Kolejny krok w kierunku ochrony socjalnej dla wszystkich zatrudnionych
- Kategoria: Zagranica
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Wydrukuj
Parlament Europejski zadecydował 15 listopada o przejściu do kolejnego etapu prac nad projektem dyrektywy o przejrzystych i przewidywalnych warunkach pracy.
Głosowanie daje Parlamentowi mandat do negocjacji z Komisją Europejską i Radą UE w sprawie ostatecznego kształtu dyrektywy. Przypomnijmy, że jest ona ważnym elementem wdrażania postanowień europejskiego filaru praw socjalnych, gdyż ma na celu upowszechnienie i wzmocnienie podstawowych uprawnień obywateli UE wykonujących pracę, niezależnie od jej podstawy.
Esther Lynch, sekretarz konfederalna EKZZ uważa decyzję Parlamentu za pozytywny krok, ale wskazuje, że dyrektywa musi zostać uzgodniona przed wyborami europejskimi. Dlatego obawy wzbudza sceptyczna postawa rządu austriackiego który obecnie pełni prezydencję. Na najbliższym posiedzeniu Rady zaplanowano wyłącznie jedną godzinę dyskusji nad tym projektem. W ocenie Lynch jest to zdecydowanie za mało.
– Ten projekt dyrektywy nie spełnia wszelkich oczekiwań Solidarności – przykładowo staliśmy na stanowisku, że winna tam się znaleźć unijna definicja pracownika. Tym niemniej, pojawiają się cenne elementy dotyczące maksymalnego okresu umowy na okres próbny, informacji jakie musi otrzymać pracownik delegowany czy konieczności pokrywania przez pracodawcę kosztów obowiązkowych szkoleń – komentuje Barbara Surdykowska z Biura Eksperckiego NSZZ Solidarność. – Wszystko zależy od perspektywy konkretnego państwa członkowskiego, dla którego jedne kwestie są istotne bardziej, a inne mniej. Najważniejsze jednak, że to działanie legislacyjne pokazuje wolę implementacji europejskiego filaru praw socjalnych – dodaje ekspertka
bs