Zarząd Regionu Toruńsko-Włocławskiego NSZZ "Solidarność", ul. Piekary 35/39, 87-100 Toruń
tel. 56 622 41 52, 56 622 45 75, e-mail: torun@solidarnosc.org.pl

BĘDZIE NOWY FIMOWY DOKUMENT

czwartek, 9 Grudzień, 2021

Powstanie filmowy dokument opowiadający m.in. o historii niezwykłego Sztandaru Ludzi Pracy z Grudziądza, a także poruszający inne wątki wydarzeń w Grudziądzu pomiędzy 1982, a 1989 rokiem.

   

Grudziądz w latach PRL był miastem „robotniczo-wojskowym”. Działało tu wiele potężnych pod względem zatrudnienia fabryk i przedsiębiorstw, a także funkcjonowało kilka wojskowych jednostek. Gdy rozpoczął się „karnawał Solidarności” grudziądzanie stanowili drugą siłę w Regionie Toruńskim. Tu wydawano własne biuletyny, zawierano regionalne porozumienia, toczono negocjacje – czasem bez oglądania się na Toruń, również dlatego, że istniały tu silne tendencje do utworzenia własnego regionu związkowego.  Kadrowo spokojnie by dali radę, ponieważ miasto jeszcze w czasach Gierka słynęło ze swych opozycjonistów (choćby Zadrożyński, a wraz z powstanuiem NSZZ Solidarność wyłoniło się wielu nowych liderów (Buchotz, Przybylski).

W pewnym momencie, gdy represje stanu wojennego doprowadziły do czasowego rozbicia podstawowego nurtu związkowego natychmiast powstały jego „mutacje” jeszcze bardziej nastawione na działanie społeczne, niż ściśle zawodowe. Tu wyłoniła się nowa grupa liderów, której trzon stanowili bracia Ronowscy (Józef i Adam), Jerzy Frankowski, Wiesław Dąbrowski. Pod szyldem organizowania duszpasterstwa ludzi pracy zainicjowali wiele działań daleko wykraczających poza oficjalnie deklarowaną, w czym zresztą grudziądzka bezpieka prawie natychmiast się połapała. Ciekawe, że przystępując do operacyjnego rozpracowania środowiska sprawie nadali kryptonim „Brodacz” – co najwyraźniej miało związek z faktem, że wszyscy liderzy nosili… brody.

Konspiratorzy zaczęli uczestniczyć w rozmaitych pielgrzymkach, pochodach, manifestacjach, ba, sami takie inicjowali. Aby tym silniej zamanifestować swoją obecność wytworzyli „od ręki” i w pośpiechu prowizoryczne, często z koślawo wykonanym napisem  transparenty. Wkrótce Adam Ronowski postanowił to zmienić i przy pomocy kolegów – profesjonalnych grafików wykonał sporo rozmaitych szablonów ułatwiających szybkie tworzenie „porządnie wykonanych” banerów. Pewnego dnia postanowił stworzyć Sztandar przy którym będą się skupiać w Grudziądzu i z którym ruszą na wszystkie szlaki pielgrzymek podziemnej Solidarności… Noszą go do dziś.

W gronie Prezydium Zarządu Regionu powstał pomysł aby tą historię z grudziądzkim sztandarem jakoś utrwalić, najlepiej w postaci dokumentu filmowego. W minioną środę (8 grudnia), w Grudziądzu spotkali się Adam Ronowski, Jerzy Frankowski, zaś ich wspomnienia sfilmował Piotr Grążawski. Materiału do zmontowania powinno wystarczyć na solidny dokument – kolejny w naszej coraz dłuższej filmotece Regionu.

text&fotoRed.

  Na fot u góry Jerzy Frankowski i Adam Ronowski, niżej – prezentują historyczny Sztandar