniu instytucji kultury – Filharmonii im. Henryka Wieniawskiego w Lublinie, Centrum Spotkania Kultur oraz Teatru Muzycznego w Lublinie – w jedną instytucję pod nazwą “Opera Lubelska”, na czele której ma stanąć Dyrektor Teatru Muzycznego pani Kamila Lendzion. 
 
W liście otwartym opublikowanym 10 maja br., związkowcy wyrazili swoje oburzenie wobec planów lubelskiego Urzędu Marszałkowskiego i podkreślili, że każda z tych instytucji kultury realizuje odmienne założenie programowe. 
 
– Fuzja oznacza podporządkowanie, rezygnację z dotychczasowych założeń i ich przeformułowanie. Jest zamachem na niezależność, dorobek, tradycję, wypracowaną markę i pozycję w środowisku. Uderza w poczucie tożsamości budowanej przez pokolenia, także w poczucie tożsamości odbiorców kultury w województwie lubelskim. Wszyscy wieloletni pracownicy będą musieli walczyć o przetrwanie w nowych, niesprecyzowanych i przez to stresujących warunkach – przestrzegają związkowcy. 
 
Podkreślili również, że nie sprzeciwiają się współpracy pomiędzy tymi instytucjami, a jedynie ich ujednoliceniu, które doprowadzi do “wyjałowienia oferty kulturalnej”. 
 
– Nie wyobrażamy sobie również współpracy z proponowaną na stanowisko dyrektora panią Kamilą Lendzion. Doniesienia prasowe ukazujące jej sposób komunikowania się z pracownikami są wysoce niepokojące – zaznaczyli w piśmie. 
 
Wobec powyższego, Solidarność i pozostałe związki zawodowe zaapelowały o zatrzymanie fuzji i nietworzenie jednej instytucji pod nazwą Opera Lubelska. Związkowcy liczą na solidarność zawodową Artystów Muzyków i wszystkich, którzy chcą wesprzeć ich “w walce o wysoką kulturę muzyczną w Polsce”. 
 
www.tysol.pl
 
 
Czytaj całość...

Dziś pikieta poparcia Organizacji Związkowej NSZZ "S" w Stokrotce

  • Kategoria: Regiony
Dziś pikieta poparcia Organizacji Związkowej NSZZ "S" w Stokrotce
Zarząd Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” organizuje pikietę wsparcia Organizacji Związkowej w Stokrotce.
 
W obronie praw pracowniczych i wolności związkowych będą pikietować związkowcy i pracownicy z sieci sklepów Stokrotka.
 
Wszystkich, którzy chcieliby wesprzeć Kolegów i Koleżanki ze Stokrotki, organizatorzy zapraszają 25 maja w godz. 15:00-16:00 na ul. Projektową 1 w Lublinie, przed siedzibę zarządu spółki.
 
"Nasi Koledzy i Koleżanki potrzebują wsparcia"
"Sprzeciwiamy się między innymi dyskryminacji działaczy związkowych i redukcji etatów w firmie, a także żądają przywrócenia do pracy zwolnionej działaczki i dostępu do informacji związkowych. Nasi Koledzy i Koleżanki potrzebują wsparcia! Bądźmy Solidarni!" - napisali organizatorzy, zachęcając do wzięcia udziału w pikiecie.
 
 
źródło: NSZZ "S" Region Środkowo-Wschodni
Czytaj całość...

Pracownicy tyskiej fabryki silników wciąż bez podwyżki inflacyjnej

  • Kategoria: Regiony
Pracownicy tyskiej fabryki silników wciąż bez podwyżki inflacyjnej
Produkujący silniki samochodowe tyski oddział Stellantis Gliwice jest ostatnim zakładem tego koncernu w Polsce, w którym załodze nie wypłacono podwyżki inflacyjnej. – Pracodawca uzależnia decyzję w tej sprawie od naszej zgody na wprowadzenie niekorzystnych dla załogi warunków pracy – mówi Jacek Urbańczyk, przewodniczący „Solidarności” w tyskim zakładzie koncernu.
 
