Dziś podstawowy temat, to zwiększenie siły związku zawodowego. Niektórzy, a właściwie większość, myślą, że można to zrobić w inny sposób niż tylko zwiększając liczbę członków Związku. A niestety się nie da. Fajne są różne hasła, że nie ważna ilość tylko jakość, że szkolenia, że doświadczenie, że umiejętności. A na końcu pracodawca mówi sprawdzam - ilu was jest? I co? I wszystkie pomysły okazują się lipą. A jeżeli jest nas blisko 100% w Związku, to ...
Mamy problemy interpersonalne. Bardzo często oszukujemy siebie sami i nawzajem. Wszyscy wokół mówią, że robimy rozwój a w efekcie tej roboty uzwiązkowienie stale maleje. Coś tu nie gra.
Zaczynamy prezentację kolejnej tury rozmów o Związku, silnym i licznym. uzwiązkowienie 50%, 40$, 30% lub mniej to lipa. Widać to na każdym kroku. Niektórzy się oszukują, że to wystarczy. Wystarczy porównać, to "wystarczy", z tymi, którzy maja uzwiązkowienie blisko 100%. Piekło a niebo.
Do celu jeszcze bardzo daleko, ale najważniejsze, ze zaczęliśmy o tym rozmawiać. Wcześniej to był temat tabu lub, że się nie da nic zrobić.