Komitet Koordynacji Rokowań Zbiorowych i Płac EKZZ o wzroście płac Wyróżniony
- Kategoria: Zagranica
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Wydrukuj
Komitet Koordynacji Rokowań Zbiorowych i Płac EKZZ uznał, że bez uruchomienia wzrostu płac gospodarka unijna nie będzie w stanie wyjść ze stagnacji. "Solidarność" popiera ten kierunek i oczekuje odpowiednich regulacji.
Na swoim wiosennym posiedzeniu, które odbyło się 14 kwietnia w Brukseli komitet przedyskutował perspektywy pobudzania gospodarki unijnej. Zwrócono uwagę, że impulsy fiskalne i monetarne, polegające na „dosypywaniu” pieniądza do banków krajowych przez Europejski Bank Centralny, nie przynoszą spodziewanych efektów w postaci ożywienia gospodarczego i zwiększenia miejsc pracy. W ocenie ekspertów EKZZ wynika to z tego, że na skutek działań oszczędnościowych forsowanych przez instytucje unijne oraz Międzynarodowy Fundusz Walutowy, spada popyt wewnętrzny który powinien być motorem napędowym gospodarki europejskiej. Towarzyszy temu w wielu krajach drastyczne osłabianie mechanizmów rokowań zbiorowych, a więc najwłaściwszego instrumentu zapewnienia równowagi między zyskami firm a dochodami pracowników. W celu odwrócenia tego trendu EKZZ zamierza zainicjować kampanię na rzecz wzrostu płac (Pay Raise campaign), ze szczególnym naciskiem na wzrost wynagrodzeń minimalnych. Służyć ma temu wzmocnienie roli rokowań zbiorowych.
- Popieramy ten kierunek. Z naszych analiz wynika, że w krajach takich jak Polska niższy zasięg rokowań zbiorowych przekłada się także na większy odsetek pracowników o wynagrodzeniach poniżej 60 % mediany płac, a także na generalną stagnację płac – mówi Sławomir Adamczyk, przedstawiciel polskich organizacji związkowych w komitecie. – To nie przypadek, że według statystyk Banku Światowego Polska znalazła się na czele rankingu krajów o wciąż zmniejszającym się udziale płac w PKB – dodaje.
Komitet omówił także działania na rzecz wprowadzenia opcjonalnych ram prawnych dla porozumień zawieranych przez związki zawodowe z zarządami korporacji ponadnarodowych (tzw. ponadnarodowe układy ramowe). W trakcie dyskusji przedstawiciele IndustriAll, największej unijnej branżowej federacji związkowej oraz NSZZ "Solidarność" wskazali na konieczność stałego nacisku na Komisję Europejską, aby ta przygotowała odpowiednią propozycję regulacji. – Jest to sprawa kluczowa dla związków zawodowych w krajach postkomunistycznych, wobec których korporacje ponadnarodowe niejednokrotnie nie stosują standardów jakie przestrzegają w państwach o rozwiniętej kulturze dialogu. Zarówno na forum komitetu jak i w rozmowach kuluarowych przekonujemy związkowców z Europy Zachodniej do zrozumienia naszych racji – tłumaczy Adamczyk.
red.hd