Jak podkreśla przewodniczący, formalnie w fabryce obowiązuję porozumienie płacowe na lata 2020-2023. – Pracodawca wywiązuję się z zapisów tego dokumentu. Od 1 lutego 2023 roku płace zostały podniesione o 4 proc. Problem w tym, że ten wskaźnik podwyżki został ustalony na podstawie prognoz GUS i NBP z 2020 roku. Nikt nie przewidywał wojny i przeszło 17-procentowej inflacji, dlatego już jesienią zeszłego roku wystąpiliśmy o renegocjacje zapisów tego dokumentu, jeśli chodzi o wskaźniki wzrostu wynagrodzeń – zaznacza Jacek Urbańczyk. Rozmowy prowadzone w 2022 roku nie doprowadziły do porozumienia. – Pracodawca odszedł od stołu negocjacyjnego i ogłosił, że sam przyzna pracownikom jednorazowy dodatek inflacyjny w wysokości 3800 zł brutto. Myśmy chcieli rozmawiać i zawrzeć kompromis, ale pracodawca posunął się do czegoś, co odebraliśmy jako szantaż, a mianowicie uzależnił podpisanie dokumentu od sygnowania przez nas innego porozumienia, które dawało kierownictwu firmy możliwość jeszcze większego uelastycznienia czasu pracy w naszym zakładzie. Nie mogliśmy się na to zgodzić. Zapisy tego drugiego porozumienia były skrajnie niekorzystne dla załogi, a co więcej, były też niezgodne z obowiązującym normami prawa pracy – mówi przewodniczący.
 
Na początku 2023 roku we wszystkich polskich zakładach Stellantis ruszyły negocjacje dotyczące podwyżek płac większych niż zapisane we wcześniejszych, wieloletnich porozumieniach. Głównym argumentem związkowców była wysoka inflacja, która znacząco obniżyła wartość dotychczasowych wynagrodzeń. W kwietniu zostały podpisane odpowiednie porozumienia we wszystkich zakładach poza tyską fabryką silników. W Stellantis Gliwice (dawna fabryka Opla) ta inflacyjna podwyżka wyniosła 550 zł brutto, w fabryce FCA w Tychach 405 zł brutto, a w FCA Powertrain w Bielsku-Białej niespełna 390 zł brutto. Jak podkreśla Jacek Urbańczyk, podwyżki objęły wszystkich pracowników tych zakładów, bez stawiania dodatkowych warunków. – We wszystkich zakładach Stellantis w Polsce przyjęto podobny model. Zaproponowano, że wszyscy pracownicy otrzymają podwyżkę inflacyjną, stanowiącą równowartość ok. 9,5 proc. wynagrodzenia zasadniczego montażysty na linii produkcyjnej. I organizacje związkowe podpisały odpowiednie porozumienia. Tylko dla nas w Tychach wymyślono inne zasady, które są nie do zaakceptowania – podkreśla Urbańczyk. – W propozycji pracodawcy ludzi podzielono na grupy, podgrupy, zróżnicowano wysokość podwyżki, a część ma ją otrzymać jako jednorazowy dodatek inflacyjny tylko w roku 2023. Trudno, żebyśmy coś takiego podpisali – dodaje.
 
"System, który proponuje pracodawca, niszczy życie prywatne"
W ocenie związkowców tak sformułowana propozycja ma na celu skłócenie załogi. – Odbieramy to też jako odwet za nasze działania mające na celu ujednolicenie i spłaszczenie wynagrodzeń ludzi wykonujących tę samą pracę na tych samych stanowiskach – mówi szef „S” w tyskim zakładzie. Jak podkreśla przewodniczący, dysproporcje w miesięcznych wynagrodzeniach pomiędzy pracownikami wykonującymi te same obowiązki na stanowisku montażysty na linii produkcyjnej sięgają nawet 960 zł brutto, a na innych stanowiskach różnice te wynoszą nawet kilka tysięcy złotych.
 
Jednocześnie wróciła kwestia uelastycznienia czasu pracy. – Pracodawca powiedział wprost, że inflacyjna podwyżka zostanie wypłacona, jeśli wcześniej podpiszemy porozumienie, w którym zgodzimy się na 6-dniowy system pracy od poniedziałku do soboty na nowych warunkach, czyli tak, jak próbowali nas już zmusić jesienią. To ma być po prostu praca na zawołanie, w takim dniu, i jak pracodawca akurat sobie zażyczy. To nie do przyjęcia – podkreśla Urbańczyk. – System, który proponuje pracodawca, niszczy życie prywatne, nie pozwala zaplanować wolnego czasu z rodziną, odbiera możliwość wypoczynku. To forma współczesnego niewolnictwa. Komuś, kto to forsuje, pomyliły się kraje i epoki – podsumowuje przewodniczący.
 
Stellantis Gliwice Oddział I Zakład Silników w Tychach, bo tak brzmi aktualna nazwa fabryki, zatrudnia przeszło 660 pracowników. Zakład produkuje silniki spalinowe PureTech montowane m.in. w samochodach marki Peugeot, Citroen, DS, Opel, Fiat, Jeep.
 
www.solidarnosckatowice.pl
 
 
Czytaj całość...

