Zarząd Regionu Toruńsko-Włocławskiego NSZZ "Solidarność", ul. Piekary 35/39, 87-100 Toruń
tel. 56 622 41 52, 56 622 45 75, e-mail: torun@solidarnosc.org.pl

POMÓC PRACOWNIKOM POMOCY

piątek, 3 Czerwiec, 2022

Wczoraj, w pełnym składzie Prezydium ZR obradowało w Chełmnie. Po wielu niepokojących doniesieniach o trudnej sytuacji pracowników tamtejszego Domu Pomocy Społecznej postanowiono przyjrzeć się sprawie na miejscu.

Dom Pomocy Społecznej w Chełmnie powstał w wyniku kolejnych reorganizacji i przeobrażeń jakie następowały w dwóch placówkach prowadzonych przez Zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo w Chełmnie.  Opieką nad osobami potrzebującymi, opuszczonymi, chorymi z pełnym oddaniem i poświęceniem od początku istnienia Domu  zajmowały się Siostry Miłosierdzia, kontynuując dzieło swojego założyciela św. Wincentego a Paulo.

Dom Pomocy Społecznej w Chełmnie jest domem stałego pobytu przeznaczonym dla: osób dorosłych niepełnosprawnych intelektualnie (75 miejsc), dzieci i młodzieży niepełnosprawnych intelektualnie (36 miejsc), osób przewlekle somatycznie chorych (41 miejsc). Całością kieruje dyrektor Domu (zakonnica), z którym ściśle współpracują kierownicy działów i główny księgowy.

Zabudowania i pomieszczenia Domu bardzo zadbane, wyposażone, wszędzie panuje wzorowy ład o który dbają głównie pracownicy cywilni zatrudnieni na podstawie umów o pracę. I tu dochodzimy do sedna sprawy, ponieważ znaczna część z owych pracowników uważa, że:  
  • zarabia zbyt mało
  • pracodawca (Zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo w Chełmnie) źle organizuje pracę
  • pracodawca z trudem toleruje prawo do zrzeszania się w związek zawodowy (tu NSZZ” Solidarność”)

Na powyższym tle dochodzi do częstych napięć wśród personelu DPS, co rzecz jasna może nie pozostawać bez wpływu na całą działalność opiekuńczą, nie mówiąc już o samych pracownikach, którym zdarzało się usłyszeć, że „jak się nie podoba; to idź do (i tu nazwa lokalnego supermarketu)” – z czego zresztą paru skorzystało.

Komisja zakładowa NSZZ „Solidarność”, która niedawno powstała w firmie (od kilku dni po wyborach i okresie tymczasowości) nie ma łatwego życia, co objawia się na pewnym ignorowaniu w jej prawach do konsultacji, czy opinii (choćby funduszu socjalnego, czy regulaminów). Nadto spora grupa naszych związkowców uważa, że czasem wymagane są od nich czynności do których nie mają specjalistycznych uprawnień (np. cewnikowanie, rozdział lekarstw).

Zdaniem Prezydium ZR konieczne jest aby obie strony wysłuchały się wzajemnie, ze spokojem uznając swoje prawa – choćby te określone przepisami ogólnymi (T. Jeziorek po spotkaniu w Chełmnie oświadczył, że „pracujemy nad tym”). Sprawę stawiamy jasno – pracownicy DPS od których oczekiwane są (słusznie) pozytywne cechy osobowości i charakteru, a także elementarne poczucie misji są pracownikami usiłującymi zarabiać na swoje (rodzin) utrzymanie. Póki łączy ich umowa o pracę mają prawo do korzystania z wszelkich uregulowań prawa pracy i pokrewnych, łącznie ze swobodną działalnością w związku zawodowym.

Prezydium ZR jest przekonane o dobrej woli pracodawcy (posiadającym tak szczególny status) i oczekuje szybkiej, znacznej poprawy we wzajemnej komunikacji pomiędzy Dyrekcją DPS Chełmno, a komisją zakładową NSZZ”S”.

-Gdyby zaszła taka potrzeba – oczekiwania aktywnie wesprzemy – deklarują.

txt&fotopiotrgrążawski

fot u góry – w drodze do DPS Chełmno, niżej w biurze Podregionu.
Fragment z chrześcijańskiej teologii pracy

„Najpierw, co mamy sądzić o pracy, gdy jest ona ciężka, przytłaczająca, gdy nie pozwala osiągnąć tego pierwszego celu, jakim jest zapewnienie chleba, zapewnienie podstawowego poziomu życia? Kiedy bogaci ona innych potem i nędzą robotnika, gdy ujawnia i pieczętuje w pewien sposób nierówności ekonomiczne i społeczne, nieprzezwyciężalne i nie do zniesienia? Odpowiedź teoretyczna jest łatwa, aczkolwiek w praktyce bywa ona często bardzo trudna. Jest to mocna odpowiedź cierpienia ludzkiego, którego siła staje się w końcu zwycięska: należy domagać się dla pracy lepszych warunków, stopniowo coraz lepszych. Trzeba ustanowić w pracy sprawiedliwość, która podstawia w miejsce jej aspektu żmudnego i poniżającego, aspekt naprawdę ludzki, mocny, wolny, radosny, zdobywania dóbr, nie tylko materialnych – tych dóbr, które zapewniają życie godne i zdrowe, ale wyższych dóbr kulturalnych.”