Pracodawca w niedużej firmie zwolnił dyscyplinarnie naszego działacza związkowego Marka. Ba, tam działacza – przewodniczącego komisji zakładowej! Zdarza się, nie takie sprawy już widzieliśmy, a jednak tu był jeden szczególny problem – w momencie, gdy pracodawca wyrzucił naszego kolegę liczba członków zrzeszanych przez jego organizację związkową spadła poniżej 10 osób, a związek w tym czasie nie przedstawił pracodawcy informacji o liczebności.
Sprawa oczywiście poszła do sądu, a ten przywrócił Marka do pracy – ale uwaga – ze względu na bezzasadność przyczyn jego zwolnienia, zaś podnoszoną przez naszą stronę kwestię „szczególnej ochrony zatrudnienia” (działacz związkowy) w tej sprawie nie uznając za… szczególnie istotną, wyjaśniając, że tak naprawdę to
utrata uprawnień zakładowej organizacji związkowej spowodowała utratę szczególnej ochrony trwałości stosunku pracy.
Pracodawca uznał wyrok; przywrócił Marka do pracy, wypłacił mu za trzy miesiące. Mało, ponieważ przerwa w zatrudnieniu była dłuższa, stąd nasz kolega zwrócił się o wypłatę za cały czas pozostawania bez pracy.
Pracodawca odmówił i trzeba było skierować do sądów nowe powództwo o zasądzenie wynagrodzenia za cały czas pozostawania bez pracy. Co prawda nasi prawnicy od razu ostrzegali o swych dużych wątpliwościach w sukces, tym niemniej naciskani napisali zgrabny pozew, bo każda sprawa jest indywidualnie rozpatrywana, więc może szkoda grzebać szanse.
Poszło dokładnie tak, jak głosi prawo Murphy’ego, czyli jeżeli cokolwiek w sprawie może pójść źle, to na pewno pójdzie – bo rozpoznając to roszczenie, zarówno sądy obu instancji, jak i ostatecznie SN nie podzieliły stanowiska, że ochrona działała, uznając, że utrata uprawnień zakładowej organizacji związkowej spowodowała utratę szczególnej ochrony trwałości stosunku pracy.
SN ujął to konkretnie – „utrata uprawnień zakładowej organizacji związkowej powoduje utratę szczególnej ochrony trwałości stosunku pracy osób wymienionych w art. 32 ust. 1 pkt. 1 ustawy z 23.5.1991 r. o związkach zawodowych (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 854; dalej: ZwZawU) oraz wszystkich innych uprawnień przysługujących działaczom związkowym w związku ze statusem zakładowej organizacji związkowej. Kompetencje te stanowią wyłącznie pochodną uprawnień przysługujących związkowi zawodowemu o statusie zakładowej organizacji związkowej. Tym samym utrata statusu takiej organizacji będzie skutkować także utratą uprawnień przysługujących danej organizacji na tej podstawie”.
Tyle. Dla nas nauka z tego jest taka, że to na nas, czyli na organizacjach związkowych spoczywają obowiązki w zakresie prawidłowej realizacji obowiązku informacyjnego, jak i dbałości o zrzeszanie w komisji zakładowej co najmniej 10 członków. Niespełnienie któregokolwiek z ww. wymagań spowoduje bowiem utratę statusu zakładowej organizacji związkowej i właściwych jej uprawnień.
Szczególna ochrona nie jest automatyczna! Możliwość korzystania z niej jest związana z pełnym statusem komisji zakładowej i… trzymajmy się terminów.
Redaktor