Wyższa składka rentowa, droższy olej napędowy i papierosy oraz ubranka dla dzieci. Oto podwyżki, jakie od początku 2012 roku zafundował nam rząd. Mamy płacić wyższe podatki, by budżet państwa był bezpieczny.
Rządzącym bardzo zależy, byśmy zacisneli pasa jak najszybciej. Ostatnie prace legislacyjne przebiegły w piorunującym tempie - zauważają analitycy Tax Care. - Ustawa okołobudżetowa trafiła do Sejmu 24 listopada br. W niespełna miesiąc później, bo już 22 grudnia, została uchwalona przez Sejm.
Jeszcze szybsze tempo zostało narzucone przy uchwalaniu ustawy o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Rząd skierował projekt do Sejmu 16 grudnia br., a podpisana 21 grudnia ustawa została już następnego dnia skierowana do podpisu prezydenta. Oba akty prawne zostały podpisane przez prezydenta 28 grudnia.
Większość zmian od 1 stycznia
- Ustawa okołobudżetowa wchodzi w życie 1 stycznia 2012 r., z tym że część zmian zacznie obowiązywać z dniem ogłoszenia, natomiast zmiany dotyczące zaokrąglania podstawy opodatkowania i podatku od przychodów kapitałowych wejdą w życie z zachowaniem 3-miesięcznego vacatio legis - przypomina Tax Care. - Będzie to więc w okolicy 1 kwietnia 2012 roku jednak na ostateczną datę trzeba poczekać do publikacji ustawy w Dzienniku Ustaw, gdyż od tej daty liczony jest 3-miesięczny okres.
Co o ile podrożeje
Już 1 stycznia rośnie akcyza na olej napędowy oraz paliwa powstałe ze zmieszania takiego oleju z biokomponentami, a także biokomponenty stanowiące samoistne paliwa. Było 1 048 zł za 1000 litrów, a od 1 stycznia jest 1 196 zł. Zmiana ta była odczuwalna dla użytkowników diesla jeszcze przed Nowym Rokiem, ponieważ koncerny paliwowe systematycznie podnosiły ceny paliwa, aby zrealizować podwyżkę płynnie, bez jednorazowego dużego skoku.
- Podwyżka akcyzy na paliwo związana jest z dostosowaniem polskiej stawki tego podatku do minimów unijnych (330 euro na 1000 litrów oleju napędowego) i wynika z osłabienia polskiej waluty - tłumaczą analitycy Tax Care. - Wzrost stawki akcyzy to różnica 15 gr na 1 litrze. Uwzględniając jednak wzrost podstawy opodatkowania VAT, wprowadzana zmiana spowoduje, że w związku z podwyżką akcyzy na stacji benzynowej zapłacimy za olej napędowy faktycznie o 19 groszy więcej. Warto w tym miejscu podkreślić, że paliwo jest kosztem, który efektem domina przekłada się na ceny innych produktów i usług.
Koniec „antybelek”
Rząd sięga również do naszych oszczędności. Podatek od zysków kapitałowych, czyli m.in. odsetek od lokat bankowych, wynosi 19%. Zgodnie z jeszcze obowiązującym brzmieniem ordynacji podatkowej nie trzeba go jednak płacić, jeśli jego wysokość jest niższa niż 50 groszy. Oznacza to, że gdy dzienny zysk z lokaty jest mniejszy niż 2,5 zł, to podatku nie trzeba płacić.
Ten rodzaj ulgi wykorzystywany jest w lokatach z dzienną kapitalizacją, które były oszczędnościowym hitem mijającego roku. Wprowadzana zmiana sposobu zaokrąglenia podatku do pełnych groszy zlikwiduje tę możliwość. Lokaty „antybelkowe” mogą zniknąć w kwietniu 2012 r., choć są już pomysły, jak ich żywotność przedłużyć.
Od 1 lutego wyższe składki rentowe
Ustawa o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych wchodzi w życie 1 lutego 2012 roku. Oznacza to, że już za ten miesiąc przedsiębiorcy zapłacą wyższe składki na ubezpieczenie rentowe swoich pracowników.
Zmiana z 4,5 proc. do 6,5 proc. oznacza podwyżkę aż o 44 proc. w przypadku pracownika osiągającego dochód na poziomie średniej krajowej. Niestety, może to spodowodwać zwolnienia, cięcia płac i niechęć do zatrudniania nowych pracowników.
Droższy węgiel od 1 stycznia.
1 stycznia 2012 roku kończy się okres przejściowy, w którym Polska była uprawniona między innymi do utrzymania zwolnienia z akcyzy dla węgla i koksu. Od teraz zostają one objete akcyzą. Jej stawka wynosi około 30 zł i 50 groszy za każde 1000 kg węgla kamiennego.
Droższe ubranka dla niemowląt i buty dla dzieci
- Więcej też trzeba będzie zapłacić za ubranka dla niemowląt i buty dla dzieci - przypomina Tax Care. - Podwyżki związane będą ze wzrostem stawki VAT na te artykuły. Stawka wzrośnie znacznie – z obniżonej 8% do podstawowej 23% a to oznacza, że za buty, za które płaciliśmy 150 zł zapłacimy 170 złotych. Zmiana wynika z konieczności dostosowania polskich regulacji do wymogów unijnych.
źródło: www.strefabiznesu.nowiny24.pl/
|