8 listopada. Podczas dzisiejszego zebrania członków Oddziału Toruń dokonano wyboru przewodniczącego i Rady Oddziału. Przewodniczącym został Przemysław Morgulski, natomiast w radzie zasiądzie 8. związkowców.
Zebranie poprowadził dotychczasowy przewodniczący Rady Oddziału Toruńskiego – Jerzy Wiśniewski. To on zaproponował mocno niestandardową kolejność tematów do realizacji, wg. której najpierw przeprowadzono by dyskusję programową, a dopiero po niej realizację bloku wyborczego. Uczestnicy obrad z pewnym wahaniem – jednak przyjęli w głosowaniu taką propozycję.
Wiśniewski złożył ustne sprawozdanie z działań za mijająca kadencję, już na początku dziękując za współpracę i zaangażowanie swojemu najbliższemu współpracownikowi Dariuszowi Ludwikowskiemu. Zauważył też, że w momencie powstawania Oddziału on sam założył sobie ambitny plan działań, który tylko częściowo zrealizował i stąd czuje pewien niedosyt. Także Dariusz Ludwikowski (zastępca przewodniczącego Oddziału) skromnie ocenił swoje osiągnięcia, choć całkowicie trafnie zdiagnozował czas powstawania struktury jako „bardzo trudny, obfitujący w mnóstwo zakazów” (okres pandemii i związanych z nią ograniczeń), po czym spuentował stwierdzeniem „zrobiliśmy, co się w tej sytuacji dało”. Potwierdził to zresztą kolejny dyskutant Dariusz Modrzewski, niejako podnosząc samoocenę poprzedników o kilka stopni w górę. Kolejni mówcy także mówili o pierwszych doświadczeniach z tego rodzaju strukturą w Toruniu, obiektywnych trudnościach, zwykłych pomyłkach itp.
„Chłopaki, nie było tak źle, głowa do góry, dzięki!” – skwitował tą część obrad jeden z dyskutantów, po czym zaczęła się dyskusja programowa. Zdominował ją temat większej integracji społeczności związkowej Torunia i okolic. Tu głos zabierali m.in. Jacek Kolbusz (Wąbrzeźno) i Janusz Szabowski (Poczta Polska), który zauweażył, iż tylko w naszej tradycji i historii (mowa o NSZZ”S”) jest mnóstwo elementów integrujących i łączących pokolenia, stąd trzeba je zidentyfikować i ponownie uaktywnić. Mirosław Regielski (SP. Mieszkaniowa Rubinkowo) zauważył, że przecież „
tu na sali siedzą liderzy w swoich zakładach„, więc każdy ma jakieś doświadczenia, zatem wystarczy je w miarę często wymieniać, choćby podczas szkoleń, zebrań, spotkań integracyjnych. O tym, a także o drobniejszych sprawach rozmawiano jeszcze dłuższą chwilę, po czym prowadzący zebranie – po wniosku i głosowaniu w sprawie -zarządził przejście do bloku wyborczego.
Jerzy Wiśniewski odmówił zgody na kandydowanie w wyborach na szefa Oddziału. W tej sytuacji Paweł Brodziński (Energa Toruń) zgłosił Przemysława Morgulskiego (Służba Więzienna). Innych kandydatur nie było.
Przemysław Morgulski wygrał wybory prawie jednomyślnie, „prawie” to znaczy przy jednym przeciwnym głosie.
Nastepnie zgłoszono 8. kandydatów do Rady oddziału Toruń, a ponieważ właśnie tak liczny (8+przewodniczący) przewidziano skład, to padł wniosek o zamknięcie listy. W ostatniej chwili Tomasz Jeziorek zgłosił Dariusza Ludwikowskiego, jednak zebrani uznali, że było to w momencie głosowania zamknięcia listy, a ponadto sam Ludwikowski nie wyraził zgody.
W wyniku głosowania ustalił się skład osobowy Rady Oddziału Toruń
Przemysław Morgulski – przewodniczący (wybrany osobno)
Paweł Brodziński
Paweł Jabłoński
Jakub Janowski
Sebastian Małecki
Lucyna Modrak
Dariusz Modrzewski
Mirosław Rygielski
Piotr Zieliński
W tajnym głosowaniu wszyscy kandydaci otrzymali po ponad 30 głosów (na 34 uprawnionych do głosowania).
txt&fotopiotrgrążawski