Kujawsko-pomorskie firmy zgłaszają Powiatowym Urzędom Pracy konieczność redukcji zatrudnienia w związku z epidemią – podało nasze lokalne Radio PiK. Wśród firm planujących zwolnienia są zakłady z powiatów: bydgoskiego, tucholskiego oraz włocławskiego oraz sępoleńskiego, ale specjaliści prognozują, ze to dopiero początek fali zwolnień.
Dane dotyczące zapowiedzi zwolnień grupowych na Kujawach i Pomorzu zebrał Wojewódzki Urząd Pracy. Mówi Wioletta Morawska z Działu Analiz WUP w Toruniu.
– Do końca marca było pięć zgłoszeń na 111 osób. Głównie były to branże przetwórstwa przemysłowego i działalności związanej z zakwaterowaniem i usługami gastronomicznego.
Tak naprawdę zakłady czekały na ogłoszenie ustawy o tarczy antykryzysowej. Spodziewamy się więc zgłoszeń zwolnień możliwe że już od kwietna.
Na koniec marca bez pracy na Kujawach i Pomorzu pozostawało ponad 65 tys osób, to o blisko 2 tys mniej niż w lutym, ale WUP tłumaczy to tym, ze rejestracja bezrobotnych od połowy marca odbywała się tylko droga elektroniczną.
– To trochę utrudnia. Nie wszyscy mają skanery w domu, czasami klienci nie wiedzą jak poprawnie przesłać pliki.
Informacje jak zarejestrować się w urzędzie pracy znaleźć można na stronach internetowych PUP – ów – wyjaśnia Radio PiK.