Zarząd Regionu Toruńsko-Włocławskiego NSZZ "Solidarność", ul. Piekary 35/39, 87-100 Toruń
tel. 56 622 41 52, 56 622 45 75, e-mail: torun@solidarnosc.org.pl

EMERYTURY STAŻOWE W SEJMIE

czwartek, 8 Luty, 2024

Dziś w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz o zmianie niektórych ustaw. Obywatelski projekt ustawy o emeryturach stażowych trzy lata temu opracowała Solidarność. Zobacz, kto będzie mógł skorzystać z takiej emerytury, jeśli rozwiązania, które zawiera projekt, wejdą w życie.

Prof. Marcin Zieleniecki przedstawił w Sejmie uzasadnienie projektu ustawy.

„Emerytura stażowa to wybór, nie obowiązek”

Mówił o tym, że podpisało się pod nim 235 tys. osób – wieloletni pracownicy, spracowani, ale także dzieci takich osób. – Projekt ustawy został napisany przez życie. Przez historię tysięcy osób – dodał prof. Zieleniecki. – To, co powiem za chwilę, dla wielu z Państwa może brzmieć znajomo, bo był przedmiotem pierwszego czytania w poprzedniej kadencji – powiedział prof. Zieleniecki, podkreślając, że niemal wszystkie kluby parlamentarne poparły skierowanie go do komisji. Przedstawił także historie osób, które mogłyby skorzystać z emerytury stażowej. Oto fragment jednej z nich:
– W 1983 r. w wieku 15 lat rozpoczęłam naukę zawodu w przyzakładowej szkole zawodowej o profilu: ceramika użytkowa. Trzy dni uczyłam się w szkole, trzy dni pracowałam w dziale produkcyjnym, wykonując pracę w szczególnych warunkach. Od 38 lat warunki mojej pracy nie uległy zmianie. Wysoka temperatura, ręczne odlewanie form, ręczne przenoszenie odlewów ceramicznych, dźwiganie i przenoszenie ciężkich desek z odlewami. Od 1986 r. do dziś wykonuję ten sam rodzaj pracy. W 1999 r. odebrano nam kategorię: szczególne warunki pracy. Gdyby nie to, w wieku 55 lat, po 40 latach pracy, mogłabym przejść na wcześniejszą emeryturę. Dziś nie mam ani prawa do wcześniejszej emerytury, ani prawa do emerytury pomostowej […]. ZUS odmawia nam prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. Jestem wrakiem człowieka. Jestem spracowana, zmęczona, pracuję z ciągłym bólem albo na silnych lekach przeciwbólowych, bo z czegoś muszę żyć.
– Ponieważ wysokość obliczona według formuły zależy od ilości składek, a także średnie dalsze życie, świadczenie przysługiwałoby osobom legitymującym się długim stażem i odpowiednią ilością odprowadzonych składek – mówił prof. Zieleniecki, tłumacząc zasady przyznawania emerytury stażowej założone w projekcie. Podkreślił też, że emerytura stażowa to wybór, nie obowiązek. – Emerytura stażowa nie byłaby ustalana z urzędu. Byłaby ustalana na wniosek. Decyzja o przejściu na nią należałaby do samego ubezpieczonego – powiedział Marcin Zieleniecki, dodając, że uzależniona byłaby m.in. sytuacją zdrowotną, rodzinną. – W pierwszym roku na emeryturę stażową mogłoby przejść nawet 400 tys. osób, w kolejnych byłoby to pomiędzy 63 a 83 tys. osób przy założeniu, że 100 proc. osób uprawnionych skorzystałaby z tego rozwiązania – zaznaczył prof. Marcin Zieleniecki. – To projekt szeroko popierany społecznie, przez związki zawodowe oraz środowiska polityczne – zakończył.

