Były współpracownik Mateusza Morawieckiego ujawnił w swojej książce, że premier adoptował dwójkę dzieci. „Super Express” z tej informacji zrobił stronę główną piątkowego wydania, czym ściągnął na siebie falę krytyki. Oburzenie komentujących wywołuje użycie w rozgrywce politycznej małych dzieci ale i fakt, że najprawdopodobniej Madzia i Ignaś (dzieci premiera) nie wiedzieli, że pochodzą z domu dziecka.

Politycy z obozu Dobrej Zmiany, dziennikarze, ale także polityczni oponenci solidaryzują się z premierem Mateuszem Morawieckim po skandalicznej publikacji „Super Expressu”.

Także wśród członków NSZZ „Solidarność” zapanowało wielkie oburzenie łajdackim, obrzydliwym wybrykiem dziennika. Od rana dostaliśmy wiele telefonów aby zaznaczyć naszą solidarność z Panem Premierem Mateuszem Morawieckim i jego Rodziną. Nasz związek ma w Statucie wpisane wspieranie rodzin, a co ważniejsze – bardzo wielu z nas ma w sercu to przekonanie, więc JESTEŚMY Z PANA RODZINĄ – PANIE PREMIERZE! Potępiamy ten niesłychany akt agresji i wnosimy aby te sfery życia rodzinnego nigdy nie były naruszane, ani wykorzystywane w jakiejkolwiek debacie czy politycznej awanturze.

Sekretarz ZR Piotr Grążawski