Zarząd Regionu Toruńsko-Włocławskiego NSZZ "Solidarność", ul. Piekary 35/39, 87-100 Toruń
tel. 56 622 41 52, 56 622 45 75, e-mail: torun@solidarnosc.org.pl

Pan Jan i Statut Solidarności

środa, 20 Luty, 2019

– Zarejestrowanie NSZZ „Solidarność” na terenie całego kraju w 1980 roku to w dużej mierze zasługa osobista Jana Olszewskiego – ocenił Krzysztof Wyszkowski wspominając zmarłego 8 lutego 2019 roku byłego premiera.
Jan Olszewski i Wiesław Chrzanowski – jak wspomina Krzysztof Wyszkowski – byli autorami statutu prawnego rodzącej się „Solidarności”. – W pewnym momencie ten dokument przygotowany przez nich tajni funkcjonariusze SB przechwycili przy przekazywaniu maszynistce i cała – całodzienna i całonocna praca poszła na marne. Oni bez słowa usiedli do pracy i po kilku godzinach tekst był ponownie gotowy – wspominał opozycjonista. – To była niesłychana pomoc, która ustawiła całą późniejszą historię „Solidarności”. Kiedy Olszewski pojawił się w Stoczni była tylko zgoda władz na zorganizowanie jakiejś komórki związkowej na terenie województwa gdańskiego. Jak podkreśla Krzysztof Wyszkowski, opracowany przez Olszewskiego statut przewidywał powstanie organizacji, która nie ma ograniczeń terytorialnych. – Dzięki temu, że ten statut ukazał się w Biuletynie Informacyjnym „Solidarności” jeszcze w czasie trwania strajku, cały kraj się o nim dowiedział – mówił Krzysztof Wyszkowski. – Kiedy 17 września 1980 roku sympatycy Niezależnych Związków Zawodowych przyjechali do Gdańska, to w rękach trzymali już projekt statutu. Do tego doszło historyczne przemówienie Jana Olszewskiego na plenum Międzyzakładowego Komitetu Założycielskiego. Stąd wynikło jednogłośne poparcie dla rejestracji „Solidarności” na terenie całego kraju.
Rejestracja Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Solidarność w Sądzie Najwyższym. Nz. od lewej Jan Olszewski, Lech Wałęsa, Tadeusz Mazowiecki
 
******* – 31 sierpnia ludzie wychodzący ze stoczni i wyjeżdżający na cały kraj zabrali ze sobą myśl stwórczą, konstytuującą powstanie „Solidarności”. Rzecz polegała na tym, że Lech Wałęsa, Tadeusz Mazowiecki, Bronisław Geremek, Jacek Kuroń – wszyscy optowali za tym, żeby nowy związek obejmował tylko województwo gdańskie, ewentualnie jeszcze Pomorze, ale nie całą Polskę. To, że Jan Olszewski stworzył statut, który tworzył organizację związkową na terenie całego kraju było rzeczą zupełnie przełomową i rewelacyjną. Dodatkowo, skoro kraj się dowiedział, że powstaje prawnie już skonstruowana organizacja związkowa, to 17 września 1980 r. do Gdańska przyjechali sympatycy tego ruchu z całej Polski i wtedy Jan Olszewski wygłosił wspaniałe przemówienie, historyczne wręcz, apelujące, żeby wszystkie ogniwa tego nowego związku, które powstawały na terenie całego kraju, zarejestrowały się na podstawie tego samego statutu, którego on był autorem. Chodziło o to, by powstała jednolita organizacja związkowa w całej Polsce. Delegaci przyjęli to z aplauzem. W ten sposób opór Wałęsy, Mazowieckiego, Geremka, Kuronia i innych został przełamany. I tak powstała „Solidarność”. Resztę wszyscy znamy – mówił red. Krzysztof Wyszkowski. Fot w tekście – rejestracja Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” w Sądzie Najwyższym. N/z. od lewej Jan Olszewski, Lech Wałęsa, Tadeusz MazowieckiFoto: PAP/CAF/Marek Langda