Jak poinformował przewodniczący Oddziału Inowrocław Mariusz Kawczyński właśnie prowadzona jest tam zbiórka produktów spożywczych (ale nie tylko) z przeznaczeniem dla lokalnych placówek służących zwalczaniu epidemii.

– Wszystko zaczęło się niemal samorzutnie – mówi Kawczyński  – Bez namawiania, ogłaszania, po prostu któregoś dnia zaczęliśmy organizować, zbierać rozmaitą pomoc dla lokalnych (mowa o powiecie inowrocławskim) placówek włączonych w walkę z epidemią. To chyba wynika z tego, że właśnie w takich chwilach nie wytrzymujemy bezczynnego przyglądania się.

– To cecha społeczeństw obywatelskich.

– No właśnie. O ile znam swoje Koleżanki i Kolegów ze związku i wiem, ze Ci nigdy wobec podobnych wyzwań nie pozostają obojętni – zresztą parę naszych akcji było już w przeszłości zrelacjonowanych także na stronie regionalnej Solidarności – o tyle wciąż mile zaskakuje czynne włączanie się innych, spoza struktur, nawet spoza Solidarności w przedsięwzięcia związkowe.

– A ktoś konkretnie?  

– No na przykład Terminal Centrum Szkoleniowo-Konferencyjne & Catering z Kruszwicy, które podarowało naszej akcji wiele swoich znakomitych wyrobów. Mogliśmy je przekazać potrzebującym, lub w te miejsca gdzie placówka walcząca z pandemią będzie mogła zaoszczędzić nieco, przesuwając środki na inne cele.

-Gdzie gromadzicie dary. 

– Przejściowo w naszym związkowym biurze (fot), ale generalnie staramy się ich nie magazynować, tylko od razu przekazywać tam, gdzie wiemy, że są potrzebne. To nie są jakieś nadzwyczajnie wielkie rzeczy, czy ilościowe rekordy, stąd z powodzeniem można je dystrybuować samochodem osobowym.

– ???

– Nie, Oddział Inowrocław nie ma służbowego samochodu, gdy trzeba korzystamy z prywatnej własności naszych członków.

---

Zbiórka charytatywna w Inowrocławiu tak naprawdę dopiero się zaczęła i podobnie jak w Toruniu, Włocławku nie nastawiamy się na rekordy, „szarpanie wyników”, a na spokojną dystrybucję „dobrych gestów i serc”. Jeśli możesz – wspomóż… i tyle, nic na siłę.

Fot u góry – Mariusz Kawczyński szef struktur inowrocławskich. Fotografia w tekście – produkty trochę zastawiają biuro Oddziału Solidarności, ale za chwilę pojadą tam, gdzie przydadzą się najbardziej. 

Redaktor