Centrum Sportu i Rekreacji OLENDER sp. z o.o. w Wielkiej Nieszawce to wielofunkcyjny obiekt pobytowo-rekreacyjny, położony w pobliżu skrzyżowania ważnych dróg krajowych (A1 i S10), zaledwie 4 km od granicy miasta Torunia, na czystym i atrakcyjnym krajobrazowo lewobrzeżu Wisły. Przy jego obsłudze jest zatrudnionych kilkudziesięciu pracowników, z których znaczna część postanowiła niedawno wstąpić do związku zawodowego, do NSZZ „Solidarność”.
Prezydium w dniu dzisiejszym podzieliło się zadaniami; część wzięła udział w smutnej uroczystości pogrzebowej śp. córki Wiesława Herliczko, a część udała się na wcześniej uzgodnione zebranie związkowe w CSiR Olender w Wielkiej Nieszawce.
To, że ośrodek jest rekreacyjny i wypoczynkowy – mówił jeden ze związkowców –
to znaczy tyle, że to my – załoga mamy taki stan zapewnić. Wbrew pozorom to ciężka praca, która powinna być dobrze wynagradzana… Różnie to wygląda.
W części zebrania uczestniczył też kierujący placówką oraz… „przedstawiciel załogi” (podobno wybrany w tak odległym czasie, że nikt nie zdołał sobie przypomnieć kiedy i w jakich okolicznościach).
W Olendrze szefem związku jest Piotr Kałdowski i to on głównie narzucił tematykę zabrania, a było oczywiście o wynagrodzeniach. W kwestiach na temat relacji związek- pracodawca bardzo stanowczo wypowiadał się Tomasz Jeziorek, przypominając nie tylko uprawnienia NSZZ”S”, lecz także duże możliwości upominania się o prawa zatrudnionych.
To było pierwsze tego typu zebranie w Centrum Sportu i Rekreacji OLENDER, stąd też wynikła pewna jego spontaniczność w omawianiu tematów, co przynajmniej pokazało, iż istnieje tam potrzeba działania prawdziwej reprezentacji pracowników, jaka może zapewnić nasza centrala. Przewodniczący ZR zadeklarował pomoc i gotowość do wzięcia udziału w kolejnych zebraniach.
text&foto Red.
Fotografia górna – na sali w ośrodku – za chwilę głos zajmie T. Jeziorek

Najciekawsze dyskusje są poza salą…..(pierwszy z prawej szef NSZZ”S” w Olendrze Piotr Kałdowski

Przed odjazdem obowiązkowa fota