Jeżeli kogokolwiek z lokalnych pisarzy możemy nazwać, czy zaliczyć do „przyjaciół Solidarności” to z pewnością Zbigniew Branach jest w ich ścisłym gronie. Od zawsze uczestniczy w naszych najważniejszych wydarzeniach, a jego pisarstwo dotyka spraw interesujących szerokie grono ludzi przyznających się do politycznego nurtu wyrosłego po tamtym Wielkim Sierpniu.
Ostatnio Zbigniew Branach uczestniczył jako obserwator w Walnym Zebraniu Delegatów w Toruniu (28 maja) i choć napięty program zjazdu ostatecznie nie pozwolił mu na zabranie głosu, to przecież już sama obecność znanego publicysty została zauważona przez wielu delegatów jako wizyta dobrego znajomego i swoisty dowód na to, że nie zajmujemy się tylko „rozdziałem marchewki i pilnowaniem planu urlopów”.
Tym, którzy jeszcze słabo znają sylwetkę Zbigniewa – wyjaśniam, że jest on wieloletnim dziennikarzem. Kierował działem reportażu w tygodnikach KUJAWY, WALKA MŁODYCH i KULTURA, pracował w miesięczniku REPORTER. Autor kilkuset tekstów publicystycznych na łamach m. in. ŻYCIA LITERACKIEGO, PRAWA i ŻYCIA, TYGODNIKA SOLIDARNOŚĆ i GAZETY POLSKIEJ. Laureat ok. 40 konkursów publicystycznych, jak Główny Laur w elitarnym Turnieju Reporterów miesięcznika KONTRASTY. Był wiceprzewodniczącym Krajowego Klubu Reportażu. W latach 70-tych, dwukrotnie usuwany z redakcji z powodów politycznych. W 1980 roku uczestniczył jako reporter w strajkach sierpniowych na Wybrzeżu. Przewodniczący jednego z pierwszych kół NSZZ SOLIDARNOŚĆ w warszawskich mediach.
Rejestrował w reporterskiej formie najważniejsze wydarzenia „karnawału Solidarności”. Plonem były najpierw liczne publikacje prasowe z restrykcjami cenzury PRL, a następnie książki z dziedziny literatury faktu w III RP. U schyłku lat 80-tych, opublikował w tygodniku KULTURA cykl reportaży, w których ujawnił arogancję, nepotyzm i samowolę władz największej toruńskiej spółdzielni mieszkaniowej, wysługujących się partii i służbie bezpieczeństwa. Wpływowi „bohaterowie” publikacji dążyli do pozbawienia reportera możliwości wykonywania zawodu i wytoczyli mu proces karny „przy drzwiach zamkniętych”. Skazany na najsurowszy wyrok sądowy w historii dziennikarstwa polskiego – zakaz wykonywania zawodu. Przebieg procesu oraz uzasadnienie wyroku krytykowali publicyści prawni.

W połowie lat 90-tych, Zbigniew Branach zaniechał etatowej pracy dziennikarza. Skupiony na działalności pisarskiej. Autor książek: GRUDNIOWE WDOWY CZEKAJĄ (1990), TAJEMNICA ŚMIERCI KSIĘDZA ZYCHA (1994, 1997, 2005, 2008), PIERWSZY GRUDZIEŃ JARUZELSKIEGO (1998, 2006), SAM PŁONĄŁ I NAS ZAPALAŁ – PRÓBA WYJAŚNIENIA ZBRODNI ZABÓJSTWA KS. STANISŁAWA SUCHOWOLCA (2001, 2005), CZERWONY PARASOL (2002), OSKARŻONY JARUZELSKI I INNI (2004, 2009), PIĘTNO KSIĘŻOBÓJCY (2004, 2008), MIT OJCÓW ZAŁOŻYCIELI – AGONIA KOMUNIZMU ROZPOCZĘŁA SIĘ W POLSCE (2005, 2008), POLITYKA STRZELANIA (2008), ZBRODNIA PRZY POWĄZKOWSKIEJ (2009), SĄDNE DNI KOMUNY (2011), ZLECENIE NA POPIEŁUSZKĘ (2014), JANEK WIŚNIEWSKI, CHŁOPAK Z ELBLĄGA (2015), SPISEK STULECIA, JAN PAWEŁ II-OBSESJA KREMLA-WYROK ŚMIERCI (2016).
Współtwórca i narrator reportaży radiowych. Współautor komentarza filmu „Zwłoki nieznane” (reż. Robert Kaczmarek). Autor cyklicznego program telewizyjnego, uczestnik audycji publicystycznych i historycznych TVP. W radiu publicznym zrealizowano adaptacje jego książek: Tajemnica śmierci ks. Zycha (1995, 30 odcinków); Piętno księżobójcy (2004, 35 odc.; czyt. Jerzy Zelnik) i Mit ojców założycieli (2005, 10 odc.). Współpracuje z radiowym teatrem faktu. Autor m. in. słuchowiska „Chłopiec z ballady” (e-teatr.pl). Prowadził warsztaty dziennikarskie w toruńskiej Wyższej Szkole Bankowej. Wykładał na Podyplomowym Studium Dziennikarstwa Wydziału Filologicznego UMK.
Szczegółowe informacje o Zbigniewie Branachu pochodzą z jego strony domowej http://www.branach.pl/. Na stronie okładka najnowszej książki Branacha. Zebrał Piotr Grążawski