– Nie byłby sobą, gdyby za murami Potulic zaprzestał pisania. Pisał własnoręcznie, redagował i wydawał, a jakże „Nowości Potulickie”! Ogółem ukazało się 20 numerów tej gazetki, która była kolportowana nie tylko wśród nas, internowanych ale za pośrednictwem rodzin w trakcie widzeń przemycana na zewnątrz, kopiowana metodą fotograficzną i rozprowadzana w Toruniu – opowiada polityk.
W trakcie rewizji znaleziono kilka numerów. Komendant Ośrodka Odosobnienia dla Internowanych kpt. Józef Wysocki złożył Wojskowej Prokuratury Garnizonowej w Bydgoszczy zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Stanisława zwolniono z internowania 9 lutego 1982, by go aresztować w momencie, gdy wychodził z potulickiego więzienia.
Osadzono go w Zakładzie Karnym w Inowrocławiu. Wyrokiem Sądu Pomorskiego Okręgu Wojskowego w Bydgoszczy z dnia 23 kwietnia 1982 r. został uniewinniony i tego samego dnia zwolniony z więzienia. 18 listopada 1982 r. Sąd Najwyższy w Warszawie, wskutek wniesionej rewizji nadzwyczajnej, orzekł o uchyleniu zasądzonego wyroku uniewinniającego i ponownym rozpoznaniu sprawy. Aktem Wojskowej Prokuratury Garnizonowej w Bydgoszczy z dnia 7 lutego 1983 Stanisław Świątek został ponownie oskarżony o sporządzanie i rozpowszechnianie nielegalnego pisma.
Postanowieniem Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 26 sierpnia 1983 r. prowadzone przeciwko niemu postępowanie karne zostało umorzone na mocy ustawy o amnestii.
– Pod koniec 1983 roku wyemigrował do Francji. Radość z odzyskiwanej wolności przeżywał już w Polsce, do której powrócił. Zawsze zachowywał trzeźwy osąd spraw, również tych politycznych – czytamy w komunikacie Jana Wyrowińskiego.
W 2014 roku został odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności.
Przez ostatnie lata Stanisław Świątek ciężko chorował. Zmarł w poniedziałek, 14 czerwca.