„Od kilkunastu dni trwa zbiórka podpisów pod pismem do zarządu sieci Biedronka. Za akcją stoi Komisja Zakładowa NSZZ «Solidarność» w Jeronimo Martins Polska” – pisze portal wiadomoscihandlowe.pl.
Związkowcy w petycji podkreślają, że „uzyskanie i utrzymanie przez Biedronkę pozycji rynkowego lidera jest możliwe tylko dzięki wytężonej pracy i zaangażowaniu pracowników, którzy powinni być za to należycie wynagradzani. Zaś zakres powierzanych im zadań powinien być możliwy do realnego wykonania w harmonogramowym czasie pracy”.
Postulaty
W piśmie datowanym na 9 lutego, jak przekazują wiadomoscihandlowe.pl, wysunięto trzy postulaty. Pierwszy to żądanie „zapewnienia zwiększonej obsady poszczególnych placówek (sklepów), tak aby możliwa była spokojna realizacja zlecanych zadań w czasie doby (dniówki) pracowniczej”. Drugi to wprowadzenie premii dla pracowników lady mięsnej. Trzeci zaś dotyczy „wprowadzenia zbiorowej podwyżki wynagrodzeń, tak aby z jednej strony odpowiadały one wysiłkowi i zaangażowaniu pracowników sklepów Biedronka, zaś z drugiej pozwalały na utrzymanie naszych rodzin na godnym poziomie”.
„Związkowcy są gotowi do wejścia w spór zbiorowy”
Związkowcy, cytowani przez wiadomoscihandlowe.pl, przekonują, że poparcie dla petycji wśród pracowników Biedronek z całej Polski jest spore. Na portalu czytamy także, że Biedronka jak dotąd nie ustosunkowała się do petycji (która do władz firmy jeszcze nie wpłynęła).
„Natomiast związkowcy grożą, że jeśli ich żądania nie zostaną spełnione, to są gotowi do wejścia w spór zbiorowy z Jeronimo Martins Polska. Biorą pod uwagę również możliwość zorganizowania protestów w sklepach” – przekazują wiadomoscihandlowe.pl.
Źródło: wiadomoscihandlowe.pl/tysol.pl