Brodnica zablokowana pojazdami protestujących rolników.

Tym razem protest rolników przeniósł się do kolejnego miasta naszego regionu do Brodnicy. Od rana setki rozmaitych ciągników i maszyn kierowanych przez protestujących pojawiło się na przedmieściach, niemal całkowicie paraliżując ruch. Po kilku godzinach sytuacja zmieniła się na tyle, że niektóre wyjazdy, ronda są rotacyjnie odblokowywane.

Najwięcej maszyn zjechało z kierunków Rypina, Nowego Miasta Lubawskiego, Torunia. Obwodnica Brodnicy (Aleja Piłsudskiego) została zablokowana całkowicie. Rolnicy są dobrze zorganizowani (np. widać samochody z jedzeniem przygotowanym przez KGW)i ewidentnie koordynują całą demonstrację (nie ma chaosu). Sytuacja może się zmienić, ponieważ do miasta wciąż zjeżdżają grupy kolejnych rolniczych pojazdów, a kierujący protestem zapowiadają „przemieszczanie”.

Znamienna jest reakcja przechodniów, pracowników firm leżących przy trasie przejazdu kolumn protestujących, a także stojących w olbrzymich korkach kierowców, ponieważ nie widać jakiegoś zniecierpliwienia. W bardzo wielu przypadkach ludzie gestami pozdrawiają rolników, a pracownicy, ci, którzy mogą choćby na chwilę odejść od swoich stanowisk także głośno okazują aprobatę.

Nie wiadomo, czy protest w Brodnicy potrwa jeden dzień, czy – jak zapowiadają niektórzy jego uczestnicy – przeciągnie się na dwa dni. Na razie – jak się wyraził jeden ze stojących w korku  kierowców TIR – protest jest „monumentalny”.

text&fotopiotrgrązawski