Rozwiązanie zgodne z oczekiwaniami społecznymi

Obywatelski projekt dotyczący emerytur stażowych opracowany przez Solidarność zakłada wprowadzenie do polskiego systemu prawnego emerytury przysługującej osobom urodzonym po 31 grudnia 1948 roku, które osiągnęły okres składkowy i nieskładkowy wynoszący 35 lat dla kobiet i 40 lat dla mężczyzn. Projekt ustawy przewiduje wprowadzenie do polskiego systemu emerytalnego, zarówno powszechnego, jak i rolniczego, emerytury przysługującej wyłącznie z tytułu osiągniętego okresu ubezpieczenia zwanej emeryturą stażową. „Jest to rozwiązanie zgodne z oczekiwaniami społecznymi osób, które ze względu na utratę sił będącą konsekwencją długiego okresu wykonywania pracy zarobkowej nie są w stanie kontynuować jej wykonywania aż do momentu osiągnięcia wieku emerytalnego” – napisano w uzasadnieniu projektu. Wedle projektu ubezpieczony miałby prawo do dokonania wyboru momentu zakończenia pracy zarobkowej. Aby zwiększyć swoją emeryturę, ubezpieczony legitymujący się dobrym stanem zdrowia mógłby kontynuować pracę zarobkową również po osiągnięciu wymaganego stażu ubezpieczeniowego. Jednocześnie autorzy projektu podkreślają, że uzależnienie prawa do emerytury stażowej od spełnienia warunku przysługiwania emerytury w kwocie nie niższej od najniższego świadczenia emerytalnego prowadzić będzie do istotnego ograniczenia kosztów wprowadzenia tego rozwiązania.

14. postulat

O emerytury stażowe Solidarność walczy już od niemal 44 lat. W 1980 roku to rozwiązanie było treścią 14. Postulatu Sierpniowego. Związek nigdy o emeryturach stażowych nie zapomniał. W 2015 i 2020 roku stażówki były wpisywane w umowy programowe, jakie Solidarność podpisywała z kandydatem na prezydenta Andrzejem Dudą. Wreszcie, gdy w 2021 roku związek nie mógł doczekać się inicjatywy w tej sprawie ze strony władz, sam opracował projekt, zebrał pod nim 235 tys. podpisów. We wrześniu 2021 roku w ramach obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej projekt został złożony w Sejmie, a w grudniu tego roku odbyło się jego pierwsze czytanie (sprawozdawał go wówczas z ramienia Solidarności prof. Marcin Zieleniecki). Potem jednak utknął w sejmowej komisji. Projekt po końcu poprzedniej kadencji nie uległ dyskontynuacji i wobec tego mógł zostać ponownie skierowany do czytania. Sprawozdawcą projektu powtórnie był prof. Marcin Zieleniecki. – Dzisiaj ten postulat długo oczekiwany przez polskich pracowników i związkowców mam nadzieję, że zostanie wreszcie spełniony – mówił pod koniec stycznia Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”.  
Obowiązujący w Polsce system emerytalny zakłada, że każda osoba, która ukończyła 60 lat w przypadku kobiet i 65 lat w przypadku mężczyzn, nabywa prawo do emerytury. Wysokość świadczenia zależna jest jednak od uzbieranego kapitału. Gwarancja minimalnego świadczenia przysługuje osobom, które legitymują się okresem składkowym i nieskładkowym wynoszącym co najmniej 20 lat dla kobiet i co najmniej 25 lat dla mężczyzn.

Komu będzie przysługiwać emerytura stażowa?

Według opracowanego przez Solidarność projektu, dzięki wprowadzeniu do polskiego systemu emerytalnego emerytur stażowych, pracownik otrzymałby szansę wyboru, czy chce kontynuować pracę, czy woli przejść na odpoczynek po odpowiednio 35 (kobiety) i 40 (mężczyźni) latach pracy. Osoby, które nie odprowadzałyby składek, nie mogłyby liczyć na taką możliwość. Emerytura za staż stanowiłaby szczególną wartość dla osób, które z różnych przyczyn, jak choćby utraty sił czy problemów zdrowotnych, nie mogłyby kontynuować pracy zarobkowej.

Projekt Solidarności w sprawie emerytur stażowych zakłada, że przysługiwałyby one osobom urodzonym po 31 grudnia 1948 r., które osiągnęły okres składkowy i nieskładkowy wynoszący 35 lat dla kobiet i 40 lat dla mężczyzn. Warunkiem uzyskania emerytury stażowej byłoby uzbieranie na indywidualnym koncie w FUS – poprzez odprowadzanie składek na ubezpieczenie emerytalne – kwoty pozwalającej na wypłatę minimalnej emerytury.