Solidarność: Przyszłoroczna płaca minimalna nie powinna być niższa niż 4350 zł brutto

  • Kategoria: Kraj
Solidarność: Przyszłoroczna płaca minimalna nie powinna być niższa niż 4350 zł brutto
W przyszłym roku płaca minimalna powinna wzrosnąć dwukrotnie o 500 zł od stycznia i 250 od lipca, a wzrost wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej powinien być nie mniejszy niż 20 proc. postuluje Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” w swojej opinii do wieloletniego planu finansowego państwa na lata 2023-2026.
 
Solidarność oczekuje wzrostu wynagrodzeń w gospodarce narodowej na poziomie 12,71 proc., wzrostu płacy minimalnej i podwyżek w budżetówce na poziomie 20 proc. oraz wskaźnika waloryzacji rent i emerytur na poziomie 50 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia. Zgodnie z tym wysokość minimalnego wynagrodzenia w przyszłym roku powinna wynosić finalnie 4325 zł brutto.
 
Uzasadniając oczekiwane wzrosty wynagrodzeń w budżetówce Prezydium KK zwraca uwagę na drastyczny spadek wartości realnych wynagrodzeń w sferze finansów publicznych wynikający z wysokiej inflacji w ostatnich latach przy jednoczesnym braku odpowiedniego wzrostu płac w latach poprzednich i w roku obecnym.
 
- Spadek wartości realnych wynagrodzeń w związku z nadmiernym poziomem inflacji w 2023 roku zgodnie z aktualną prognozą wyniesie ok. 4,2  pp, a w 2022 roku wyniosło ponad 10 proc. - czytamy w opinii.
 
Prezydium KK zgadza się z diagnozą, że nadal istnieje duża niepewność a związana z wojną na Ukrainie oraz jej wpływ na światową gospodarkę, napływ uchodźców, a także niski stopień realizacji projektów z KPO i sytuacja gospodarcza UE stanowi duże zagrożenia. Dlatego należy z dużą ostrożnością podchodzić do powrotu do stabilizacyjnej reguły wydatkowej.
 
Odnosząc się do publikowanych przez rząd wskaźników w ramach wieloletniego planu finansów publicznych i analizując poprzednie dane Prezydium ocenia jako ostrożną prognozę wzrostu PKB na rok 2024 i przyszłe lata objęte planem.
 
- Wzrost realnego PKB w 2022 roku był wyższy niż zakładano w planie w 2021 oraz odnotowano mniejszy niż oczekiwano spadek realnego PKB w I kwartale roku 2023.
 
Jednocześnie Solidarność sceptycznie odnosi się do rządowych prognoz dot. spadku inflacji. Zwraca też uwagę na dobry stan rynku pracy, który zanotował znaczący wzrost poziomu zatrudnienia, który w 2023 r. powinien osiągnąć poziom 76,7 proc, a w 2026 r. osiągnąć 78 proc. Niski jest również poziom bezrobocia, gdzie Polska zajmuje 2 miejsce (po Czechach).
 
Solidarność domaga się wyrównywania obciążeń składka zdrowotną, którą pracownicy płacą znacząco wyższą od tej płaconej przez przedsiębiorców.
 
Opinia Prezydium KK odnosi się również do poziomu finansowania ochrony zdrowia.
 
- W prognozie zostało uwzględnione stopniowe zwiększenie nakładów na ochronę zdrowia do 2024 roku do osiągnięcia poziomu 6 proc. PKB.
 
Jednocześnie w związku z ustawą o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych poziom finansowania ochrony zdrowia do 2027 roku powinien wynieść 7 proc. PKB.
 
- Prezydium proponuje określić działania, stopnie ich osiągnięcia, zapewnienia trwałego dostępu do świadczeń opieki zdrowotnej, ze szczególnym uwzględnieniem świadczeń ratujących życie i związanych z rozwojem medycyny transplantacyjnej, chorób układu krążenia oraz innych  programów polityki zdrowotnej, podobnie jak określono dla działań związanych z rozwojem opieki onkologicznej, świadczeń transfuzjologicznych oraz rejestracji leków.
 
 
ml
 
Czytaj całość...
Subskrybuj to źródło RSS

Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" wykorzystuje na swoich stronach pliki cookie. Jeżeli nie zmienisz domyślnych ustawień swojej przeglądarki będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Więcej informacji.