Przyjęcie czterech stanowisk ws. sytuacji w zakładach pracy i uchwały porządkujące sprawy wewnętrzne, oraz mnóstwo informacji o funkcjonowaniu różnych struktur związku w Regionie – to główny plon dzisiejszej sesji Zarządu Regionu.
Po tradycyjnej serii sprawozdań, w trakcie dyskusji nad ich treścią od razu poruszono tematykę sytuacji naszych związkowców w policji. Krzysztof Sadowski (NSZZ”S” Policji) poinformował o postulatach i przebiegu protestu funkcjonariuszy, a także o (ciężkich) warunkach służby. Ostatni wypadek, gdy policjant zginął na służbie i związane z tym okoliczności dał naszym związkowcom niejako – pretekst do zwiększenia nacisku nie tylko na same warunki służby, lecz również na brak zgody na niebezpieczne systematycznie obniżanie kryteriów co do przyjęcia na służbę. Części dyskusji, jak odbyła się w ZR, ze względu na wieloaspektową delikatność kwestii na razie nie będziemy publicznie relacjonowali, zostawiając wynikające z niej wnioski naszym związkowcom w mundurach, ale gdy będzie taka konieczność i zgoda policyjnej Solidarności będziemy o tych sprawach pisali wprost i na przykładach.
Podczas omawiania działań wobec Lear Corporation w Pikutkowie (pod Włocławkiem – pisaliśmy wcześniej o potężnym zwolnieniu grupowym w tym zakładzie) wiele dobrego powiedziano o postawie przewodniczącej naszej KZ
Annie Wojciechowskiej. Doskonale się sprawdziła w najtrudniejszych dla szefa związku sytuacjach, okazując przy tym zadziwiający hart ducha, moc i odporność zarówno na stres, jak i na głupi hejt, a skupiła się na merytorycznym załatwieniu sprawy odpraw. Ile ją to kosztowało zdrowia – tego pewnie sama nie wie ale kilku bardzo doświadczonych związkowców obecnych na sali złożyło jej głośny podziw i uznanie. Janusz Dębczyński (szef Oddziału Włocławek), który wraz z Pawłem Ślubowskim (prawnik Włocławek) bezpośrednio wspierali Annę w negocjacjach z dyrekcją firmy, stwierdził, że co prawda całą sprawę można śmiało zakwalifikować jako sukces naszej Solidarności, to jednak jest to sukces bardzo ciężki. Lepiej, żeby w przyszłości takich wygranych spraw było jak najmniej. Zwolnienia pracowników w Pikutkowie już się zaczęły – pierwsze pisma wręczono pracownikom w minioną środę.
Jak informowaliśmy „wojewódzkie obchody kolejnej rocznicy stanu wojennego” mają być zorganizowane we Włocławku. Napisałem cudzysłów, ponieważ wyszło, że wojewoda kuj-pom nie dogadał się w tej sprawie z marszałkiem sejmiku województwa i na razie każdy z nich „dłubie po swojemu”. Nieco czasu jeszcze zostało, może się skłonią do współpracy. My – Zarząd Regionu NSZZ”S” i bez tego zrobimy – jak co roku swoje.
Skarbnik przedstawił sytuację finansową Regionu. Jest normalna – jak to było zaplanowane. Ostatnia duża inwestycja w toruńską siedzibę (fotowoltaika) ma pełne zabezpieczenie finansowe. Przy okazji Kawczyński wyjaśnił, iż po kontroli Regionalnej Komisji Rewizyjnej, która zaleciła wyjaśnienia; dlaczego kilka komisji zakładowych ma kłopot w odprowadzaniu statutowych składek – skarbnik zadanie wykonał wykonał i mamy pełną jasność w sprawie oraz… poprawę większości komisji.
W dalszej części obrad zajęto się procedowaniem „stanowisk w sprawie”. Będziemy je prezentować, więc teraz jedynie przedstawię, iż przyjęto stanowiska w sprawie włocławskich strażaków, sytuacji na Poczcie Polskiej, działań wobec Solino, Qemeticy Sody Polskiej (chodzi o spalarnię), KRUS.
Na koniec podjęto uchwały w sprawach wewnętrznych Regionu (trzeba było zaktualizować Rejestr Komisji Zakładowych).
Na wniosek przewodniczącego policyjnej Solidarności w Regionie – Krzysztofa Sadowskiego – zebrani uczcili minutą ciszy pamięć policjanta, który zginął na służbie.
txt&fotored
Moment uczczenia pamięci policjanta, który zginął na służbie (na pierwszym planie szef policyjnej „S” Krzysztof Sadowski
Wieści z naszych firm nie najlepsze…