Akcja informacyjna Sekcji Pożarnictwa NSZZ „Solidarność”
W całym kraju na budynkach komend i pojazdach służbowych zawisły flagi i transparenty NSZZ „Solidarność”. To efekt uchwały Krajowej Sekcji Pożarnictwa NSZZ „Solidarność”, która rozpoczęła akcję informacyjną związaną z ogólnopolską manifestacją NSZZ „Solidarność”. Protest Solidarności odbędzie się 17 listopada w Warszawie.
/ fot. Region Mazowsze NSZZ „Solidarność”
Mając na uwadze wsparcie przygotowań do ogólnopolskiej manifestacji Rada Krajowej Sekcji Pożarnictwa NSZZ „Solidarność” podjęła uchwałę o akcji informacyjnej, która ma polegać w szczególności na oflagowaniu budynków komend i pojazdów służbowych, zamieszczaniu informacji o postulatach na terenie komend, ale także w mediach społecznościowych. Działania te rozpoczęły się 17 października br.
Związkowcy domagają się między innymi waloryzacji uposażeń i wynagrodzeń na poziomie 20% od przyszłego roku.
Rada Krajowej Sekcji Pożarnictwa NSZZ „Solidarność” zdecydowała również o skierowaniu petycji do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z postulatami z branży pożarnictwa. Strażacy z KSP za niezbędne uznali:
• urealnienie budżetów komend w zakresie wydatków rzeczowych,
• doetatyzowanie służby w związku z ciągłym wzrostem zakresu zadań realizowanych przez PSP,
• wdrożenie w życie zmian rozporządzenia o pełnieniu służby przez strażaków PSP m.in. w zakresie rozliczania czasu służby strażaków skierowanych do szkół i ośrodków szkolenia,
• wdrożenie systemowych rozwiązań w zakresie wynagrodzeń pracowników cywilnych PSP,
• urealnienie siatki płac funkcjonariuszy i pracowników PSP w związku z ciągłym jej spłaszczaniem,
• urealnienie świadczeń socjalnych wypłacanych strażakom,
• zaliczenie do wysługi emerytalnej dodatkowej należności z tytułu wysługi lat, proponowanej przez MSWiA.
Członkowie Rady Krajowej Sekcji Pożarnictwa wyrażają oczekiwanie, że bezprecedensowe zaangażowanie strażaków w realizację zadań związanych z pandemią Covid-19, sytuacją na granicy polsko-białoruskiej oraz obecnym kryzysem związanym z napaścią Rosji na Ukrainę zostaną dostrzeżone i właściwie docenione przez stronę rządową.