Z archiwum IPN
J. Jeda pojawia się w dokumencie „Plan realizacji internowania wytypowanych osób z woj. toruńskiego” z 19.09.1981 jako osoba wytypowana do internowania przez Wydział III „A” przy pomocy funkcjonariuszy Komisariatu MO w Nowym Mieście Lubawskim z powodu nawoływania do nielegalnych zgromadzeń, podburzania do nieposzanowania prawa, podrywania autorytetu instytucji i urzędów państwowych, pomawiania w celu podrywania autorytetu władz. | IPN By 466/1, IPN By 466/3. | |
Akta Wydz. Śledczego KWMO w Toruniu dotyczące osób internowanych w okresie stanu wojennego w ramach akcji o kryptonimie „Jodła” z terenu województwa toruńskiego. Jan Jeda internowany 13.12.1981 z powodu nawoływania do nielegalnych zgromadzeń. W wyniku przeszukania w jego domu zakwestionowano jedno czasopismo. Zwolniony z Ośrodka Odosobnienia w Potulicach 30.03.1982. | IPN By 082/1/4 (54/III). | |
Akta internowanego. W dn. 13.12.1981 internowany w Ośrodku Odosobnienia przy Zakładzie Karnym w Potulicach. Zwolniony 30.03.1982. | IPN By 97/37, IPN By 076/321. | |
Objęty kontrolą operacyjną od 5.04.1982 przez Wydz. V KWMO w Toruniu w ramach Kwestionariusza Ewidencyjnego (KE) krypt. „Janek” (nr rejestr. To 7904) z powodu podejrzenia, że po zwolnieniu z internowania może w dalszym ciągu prowadzić wrogą działalność. Jako były działacz Polskiej Organizacji Młodzieży Katolickiej, w okresach napiętej sytuacji politycznej czynnie wspierał działania kleru domagając się wprowadzenia nauki religii w szkołach oraz usunięcia z nich lekcji języka rosyjskiego. Duchowy przywódca strajku w „Prefabet”, działał na rzecz powstania „Solidarności” w tym zakładzie, pełnił funkcję wiceprzewodniczącego ds. związkowych w MKZ NSZZ „Solidarność”. |
Pogrzeb odbędzie się w piątek o godzinie 13.00, wcześniej o godzinie 12.30 różaniec w domu pogrzebowym „Requiem”. Po Mszy św. wyprowadzenie ciała na cmentarz parafialny.
Świetny, dobrze udokumentowany artykuł o organizacji, którą założył Jan Jeda. Polecamy!
https://przystanekhistoria.pl/pa2/tematy/podziemie-antykomunisty/80350,Polska-Organizacja-Mlodziezy-Katolickiej.html
Pamiętam doskonale Pana Jana z okresu odbudowy NSZZ „Solidarność” po stanie wojennym (wówczas Nowe Miasto Lubawskie było w woj. Toruńskim, na terenie działania Podregionu Brodnica). Poznaliśmy się lepiej podczas kampanii do pierwszych (jeszcze tych kontraktowych) wyborów parlamentarnych (wspólna działalność w Komitecie Obywatelskim S), a potem samorządowych – wygranych przez Pana Jana. Otaczał go zawsze powszechny szacunek, zaś on sam zgodził się na burmistrzowanie w Nowym Mieście nie dla próżnych zaszczytów, czy funkcji, a z głębokiego przekonania, że ma obowiązek zaakcentowania nadejścia nowych czasów i stworzenia nowej grupy działaczy społecznych na bazie prezentowanej przez NSZZ Solidarność.
Wiele czasu poświęcił na przypominanie i utrwalanie pamięci o lokalnych patriotach m.in. partyzanckiej legendzie okolic Nowego Miasta, Brodnicy, Działdowa Marcjanie Sarnowskim „Cichym”, jak również o tych wszystkich, którzy Panu Jedzie towarzyszyli w jego trudnym, lecz jakże chwalebnym życiu polskiego patrioty.
Zostanie w najlepszych wspomnieniach – Piotr Grążawski
Jan Wyrowiński na swoim koncie facebookowym napisał-