Wolna Niedziela, Przymierze na rzecz Wolnej Niedzieli, NSZZ Solidarność, Krajowy Sekretariat Banków, Handlu i Ubezpieczeń, Alfred Bujara, Komitet Inicjatywy Ustawodawczej
+48 505 085 570 sbhiu@solidarnosc.org.pl

Badania pokazują, że 90 proc pracowników handlu jest zadowolona z ustawy. Nie nastąpiły grupowe zwolnienia w handlu, mało tego, zapotrzebowanie na nowych pracowników rośnie. Przychody sklepów zwiększają się. Ustawa ma też pozytywny odbiór społeczny. To wszystko nas bardzo cieszy – mówi Alfred Bujara w rozmowie z Andrzejem Berezowskim

-Jak pracownicy oceniają ustawę?
– Alfred Bujara, Przewodniczący Sekretariatu Krajowego Handlu, Banków i Ubezpieczeń NSZZ „Solidarność”: Pozytywnie. Badania przeprowadzone przez firmę NEXTMEN HR Consulting pokazują, że 90 proc pracowników handlu, niezależnie czy pracują w sklepie wielkopowierzchniowym, dyskoncie, czy butiku, jest zadowolona z ustawy. Cieszą się, że mają wreszcie wolne niedziele. Cieszą się też, że w przyszłości wszystkie niedziele będą wolne.
Działanie ustawy nie spowodowało, że nastąpiły grupowe zwolnienia w handlu, mało tego, zapotrzebowanie na nowych pracowników w handlu wynosi obecnie 16 proc, czyli ok 160 tys. Małe sklepy nie straciły klientów. Ich przychody zwiększają się. Zwiększyła się zresztą sprzedaż detaliczna w ogóle. Ustawa ma też pozytywny odbiór społeczny. To wszystko nas bardzo cieszy.

– Co oznacza pozytywny odbiór społeczny?
–​​​​​​​ Obserwujemy chociażby, że klienci stają się bardziej wyrozumiali dla pracowników, odnotowujemy też mniej zachowań agresywnych ze strony klientów. Społeczeństwo zaczyna doceniać uniwersalną wartość niedzieli.

–​​​​​​​ Mimo to w dyskusji o wolnych niedzielach dominują argumenty ekonomiczne. Również Pan podkreśla, że ustawa nie spowodowała ograniczenia zatrudnienia, czy spadku przychodów sklepów. Czy to dobrze?
–​​​​​​​ Argumenty ekonomiczne są dobre w tej dyskusji, ponieważ trudno z nimi dyskutować. Gdy mówimy, że według danych GUS sprzedaż detaliczna w cenach stałych w marcu była wyższa niż przed rokiem o 8,8 proc. a tempo wzrostu sprzedaży, w tym roku jest wyższe niż w poprzednim, to nikt nie podważa zasadności tych danych. Tymi danymi obalamy też mity ekonomiczne, które próbowali i próbują stworzyć przeciwnicy ustawy.

–​​​​​​​ Liczy Pan, że prace nad nowelizacją ustawy o ograniczeniu handlu w niedzielę przyspieszą. Czy jeśli to nie nastąpi, zwróci się Pan o pomoc, jako przewodniczący sekretariatu handlu do całej Solidarności?
–​​​​​​​ Minister Elżbieta Rafalska zgodziła się, by prace nad nowelizacją ustawy nabrały tempa. Prawdopodobnie nowelizacja wejdzie życie jeszcze w tym roku. Dlatego też na chwilę obecną nie ma potrzeby szczególnie angażować w proces nowelizacji całego związku.
Być może nowelizacje wejdzie pod obrady sejmu jako projekt poselski. To przyspieszy pracę.

–​​​​​​​ Jacy posłowie zgłoszą taki projekt?
–​​​​​​​ Wierzę, że są posłowie, którym ideały Solidarności są bliskie i zgłoszą poselskie poprawki do projektów