Szkolenia SIP, propozycje tematów na Zarząd Regionu, finanse bieżące, a także wstępne przygotowania do zapowiadanej przez KK demonstracji – oto główne tematy dzisiejszych obrad Prezydium ZR.
Jutro, w Toruniu (siedziba Państwowej Inspekcji Pracy w Toruniu), przy ul,. Mickiewicza odbędzie się zapowiadane wcześniej szkolenie kandydatów i członków Społecznej Inspekcji Pracy. To efekt porozumienia pomiędzy naszym Regionem, a PIP. Podobne przedsięwzięcia miały już miejsce w naszych Oddziałach we Włocławku i Inowrocławiu. Każde szkolenie kończy się wydaniem pisemnego zaświadczenia. Przewodniczący ZR Tomasz Jeziorek zapowiedział kolejny krok w postaci utworzenia – jak to stwierdził – Akademii SIP.
Mariusz Kawczyński – jak zwykle – złożył krótką relację z bieżącej realizacji budżetu i stanu finansów Regionu. Z nadzwyczajnych (nie planowanych) wydatków pewną kwotę wydaliśmy na pokrycie kosztów wyjazdu autokarów do Warszawy (6 marca), lecz tu powinna nastąpić refundacja, więc ze stanem naszych finansów nic się nie dzieje – są stabilne.
Prezydium zapoznało się z wynikami kontroli Regionalnej Komisji Rewizyjnej, jaka miała miejsce tydzień temu. Jak na razie dokumentacja Zarządu Regionu jest prowadzona prawidłowo, zaś sugestie zawarte w drobnych uwagach pokontrolnych przyjęto.
Po dyskusji ustalono termin sesji Zarządu Regionu na dzień 12 kwietnia (pierwsza propozycja była na 5 kwietnia, ale ostatecznie postanowiono przełożyć ze względu na wybory samorządowe, gdzie część naszych działaczy jest zaangażowana; od startu w nich, po zasiadanie w komisjach wyborczych, które mają szkolenia). Program obrad zostanie podany do wiadomości członków ZR.
W końcowej części obrad Prezydium wstępnie omówiono podział obowiązków w organizacji zapowiadanej demonstracji związku na dzień 10 maja. O sprawie będziemy informowali.
Prezydium Zarządu Regionu ze smutkiem przyjęło wiadomość o śmierci Mariana Jaśkowca – dzielnego toruńskiego taksówkarza, który jeżdżąc samochodem z numerem bocznym „202” w Prywatnym Zrzeszeniu Handlu i Usług w Toruniu, po 13 grudnia 1981 roku ofiarnie angażował się w pomoc osobom internowanym oraz ich rodzinom. Obok Edwarda Staszkiewicza, Sławomira Mossakowskiego, Aleksandra Przytarskiego, Andrzeja Domańskiego, Zygmunta Woźniaka i Mieczysława Haładyna po wprowadzeniu stanu wojennego ściśle powiązany z toruńskim podziemiem solidarnościowym, m.in. poprzez darmowy transport bliskich osób osadzonych oraz paczek żywnościowych z Torunia do Ośrodka Odosobnienia w Strzebielinku.
Jan Wyrowiński wspomina, że”
W 1982 r. pomagał przy słynnych tzw. „emisjach balonowych” audycji pierwszego „Radia Solidarność” w Toruniu. Był ważnym ogniwem w strukturze podziemnej sieci drukowania i kolportażu prasy i wydawnictw w Toruniu. Jego taksówka niezastąpionym narzędziem w przewożeniu i dystrybuowaniu nielegalnych wydawnictw. Na cele konspiracyjne udostępniał swoje mieszkanie.
W listopadzie 1985 r. zatrzymany (rewizja w mieszkaniu w związku ze spektakularną akcją toruńskiego podziemia polegającą na wejściu z solidarnościowymi hasłami na wizję reżimowej telewizji. W w 1988 r. wszedł w skład podziemnego Komitetu Organizacyjnego NSZZ „Solidarność” kierowców Transportu Prywatnego w Toruniu.
Marian był odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności oraz Złotym Medalem Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego „Unitas Durat Palatinatus Cuiaviano-Pomeraniensis”.
Posiadał status działacza opozycji antykomunistycznej”.
txt&foto.piotrgrążawski