Dzisiejsze (8 maj) obrady członków Prezydium ZR zdecydowanie zdominowała kwestia „dopięcia” wyjazdu przedstawicieli Regionu na demonstrację w Warszawie (10 maja), a oprócz tego omówiono plany obchodów śmierci księdza Jerzego i kilka spraw o znaczeniu wewnętrznym (w tym publicznych wystąpień działaczy).

Kilka godzin obrad Prezydium poświęcono przede wszystkim sprawom bieżącym. Przewodniczący Tomasz Jeziorek odebrał relacje z Oddziałów co do naszego udziału w warszawskiej demonstracji. Wynika z nich, że wszelkie kwestie organizacyjne są już dopięte, a poszczególni działacze odpowiedzialni za koordynację (zebranie Regionu w jednym miejscu Warszawy i wspólne wystąpienie) już wiedzą gdzie parkingi, miejsca zbiórek, godziny itd. Zapowiada się, iż będzie to jedna z najlepiej przygotowanych demonstracji związku w ostatnich latach, a jej uczestnicy już mają zagwarantowaną (przez KK i Regiony) opiekę prawną (co mamy nadzieję, że nie będzie potrzebne, ale…).

Zapowiada się też dobra frekwencja. Ze zrozumiałych względów na razie nie ujawniamy ilu naszych związkowców zadeklarowało (i zostało wpisanych na listy uczestnictwa) wzięcie udziału w wydarzeniu, oraz ile z naszego regionu wyjedzie autokarów, jednak tu także będzie bardzo dobrze. Wiadomo po co jedziemy. Uczestników prosimy aby z uwagą wysłuchali tego, co przekażą im odpowiedzialni działacze – już w autobusach (te będą oznaczone). Nie zalecamy zabierania z sobą jakichś środków pirotechnicznych (petard, świec dymnych) i należy uważać na ewentualne prowokacje. Policja i policjanci nie są naszymi przeciwnikami.

W wielu momentach planowanych uroczystości pamięci naszego kapelana – księdza Jerzego Popiełuszki – będziemy je współorganizować z innymi podmiotami, w tym głównie z Instytutem Pamięci Narodowej (tu kwestie uzgadnia Tomasz Jeziorek). W planach jest także wykroczenie poza trzy Oddziały: Toruń, Włocławek, Inowrocław ale pewne działania chcemy przeprowadzić np. w Solcu Kujawskim (gdzie zdaniem wielu – jest jeden z najpiękniejszych pomników księdza Jerzego). O wszystkim (filmy, wystawy, prelekcje, książki itd.) będziemy informowali na bieżąco. Ze względów praktycznych – Prezydium ZR jest nieoficjalnym „komitetem organizacyjnym”.

W dalszej części obrad rozpatrywano sprawę incydentalnego wystąpienia jednego z naszych bardziej znanych działaczy w kontekście niedawnych wyborów samorządowych (pismem na związkowym „papierze firmowym” poparł niektórych kandydatów i upublicznił przekaz). Jak wiadomo – mając na uwadze różne sympatie polityczne naszych członków, statutowe władze Regionu postanowiły zachować neutralność wobec komitetów wyborczych i kandydatów. Każdy z naszych członków może  głośno (nawet) popierać i zachwalać kogo chce, byle nawet nie sugerował, że czyni to w imieniu związku, w sytuacji, gdy nie ma na to zgody (np. uchwały ZR). Przy tym nie można posługiwać się np. kartami z logiem związku, oficjalnymi pieczęciami, przedstawiania się funkcją w związku itp. Wchodzenie w konflikty, czy w twardą walkę polityczną nie jest nam – jako związkowi zawodowemu – potrzebne. Nie ma z tego żadnych widocznych korzyści dla naszej organizacji, a nadzwyczaj łatwo można doprowadzić do podziałów. Działamy na rzecz praw naszych związkowców -pracobiorców, a druga strona się zmienia. Możliwe, iż w kwestii zajmie stanowisko Zarząd Regionu.

Na koniec Prezydium ustaliło terminy i szczegółową tematykę różnych spotkań, narad, sesji (w tym ZR i Prezydium ZR), o czym powiadomi uprawnionych. Tradycyjnie – skarbnik Mariusz Kawczyński  złożył uproszczony raport o stanie realizacji budżetu. Bez uwag.

txt&foto Piotr Grążawski