Przejdź do treści Wyszukiwarka

Związki dokerów odmawiają rozładunku cargo z Rosji

  • wtorek, 08 Marca 2022
  • Zagranica
  • Autor: Admin


Choć część portów demokratycznego świata została już zamknięta dla rosyjskich statków, to wciąż mogą tam docierać towary z tego kraju. Związki zawodowe solidaryzujące się z Ukrainą zaczynają jednak blokować tę furtkę.

3 marca międzynarodowy związek International Longshore and Warehouse Union,  zrzeszający około 20 000 pracowników w 29 portach na Zachodnim Wybrzeżu Stanów Zjednoczonych a także w kanadzie, poinformował, że ze skutkiem natychmiastowym „odmówi załadunku lub rozładunku jakichkolwiek rosyjskich statków lub rosyjskich ładunków wpływających lub wypływających ze wszystkich portów Zachodniego Wybrzeża od Bellingham w stanie Waszyngton do San Diego w Kalifornii”.

Związki brytyjskie od początku najazdu na Ukrainę ostrzegały, że odmówią załadunku i rozładunku statków będących własnością lub kontrolowanych przez Rosję w portach brytyjskich. Obecnie idą jednak dalej.  4 marca związek Unite poinformował, że jego członkowie „w żadnym wypadku” nie będą rozładowywać rosyjskiej ropy, niezależnie od przynależności państwowej statku, który ją dostarcza. Jest to następstwem sytuacji w rafinerii Stanlow w północno-zachodniej Anglii gdzie rosyjską ropę dostarczył tankowiec pod niemiecką banderą, i związkowcy odmówili jego rozładunku. Deklaracja jednego z największych brytyjskich związków ma istotne znaczenie, gdyż o ile Wlk Brytania zamknęła swe porty dla rosyjskich statków, to zakaz ten nie dotyczy samych towarów które mogą być dostarczane przez inne jednostki.

W tym samym czasie członkowie innego brytyjskiego związku UNISON „odegnali” od terminala dwa tankowce z rosyjskim gazem pływające pod tanią banderą. Matt Lay, szef branży energetyczne związku UNISON powiedział, że pracownicy terminalu odetchnęli z ulgą, ale rząd musi podjąć natychmiast działania, aby zapobiec dalszemu napływowi rosyjskich towarów do Wielkiej Brytanii pod przykrywką innego kraju.

W wielu krajach świata rośnie nacisk portowych związków zawodowych na rządy, by te zaostrzyły sankcje wobec rosyjskiej floty handlowej.

„Robotnicy na całym świecie przeciwstawiają się rosyjskiej inwazji, w tym tysiące pracowników portowych, którzy okazują solidarność z narodem ukraińskim i pogardę dla agresji Putina” – powiedział Paddy Crumlin, przewodniczący Międzynarodowej Federacji Pracowników Transportu ITF.

W ocenie ITF,  około 1522 statków o tonażu powyżej 500 ton brutto pływa pod rosyjską banderą, z czego większość to kontenerowce, masowce i tankowce. Ponadto, około 200 statków nie pływa pod rosyjską banderą, ale są zarejestrowane na korzystających z nich właścicieli w Rosji lub są kontrolowane z tego kraju.

sa