Pewien Francuz stracił pracę, gdyż przełożeni zarzucili mu, że jest nudny i mało towarzyski, ponieważ nie brał udziału w imprezach integracyjnych. Mężczyzna postanowił walczyć o swoje prawa w sądzie. Wymiar sprawiedliwości uznał, że został on zwolniony bezpodstawnie. Na kolejnym przesłuchaniu Francuz będzie walczyć o odszkodowanie w wysokości prawie pół miliona euro.
Pan T., którego imienia i nazwiska nie ujawniono, od 2011 do 2015 r. pracował w paryskiej firmie konsultingowej Cubik Partners jako starszy doradca. Firma ta stawiała na integrowanie pracowników poprzez wspólną zabawę. Zazwyczaj w piątki zespół bawił się na imprezach, na których alkohol lał się strumieniami. Regularnie organizowano też otrzęsiny dla nowych pracowników. Podczas takich wieczorów normą były seksualne dowcipy i ostre komentarze. Pan T. nie chciał brać w tym udziału. Popsuło to jego relacje z przełożonymi. W końcu dostał wypowiedzenie. Jak relacjonuje „Daily Telegraph”, szefostwo argumentowało decyzję tym, że współpraca z nim jest trudna, bo kiepski z niego słuchacz i jest po prostu nudny. Pan T. nie dał za wygraną. Złożył pozew przeciwko firmie, twierdząc, że zwolnienie z powodu niechęci do zabawy jest nielegalne. Po latach procesowania się francuski Sąd Kasacyjny, odpowiadający polskiemu Sądowi Najwyższemu, orzekł na korzyść pana T. Stwierdził, że firma nie ma prawa zmuszać pracownika do udziału w imprezach po godzinach pracy, a jej „zabawowa” kultura narusza „podstawowe prawo pana T. do godności i poszanowania życia prywatnego”. W ramach zadośćuczynienia sąd nakazał Cubik Partners zapłacić byłemu pracownikowi 3 tys. euro (14 tys. zł). Pan T. uznał, że to za mało. Zażądał 461 tys. (2,15 mln zł). Sąd rozważy tę kwotę w późniejszym terminie.NO DOBRZE, W POLSCE?
PRAWNICY POWIADAJĄ, ŻE… Przede wszystkim warto zastanowić się, czy czas spędzony podczas imprezy integracyjnej powinien być wliczany do czasu pracy pracownika. Zgodnie z art. 129 § kodeksu pracy czas pracy nie może przekraczać 8 godzin na dobę i przeciętnie 40 godzin w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym nieprzekraczającym 4 miesięcy. Podczas godzin wliczanych do czasu pracy pracownik jest zobowiązany do pozostawania w dyspozycji pracodawcy w zakładzie pracy lub w innym miejscu wyznaczonym do jej wykonywania. Zatem, jeżeli impreza odbywa się w podczas godzin pracy w miejscu wykonywania pracy, to pracownik nie może odmówić udziału w takim spotkaniu. Natomiast wtedy, gdy impreza integracyjna zostanie zaplanowana poza godzinami pracy i poza miejscem wykonywania pracy, to udział w imprezie integracyjnej i zaliczenie tego czasu do czasu pracy zależy od sprecyzowanych poniżej okoliczności. Jeżeli pracodawca lub bezpośrednio przełożony wyda pracownikowi polecenie służbowe udziału w takim spotkaniu, to pracownik jest zobowiązany do uczestnictwa w nim w ramach swoich obowiązków pracowniczych. Jeśli natomiast integracja ma charakter dobrowolny, to pracownikowi nie będzie przysługiwać wynagrodzenie, gdyż w tym czasie nie pozostaje już w dyspozycji pracodawcy. Czas spędzony podczas obligatoryjnej imprezy organizowanej poza godzinami pracy powinien zostać zaliczony do czasu pracy pracownika i może być potraktowany jako godziny nadliczbowe, za które pracownikowi przysługiwać będzie dodatek do wynagrodzenia. W przypadku gdy impreza odbywać się będzie w niedzielę lub inny dzień, który jest dla pracownika dniem wolnym, to będzie mu przysługiwać inny dzień wolny. Zgodnie z przepisami prawa pracy niewykonanie polecenia służbowego (mieszczącego się w granicach prawa) może zostać uznane za naruszenie obowiązków pracowniczych. Kodeks pracy przewiduje za niedopełnienie obowiązku takie kary jak upomnienie, naganę, zwolnienie dyscyplinarne. Pracownik może odmówić wykonania polecenia służbowego tylko w kilku okolicznościach – gdy wyznaczone zadanie wykracza poza umowę o pracę, stoi w sprzeczności z przepisami prawa, stwarzałoby zagrożenie życia lub zdrowia (swojego pracownika lub osób trzecich), jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, kiedy pracownikowi nie pozwala na wykonanie polecenia stan psychofizyczny. UDZIAŁ W IMPREZIE INTEGRACYJNEJ – CO NAM PRZYSŁUGUJE? Za udział w obligatoryjnym spotkaniu integracyjnym, które odbywa się po godzinach pracy, przysługuje dodatkowe wynagrodzenie. Kwestię tę reguluje rozdz. V Kodeksu pracy – Praca w godzinach nadliczbowych. Zgodnie z art. 151.1: § 1. Za pracę w godzinach nadliczbowych, oprócz normalnego wynagrodzenia, przysługuje dodatek w wysokości: 100% wynagrodzenia – za pracę w godzinach nadliczbowych przypadających: a) w nocy, b) w niedziele i święta niebędące dla pracownika dniami pracy, zgodnie z obowiązującym go rozkładem czasu pracy, c) w dniu wolnym od pracy udzielonym pracownikowi w zamian za pracę w niedzielę lub w święto, zgodnie z obowiązującym go rozkładem czasu pracy; 50% wynagrodzenia – za pracę w godzinach nadliczbowych przypadających w każdym innym dniu niż określony w pkt 1. W rozdziale V znajdziemy szczegółowe przepisy dotyczące konkretnych sytuacji. Warto zaznaczyć, że zamiast dodatkowego wynagrodzenia pracodawca może udzielić pracownikowi czasu wolnego od pracy. Co więcej, pracownik ma prawo do dodatkowego wolnego, jeśli impreza, wyjazd integracyjny odbywał się w niedzielę lub święto (jeśli są to dni nieuwzględnione w normalnym rozkładzie czasu pracy podwładnego). Odbiór wolnego powinien nastąpić:- w ciągu 6 dni kalendarzowych przed lub po pracy (spotkaniu firmowym) w niedzielę,
- w przeciągu okresu rozliczeniowego, gdy praca (spotkanie firmowe) odbywało się w święto.
Pracownik nie może odmówić udziału w imprezie firmowej, która odbywa się w trakcie godzin pracy i w miejscu jej wykonywania.
Jeżeli udział w imprezie integracyjnej poza godzinami pracy jest poleceniem służbowym, pracownik nie może odmówić udziału w tym spotkaniu lub wyjeździe. W takim przypadku czas spędzony na imprezie integracyjnej powinien zostać potraktowany jako godziny nadliczbowe.
zebrał -Redaktor