Zarząd Regionu Toruńsko-Włocławskiego NSZZ "Solidarność", ul. Piekary 35/39, 87-100 Toruń
tel. 56 622 41 52, 56 622 45 75, e-mail: torun@solidarnosc.org.pl

KS. JANKOWSKI NIECO OCZYSZCZONY Z BŁOTA

czwartek, 9 Marzec, 2023

W Sądzie Okręgowym w Gdańsku zapadł w środę nieprawomocny wyrok w procesie z powództwa trzech sióstr ks. prałata Henryka Jankowskiego, przeciwko spółce Agora, wydawcy „Gazety Wyborczej” za tekst w dzienniku, w którym duchowny został m.in. oskarżony o seksualną przemoc wobec nieletnich.

Powództwo wytoczyły siostry prałata: Urszula Jabłońska, Renata Nagórska i Irena Jankowska przeciwko pozwanym Agora S.A. w Warszawie, Mariuszowi Burchartowi i Jarosławowi Kurskiemu – wydawcy oraz redaktorom naczelnym tygodnika Duży Format oraz strony wyborcza.pl.

Sprawa dotyczy ochrony dóbr osobistych powódek, jako sióstr ks. prałata Henryka Jankowskiego, które miały zostać naruszone publikacją w dniu 3 grudnia 2018 r. artykułu „Sekret Świętej Brygidy. Dlaczego Kościół przez lata pozwalał księdzu Jankowskiemu wykorzystywać dzieci?” autorstwa nieżyjącej już Bożeny Aksamit (zmarła w 2019 r.). Powódki domagały się trwałego usunięcia artykułu z publikatorów w części dotyczącej wykorzystywania dzieci oraz wystosowania w nich przeprosin.

Przewodnicząca składu orzekającego sędzia Beata Grygiel-Stelina powiedziała, że sąd „częściowo uznał” powództwo sióstr prałata Jankowskiego.

Agora ma usunąć z internetu i przeprosić za fragmenty reportażu – „Sekret Świętej Brygidy. Dlaczego Kościół przez lata pozwalał księdzu Jankowskiemu wykorzystywać dzieci?” – opisujące samobójstwo 16-latki pod wpływem kontaktów seksualnych z prałatem – uznał gdański sąd. Sąd trwale nakazał usunięcie fragmentów reportażu ze stron internetowych wydawcy, które dotyczyły samobójstwa dziewczynki pod wpływem kontaktów z księdzem. Spółka ma też opublikować przeprosiny w „Dużym formacie” i na stronach internetowych, za to, że w materiale „wskutek niedochowania obowiązkowej szczególnej staranności i rzetelności przy zbieraniu i wykorzystaniu materiałów prasowych stanowił próbę obarczenia prałata Henryka Jankowskiego odpowiedzialnością za samobójczą śmierć 16-letniego dziecka, w konsekwencji naruszał dobra osobiste” sióstr prałata.

  Publikacja w „GW” z grudnia 2018 r. wywołała falę protestów przeciwko czczeniu pamięci duchownego. W nocy z 20 na 21 lutego 2019 r. doszło do przewrócenia pomnika ks. Jankowskiego, który stanął w 2012 r. w Gdańsku staraniem społecznego komitetu. Kapłan zmarł 12 lipca 2010 r. i został pochowany w kościele św. Brygidy, gdzie przez wiele lat był proboszczem. Miał 73 lata.  

Fot. Ks. Jankowski był pierwszym kapłanem , który w 1980 dotarł do strajkującej Stoczni. Jego parafia stanowiła azyl dla wielu opozycjonistów i potrzebujących do końca PRL… A potem jego pamięć utopiono w obmowach, nie udowodnionych oskarżeniach, obrzucono błotem…