Mało kto jeszcze dzisiaj pamięta, że pierwszą obszerną publikacją w PRL na temat Zbrodni Katyńskiej była broszurka „Katyń” sygnowana przez Jana Abramskiego i Ryszarda Żywieckiego. Jej autorem był w rzeczywistości Ryszard Zieliński – uczestnik Ruchu Obrony Praw Człowieka i Obywatela oraz członek – założyciel Konfederacji Polski Niepodległej.
Pozycję tę wydał po raz pierwszy w 1977 roku Społeczny Instytut Pamięci Narodowej. Była to pierwsza publikacja tego wydawnictwa. Później
ukazały się „Wojna z Rosją o niepodległość 1918-1920” Mieczysława Zułowskiego (inny pseudonim Ryszarda Zielińskiego) oraz „W obcym interesie. Historia Komunistycznej Partii Polski” Romana Mieczysłowicza (pseudonim Romualda Szeremietiewa). 17 września 1979 powołano przy SIPN Komitet Opieki nad Grobami Żołnierzy i Obrońców Rzeczypospolitej, którego jednym z trzech rzeczników był Zbigniew Drozdowski (członek-założyciel KPN).
„Katyń” miał kilkadziesiąt wznowień do 1989 roku i był nie tylko pierwszą, ale i najważniejszą krajową publikacją na ten temat.
Książeczkę kończyła dedykacja autora:
>> Na alfabetycznej liście zamordowanych i zidentyfikowanych oficerów jako pierwszy figuruje Jan Abramski, jako ostatni Ryszard Żywiecki (…) Dedykujemy pamięć tych ludzi polskim publicystom, szczególnie tym, którzy pełną piersią (i słusznie) niemal co dzień przypominają Polakom zbrodnie hitlerowskie. Wasze oskarżenia zbrodniarzy hitlerowskich tracą moralną dwuznaczność dopiero wówczas, gdy zaczniecie oskarżać wszystkich ludobójców<<.
Nie zapominajmy dzisiaj o tych, którzy mieli przed Sierpniem odwagę upominać się o prawdę na temat tej zbrodni, wierni słowom Mickiewicza: „Jeśli zapomnę o nich, Ty, Boże na niebie, zapomnij o mnie”.