W sytuacji, gdy pracownik zdecydowałby się kontynuować pracę, a jego przychody byłyby wyższe niż 130 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia za kwartał kalendarzowy, to prawo do emerytury stażowej ulegałoby zawieszeniu. Gdyby jednak przychód pracownika po uzyskaniu uprawnienia do emerytury stażowej wahał się w przedziale 70–130 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia za kwartał kalendarzowy, to świadczenie ulegałoby zmniejszeniu o kwotę przekroczenia, nie większą jednak niż kwota maksymalnego zmniejszenia.

Ile to będzie kosztować?

Przygotowany w 2021 roku projekt ws. emerytur stażowych przygotowany przez Solidarność zawiera także analizy dotyczące kosztów wprowadzenia takiego rozwiązania do systemu emerytalnego. Skutki finansowe w przypadku, gdy na emeryturę stażową zdecydowałoby się przejść 50 proc. uprawnionych, spowodowałyby w pierwszym roku obowiązywania świadczenia wzrost wydatków na świadczenia emerytalne o kwotę 4,1 mld zł, a w kolejnych latach odpowiednio o 7,2 mld zł (w drugim roku obowiązywania), 6,5 mld (w trzecim roku obowiązywania), 5,9 mld zł (w czwartym roku obowiązywania) i 5,2 mld zł (w piątym roku obowiązywania). Jednocześnie wpływy ze składek uległyby zmniejszeniu o odpowiednio 2 mld zł (w pierwszym roku obowiązywania), 3,6 mld zł (w drugim i trzecim roku obowiązywania), 3,7 mld zł (w czwartym roku obowiązywania), 3,6 mld zł (w piątym roku obowiązywania). W przypadku wariantu, gdy 100 proc. uprawnionych zdecydowałoby się przejść na emeryturę stażową, powyższe kwoty należałoby podwoić.

Zaprezentowane powyżej wyliczenia zostały także zdyskontowane inflacją i nie uwzględniają kosztów wprowadzenia emerytur stażowych w systemie rolniczego ubezpieczenia społecznego. Szacunkowe dane dotyczące kosztów emerytur stażowych zostały wyliczone na podstawie danych, w których prawo do emerytury przysługiwałoby każdemu po spełnieniu przesłanki dotyczącej stażu pracy, ale bez względu na wysokość wyliczonej emerytury. Zatem przedstawione liczby z pewnością byłyby niższe, gdy uwzględnić warunek uzbierania kapitału pozwalającego na minimalną emeryturę.

Z wyliczeń ekspertów Solidarności wynika, że dla wariantu, w którym takie świadczenie zdecydowałoby się pobierać 100 proc. uprawnionych, w pierwszym roku z emerytur stażowych mogłoby skorzystać ponad 200 tys. osób. Łącznie zaś przez pierwsze 5 lat około 570 tys. osób, a potem liczba ta spadłaby poniżej 60 tys. osób rocznie.

Ty decydujesz, ile pracujesz

Emerytury stażowe dają pracownikowi wolność wyboru, ale nie tylko. Często wybór ten podyktowany jest czynnikami niezależnymi od człowieka, na przykład zdrowotnymi. Argumenty wysuwane w sprawie projektu emerytur stażowych mogą przekonać zarówno liberała, jak i lewicowca. Dla tego pierwszego jest to poszerzenie jego sfery wolności, możliwości decydowania o swoim losie i o tym, jak długo chce pracować, a kiedy może suwerennie z obowiązku pracy zrezygnować. Możliwość wyboru to często przekonujący argument także dla młodzieży, która dopiero wchodzi na rynek pracy. Dla drugiego „stażówki” mogą stanowić wyraz empatii, jaką człowiek przejawia wobec strudzonego i nierzadko podupadającego na zdrowiu pracownika, który – nawet jeśli by chciał – nie jest już w stanie pracować. Może być to także wyciągnięta dłoń ze strony państwa do osób, które utraciły pracę, i nim ponownie wrócą na rynek pracy, mogą skorzystać ze świadczenia w ramach emerytury stażowej.

Źródło: tysol.pl