Zarząd Regionu Toruńsko-Włocławskiego NSZZ "Solidarność", ul. Piekary 35/39, 87-100 Toruń
tel. 56 622 41 52, 56 622 45 75, e-mail: torun@solidarnosc.org.pl

TIS – PIERWSZY NUMER 2.01.1982

sobota, 2 Styczeń, 2021

Równo 39 lat temu pojawił się na ulicach Torunia pierwszy, wydrukowany w konspiracji numer pisma „Toruński Informator Solidarności” (TIS).

W zredagowanym przez Romana Spandowskiego we współpracy z Janem Hanaszem (zmarł 18 października 2020) tekście znalazły się znamienne słowa:
„Znów schodzimy do podziemia. Jak nasi ojcowie i dziadowie podejmujemy to ryzyko i ten ciężar. Wierzymy jednak głęboko, że to już ostatni raz…”
Ten pierwszy numer pisma, które miało olbrzymie znaczenie dla cementowania, jednoczenia solidarnościowej opozycji całego regionu (pojedyncze nr docierały do powiatów) wyszedł w iście sensacyjnych okolicznościach – o czym zresztą pisał także profesor Polak w pomnikowym dziele „Czas ludzi niepokornych”. Powielacz i zdecydowana większość papieru zużytego do jego wydrukowania (około 2 tysiące egzemplarzy) zostały właściwie „wykradzione” z siedziby Zarządu Regionu już po tym gdy w nocy 13 grudnia została rozbita i bezsensownie zdemolowana przez oddział ZOMO (użyli łomów i siekier do rozbijania biur, szaf, a nawet paczek żywnościowych przygotowanych do dystrybucji dla potrzebujących). Dziwnym trafem w debilnym amoku niszczenia wszystkiego wokół ominęli elektryczną maszynę do pisania i powielacz, a gdy już minął ich szał bitewny zostawili wszystko na pastwę losu. Kilku działaczy Solidarności wykorzystało ów moment, gdy zmęczone demolką oddziały ZOMO opuściły siedzibę i w błyskawicznej akcji wynieśli stamtąd powielacz, maszynę do pisania , spory zapas papieru, matryce białkowe i farbę drukarską, po czym przenieśli do sąsiedniej kamienicy. Kilka dni później większość „odzysku” przewiózł inż. Ryszard Konikiewicz (wraz z dwoma synami) do kamienicy na Podmurnej, gdzie wydrukowano pierwszy numer TISa.
Roman Spandowski tak wspominał początek TISa:
„Jeszcze przed gwiazdką p. doc. Hanasz zwrócił się do mnie – jako jedynego filologa w Komisji Zakładowej „Solidarności” w PAN z propozycją redagowania gazety związkowej w regionie. Propozycja została przyjęta z należytym zachwytem. Tytuł miał być konkretny, ogólnie zrozumiały i dający się zredukować do skrótu, który można by odmieniać. Tak powstał Toruński Informator Solidarności – czyli TIS.
Na początku były to zbierane gdziekolwiek i jakiekolwiek wiadomości o losach internowanych i w inny sposób prześladowanych, pogłoski o sytuacji w Polsce, nasłuchy radiowe – głównie z Radia Wolna Europa. Materiał ten był oczywiście nie sprawdzany (bo i jak?), zapewne niejednokrotnie przesadzony, czy wręcz nieprawdziwy. Z czasem jednak informacje stawały się coraz rzetelniejsze. Pierwsze numery – począwszy od numeru 1, który wyszedł z datą 2.01.1982 – powstawały w ten sposób, że ja opracowywałem treść, a cała obróbka techniczna następowała dalej i tych losów gazety nie byłem już świadomy. Wkrótce jednak przepisywanie na matrycy też stało się moim obowiązkiem. Większa część wiadomości spływała do mnie za pośrednictwem p. Hanasza, który był głównym koordynatorem przedsięwzięcia. Tenże p. Hanasz w lutym (albo jeszcze pod koniec stycznia) wprowadził do naszego zespołu p. Andrzeja Kaczora. Tak zorganizował się tandem redakcyjny. „
TIS był drukowany przez Zarząd Regionu Toruńskiego (a po połączeniu Toruńsko-Włocławskiego) NSZZ”S” do połowy 2011 roku. Zmieniała się jego szata graficzno-edytorska, zwłaszcza po 1989 roku dwukrotnie przechodził diametralną zmianę wyglądu.
Ostatnim redaktorem był Piotr Grążawski.
Redaktor