Niezależny Samorządny Związek Zawodowy „Solidarność” jest największym w Polsce związkiem zawodowym – tak to wynika z aktualnych danych statystycznych- zatem i spraw związanych z jego funkcjonowaniem całkiem sporo. Miniony Krajowy Zjazd Delegatów miał się odbyć w 2020 roku, jednak po wybuchu pandemii dwukrotnie przekładano terminy, gdyż rozumiano, iż nie można nikogo narażać, zaś w sprawach koniecznych -dozwolonych statutowo decyzję podejmowała Komisja Krajowa.

Tymczasem nazbierało się parę spraw do rozstrzygnięcia właśnie przez delegatów KZD, toteż  gdy tylko warunki na to pozwoliły zwołano zebranie. Po krótkich konsultacjach wybór padł na Zakopane i bardzo dobrze, bo tamtejsze władze samorządowe są bardzo przyjazne, a miasto znane nie tylko w Polsce.

Ważne, ponieważ wielkie zjazdy to także (a czasami – głównie) przedsięwzięcia propagandowe, bez czego żadna poważna organizacja nie może się obejść.

Po przyjeździe do stolicy tatr delegaci zobaczyli miasto pełne symboli i flag Solidarności (nawet w centrum, na Krupówkach było ich sporo). Znakomite jest to, że spacerowało wśród nich mnóstwo gości Zakopanego, wielu przystawało- robiło sobie fotki, komentowało – wyraźnie zaskoczeni, że trafili na czas zjazdu Solidarności, który główne media zapowiadały zdawkowo albo wcale. Zresztą tu najoryginalniejszy był pewien niemiecki (wydawany po polsku) dziennik, który w przeddzień KZD zamieścił krótki artykuł z fotografiami jakichś grubych, łysych, anonimowych facetów (mieli zamazane twarze) w białych koszulach – pijących wódkę i piwo, a tytuł grzmiał – „Tak się bawią działacze Solidarności”… Ani nie wiadomo kto, kiedy, gdzie, byle wmontować zbitkę: działacze, Solidarność, wóda… Ech, ta porządna niemiecka szkoła propagandy!

Tymczasem sami zakopiańczycy, a także burmistrz Leszek Dorula odnosili się do wydarzenia oraz jego uczestników z wielką sympatią. Ba, burmistrz czuł się z nim bardzo dobrze, natychmiast w całej sytuacji odnajdując logiczny ciąg wygłaszając z mównicy zjazdowej takie słowa:

    – To właśnie w tym mieście jest tak wiele wydarzeń i uroczystości, które wpisują się nie tylko w historię Zakopanego, ale też w historię Polski – podkreślił Leszek Dorula.

Jego zdaniem najważniejszym z tych wydarzeń była wizyta papieża Jana Pawła II 25 lat temu.

– To on wtedy dał nam przesłanie i zobowiązanie, ale powiedział do górali: „na was zawsze można liczyć”. I my staramy się wypełnić to zobowiązanie, trwać na straży – zapewnił burmistrz.

Pod względem typowo praktycznym, „roboczym” być może nie był to najważniejszy zjazd z minionych 29. Wpływ na to miało parę czynników; kończy się długa kadencja, delegaci po długiej, dramatycznej przerwie, Zarząd Komisji Krajowej dość zgrabnie zarządzał rozmaitymi akcjami i problemami w okresie międzyzjazdowym- ale spełnił swoje podstawowe zadania. Następne XXXI KZD będzie już inne; wybór nowej Komisji Krajowej, przewodniczącego, opracowanie nowej strategii działania, przegląd i reforma prawa wewnątrzzwiązkowego oraz parę innych, a wszystko to przez nowych, wyłonionych w wyborach regionalnych delegatów.

text&foto Piotr Grążawski

FOT u góry; nasi delegaci i obserwatorzy z ramienia ZR Regionu, niżej: centrum Zakopanego i flagi na głównym turystycznym szlaku.