Zarząd Regionu Toruńsko-Włocławskiego NSZZ "Solidarność", ul. Piekary 35/39, 87-100 Toruń
tel. 56 622 41 52, 56 622 45 75, e-mail: torun@solidarnosc.org.pl

Licha płaca w Wodach Polskich

poniedziałek, 15 Październik, 2018

Krajowa Sekcja Pracowników Gospodarki Wodnej NSZZ „Solidarność” napisała list do Marka Gróbarczyka, ministra gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej, w którym ostro wypowiada się na temat zapowiedzi podwyżek i wypłacenia nagród. Wcześniej, w liście do pracowników prezes Wód Polskich Przemysław Daca podkreślił, że do końca roku nie jest jeszcze możliwe ustalenie poziomu podwyżek ze względu na konieczność weryfikacji opłat za usługi wodne pobieranych przez Wody Polskie. Daca zwrócił też uwagę na problem blokowania zatwierdzenia regulaminu wynagradzania. – Utrudnienia ze względu na ciągłe kwestionowanie przez Związki Zawodowe regulaminu wynagradzania skutkować będą m.in. koniecznością indywidualnego negocjowania umów z każdym z ponad 5600 pracowników. Oznacza to również brak możliwości zrealizowania podwyżek jeszcze w tym roku – czytamy w liście prezesa Wód Polskich. Związkowcy zaznaczają, że rzeczywistość jest inna. – Ponieważ pomimo wielokrotnych prób kontaktu i wielu pism jakie kierowało NSZZ „Solidarność” pracodawca nie podjął zgodnie z prawem pracy negocjacji regulaminu wynagradzania do dnia dzisiejszego. Nie wypełnił również składanych na marcowym spotkaniu tego roku, w których uczestniczył również Pan Minister, deklaracji o powołaniu w ciągu dwóch tygodni Zespołu do Negocjacji Układu Zbiorowego Pracy Wód Polskich. Pomimo naszych pisemnych wniosków pracodawca nie był zainteresowany współpracą zarówno w kwestii regulaminu wynagradzania, pracy, układu zbiorowego pracy czy szeroko pojętego nawiązania dialogu ze stroną społeczną. Potwierdza to również fakt nieuczestniczenia w spotkaniach organizowanych przez Związki Zawodowe NSZZ „Solidarność”, zarówno Pana Prezesa Wód Polskich jak i Pana Ministra jako zaproszonych gości. Spotkania te były szansą na nawiązanie tego wspólnego dialogu. Milczenie i kontrofensywa w postaci niezgodnych z prawdą oskarżeń to strategia Pana Prezesa – czytamy w liście skierowanym do ministra Gróbarczyka (list można obejrzeć w multimediach). Prezes PGW podkreślił, że istnieją duże dysproporcje w pensjach pracowników na tych samych stanowiskach. Wynika to z procesu połączenia administracji rządowej i samorządowej różnych szczebli. Również do tej kwestii odnieśli się związkowcy. – Pracodawca informuje o dysproporcjach w wynagrodzeniu w Wodach Polskich, ale winą obarcza pracowników przyjętych z Zarządów Melioracji i Urządzeń Wodnych, Urzędów Marszałkowskich oraz Starostw. Pracownicy ci przez lata mieli pracodawcę, który dbał o warunki pracy i płacy swoich pracowników i zapewniał ścieżkę kariery zawodowej, systematycznie podnosząc wynagrodzenia do poziomu średniej krajowej. Zamiast koncentrować się na analizie zysków i strat Wód Polskich Prezes wyznaje zasadę odwodzenia od istoty sprawy i pojawia się kolejny wydatek finansowy związany z zasadami wartościowania i oceny poszczególnych stanowisk w Wodach Polskich. Zatem po dużych kosztach jakie Wody Polskie ponoszą na zobowiązania pracodawcy z tytułu rozwiązanych stosunków pracy pracodawca wykazuje potrzebę zlecenia na zewnątrz dokonania podziału zakresów czynności pracowników Wód Polskich na powierzonych stanowiskach – czytamy w liście. Związkowcy również rządowi zarzucają niewywiązywanie się z obietnic. – Rząd Prawa i Sprawiedliwości podjął w maju 2016 roku zobowiązanie o waloryzacji płac, ale go nie zrealizował. (…) Również Pan Panie Ministrze, pomimo obietnic, nie przyjmuje tego zobowiązania do realizacji. Zobowiązanie to, niejednokrotnie potwierdzane obietnicami przez upoważnione do tego osoby, miało swoje źródło w Budżecie Państwa – piszą związki zawodowe. – We wrześniu miało odbyć się kolejne spotkanie z NSZZ „Solidarność”. Mamy październik a o spotkaniu cisza. Czujemy się lekceważeni i oszukiwani również przez Pana Ministra – piszą rozgoryczeni pracownicy. Krajowa Sekcja Pracowników Gospodarki Wodnej NSZZ „Solidarność” oczekuje niezwłocznego przedstawienia działań, które rozwiążą problemy w Wodach Polskich i podjęcia rzeczywistego dialogu. Przypomnijmy, od początku działanie Państwowego Gospodarstwa Wodnego budziło wiele emocji, już w marcu 2018 r.  związkowcy grozili strajkiem. Kolejny raz o o podjęciu akcji strajkowej mówiono w lipcu tego roku.