Referendum strajkowe w Poczcie Polskiej potrwa do 11 października
Z powodu powodzi, która dotknęła południe naszego kraju, związkowcy z Poczty Polskiej postanowili przedłużyć referendum strajkowe, które pierwotnie miało zakończyć się 30 września.
Protest pracowników Poczty Polskiej
Przesunięcie terminu referendum do 11 października ma umożliwić pracownikom Poczty Polskiej z terenów objętych powodzią wypowiedzenie się na temat generalnego strajku w spółce. Związkowcy wyjaśniają, że wielu pracowników w czasie powodzi zostało oddelegowanych do WOT lub brało udział w akcji przeciwpowodziowej, np. jako wolontariusze.
Referndum strajkowe w Poczcie Polskiej
Referendum rozpoczęło się 9 września i miało zakończyć się 30 września; decyzja o jego przeprowadzeniu była reakcją zakładowych związków zawodowych na zapowiedź prezesa spółki Sebastiana Mikosza wprowadzenia programu dobrowolnych odejść. Program miałby objąć ponad 9 tys. osób, czyli 15 proc. załogi. Spółka chce przeznaczyć na program 600 mln zł. Prezes poinformował także o wypowiedzeniu Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy, jako „zupełnie niedostosowanego do dzisiejszych realiów” ani „potrzeby elastyczności i nowoczesności w sposobie zarządzania kadrami”. Do marca 2025 roku trwa 6-miesięczny okres wypowiedzenia ZUZP.
Poczta Polska to spółka Skarbu Państwa, największy operator pocztowy w kraju. Zatrudnia ok. 62 tys. pracowników, a jej sieć obejmuje 7,6 tys. placówek, filii i agencji pocztowych w całym kraju.