Zarząd Regionu Toruńsko-Włocławskiego NSZZ "Solidarność", ul. Piekary 35/39, 87-100 Toruń
tel. 56 622 41 52, 56 622 45 75, e-mail: torun@solidarnosc.org.pl

REGION W WARSZAWIE

piątek, 10 Maj, 2024

Prawie 500 związkowców NSZZ”S” z naszego Regionu wzięło udział w dzisiejszej (10.05) warszawskiej demonstracji przeciwko wprowadzaniu tzw. „zielonego ładu”. Z rozmów i spotkań szacujemy, że drugie tyle naszych związkowców (zwłaszcza spoza głównych Oddziałów) dotarło do Warszawy własnym transportem, lub z innymi grupami zawodowymi np. rolnikami.

Szczęśliwie obyło się bez przygód w drodze i chociaż od rana docierały do nas informacje o przypadkach szczegółowych kontroli autobusów (głównie przez Inspekcję Transportu Drogowego na fot.), to nasze pojazdy jakoś ominął ten przejaw raczej nadzwyczajnej gorliwości. Także w samej stolicy obyło się bez incydentów. Wzorowo działały związkowe służby porządkowe, tak, że wypada serdecznie podziękować chłopakom ze Śląska (głównie), którzy je tworzyli.

Minimalnie po godz. 12 demonstracja ruszyła z Placu Zamkowego w kierunku budynku Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce przy skrzyżowaniu ulic Jasnej i Świętokrzyskiej, gdzie wręczono petycję skierowaną przez NSZZ „Solidarność” i NSZZ RI „S” do szefowej KE Ursuli von der Leyen, a w niej napisano m.in.:

„Unijne instytucje od pewnego czasu przekonują, że cała Europa musi stawić czoło nowemu wyzwaniu – walce o czyste środowisko, o lepszy klimat. To oczywiście ważne cele. Wszyscy chcemy, by planeta, na której żyjemy, była zdrowa i czysta. Brukselskie instytucje jednak przekonują, że jedyny środek, by to osiągnąć, to miliardowe wydatki. Wydatki, które muszą ponieść w większym stopniu niż kraje «starej piętnastki» właśnie Polska i inne «nowe» państwa członkowskie. Wydatki, które należy ponieść, nie zważając na sytuację na świecie, na to, że emisja szkodliwych substancji, która zostanie ograniczona w Europie, prawdopodobnie proporcjonalnie zwiększy się w innych częściach świata, że poza Europą nikt nie myśli o tym, by ryzykować swój rozwój kosztem «zielonych» celów” .

„Wreszcie polityka klimatyczna jest wprowadzana bez względu na pandemię czy wojnę na Ukrainie, które dobitnie pokazały, że nasze główne cele i wysiłki powinny iść w inną stronę – w stronę zapewnienia naszym obywatelom bezpieczeństwa zarówno militarnego, jak i energetycznego oraz ekonomicznego” .

„Europejski Zielony Ład jest więc w naszych oczach eksperymentem, który przeprowadza się na wszystkich obywatelach Unii Europejskiej. Jest utopią, którą wprowadza się według uznania unijnych urzędników, a która sprawi, że znów – tak jak kilkadziesiąt lat temu – odbierane nam będą podstawowe prawa – własności, bezpieczeństwa, niezależności” – wskazali członkowie pracowniczej i rolniczej Solidarności.

Był tam też apel do Ursuli von der Leyen, by ta „wychyliła się z okna swojego brukselskiego biura” i zobaczyła, co dzieje się na ulicach europejskich ulic, w tym Warszawy.

„Zwracamy się więc do Pani Przewodniczącej o głęboką rewizję rozwiązań zawartych w Europejskim Zielonym Ładzie, które jeśli zostaną wdrożone w obecnym kształcie, doprowadzą do zapaści wielu gospodarek Europy Środkowo-Wschodniej, a w konsekwencji do upadku gospodarczego całej Europy”

Podczas demonstracji Solidarność zorganizował punkty, w których można było podpisać się pod wnioskiem o referendum w sprawie Zielonego Ładu. Zebrano 150 tysięcy podpisów.  Po dojściu demonstracji przed Sejm i wystąpieniach liderów obu związków, przedstawiciele manifestantów udali się na spotkanie z marszałkiem Sejmu, któremu mieli wręczyć petycję dotyczącą referendum ws. Zielonego Ładu.

Po zakończeniu tego spotkania Piotr Duda ocenił, że było „to spotkanie na ogólnikach”. Relacjonował, że marszałkowi przekazano petycję, którą – jak zapowiedział Hołownia – przekaże każdemu parlamentarzyście, by się z nią zapoznali.

„(Hołownia) powiedział, że jeżeli będzie spełniona procedura, to bez zbędnej zwłoki się tym zajmą, czyli najbliższe posiedzenia Sejmu, jeżeli zostaną te podpisy złożone będzie debata i będzie decyzja Sejmu”

– powiedział Piotr Duda.

Oczywiście powiedziałem panu marszałkowi, że sprawy Zielonego Ładu nie odpuścimy, że dla mnie i dla wszystkich protestujących na zewnątrz sprawa jest jasna – w tym kształcie Zielony Ład do kosza. Precz z Zielonym Ładem” – oświadczył.

Piotr Duda dziękował też uczestnikom piątkowej manifestacji, a także służbom porządkowym, medycznym oraz policji.